Pytanie podstawowe - skąd Twoja pewność że za problemami kocurka stoi zakłaczenie?
Rzadkie załatwianie się, twardy kał to nie objaw zakłaczenia ale nieprawidłowej pracy jelit lub np. silnego odwodnienia u kota.
Jeśli kot wcześniej załatwiał się 2 razy dziennie a teraz raz na dwa dni - jest to wyraźna zmiana i nie połkniętą sierść bym podejrzewała.
Kasłanie i odruch wymiotny też nie zawsze mają związek z sierścią.
6 cm pasty codziennie przez kilka dni i brak w sumie efektów spektakularnych, obecne złe samopoczucie, osowiałość - mogą być po prostu kolejnymi objawami choroby.
Nie sądzę by pasta kotu wielką krzywdę zrobiła - za to, jak rozumiem, brak wizyty u lekarza - jak najbardziej może być tak kwalifikowane
Kot od kilku tygodni załatwia się ewidentnie inaczej niż wcześniej, kaszle, ma odruch wymiotny, obecnie źle się czuje, jest osowiały.
Czy był u lekarza?