» Pt lip 13, 2018 10:22
Re: Bobek i jego dziwne objawy
Bobek był u neurolog, która podejrzewa genetyczną padaczkę idiopatyczną, chociaż dziwią ją objawy poza atakami. Do niskiego cukru w ogóle się nie odniosła, jakby jedno z drugim nie miało nic wspólnego. Zasugerował, że możnaby zrobić rezonans i podawać leki, ale też tak bez przekonania czy to ma sens. Mały ma się coraz lepiej, coraz lepiej skacze i się porusza. Ogólnie mamy wrażenie, że według wetów mamy go zostawić w spokoju i po prostu obserwować i reagować na ewentualne dalsze objawy, bo na chwilę obecną jest poprawa i być może jest to po prostu jednorazowy wybryk organizmu. Ja już kompletnie oglupiałam, ale chyba chwilowo rzeczywiście nie ma co go więcej stresować i męczyć. A odbijać się od kolejnych lekarzy i słyszeć to samo w kółko lub jeszcze inne, ciekawe teorie też jest bez sensu. Jest radosny, aktywny, nasi goście w życiu nie posądziliby go o problemy zdrowotne. Może się tym narażę wśród kociarzy, ale gdzieś w głowie stale trzeba mieć świadomość stanu zdrowia kota sprzed tygodnia i obserwować nowe lub nawracające symptomy, ale też nie dajmy się zwariować skoro wszystko mija.