Strona 1 z 1

Umierający kot + brak diagnozy

PostNapisane: Śro lip 04, 2018 12:57
przez Garry
Kot, 15 miesięcy kastrat.

Od ponad tygodnia mój kot gaśnie w oczach. Lekarze nie podjęli się żadnego leczenia, wciąż szukają diagnozy.

Objawy: apatia, spadek masy ciała, anemia (hematokryt 12%), leukocyty kiepskie ( nie dostałam. Do ręki badań więc nie znam dokładnych parametrow).

Kot przestał jeść i pić. Śluzówki są wręcz szare, leży i czesem się czyści ale głównie spi i lize ściane)
Dzisiaj jedziemy na usg nerek, będzie podana epo.

Chorobę serca wykluczyli - jest przerost ale nie na tyle duży żeby były takie objawy.
Białaczkę też wykluczyli.

Jestem zrozpaczona. może Wy macie pomysł na to co to może być?

Re: Umierający kot + brak diagnozy

PostNapisane: Śro lip 04, 2018 13:51
przez katarzyna1207
Pomysłu nie mam, ale przy dużej anemii rozważcie transfuzję... Żeby epo zadziałało, potrzeba około 4 - 5 dni ... Możecie nie mieć tyle czasu :( , a transfuzja daje szansę na przetrwanie do czasu diagnozy ...
edit: Może napisz skąd jesteś, być może w Twoim mieście są "lepsi" weci niż Ci, do których chodzisz ...

Re: Umierający kot + brak diagnozy

PostNapisane: Śro lip 04, 2018 15:22
przez andorka
http://swiatkotow.pl/strefa-wiedzy/arty ... kotow.html

było badanie w kierunku hemobartonelozy?

Re: Umierający kot + brak diagnozy

PostNapisane: Śro lip 04, 2018 19:40
przez Blue
Tu nie ma co rozważać transfuzji - ona jest na tym etapie kwestią życia i śmierci - musi być jak najszybciej zrobiona!
Kot jest na granicy śmierci, każdy większy wysiłek (a teraz wszystko jest wysiłkiem dla niego) - to ryzyko nagłej śmierci. Skoro serce jest powiększone - to jest już masakrycznie przeciążone.

Kot powinien dostać steryd, leczenie w kierunku hemobartonelozy (nie ma czasu czekania na wynik PCRa a badanie z rozmazu jest niewiarygodne), krew, gdyby była możliwe - powinien wylądować w namiocie tlenowym do czasu poprawy stanu. Trzeba też podać wit. B12 w iniekcji.

Trzeba maksymalnie ograniczyć wszelkie stresy oraz ilość pobieranej krwi.
Acz dobrze byłoby zrobić test na FeLV i FIV - tyle że na tą chwilę wynik nic zmienia tak doraźnie, można go zrobić już po transfuzji, wraz z kontrolnym badaniem krwi.
Teraz trzeba ratować kota i ustabilizować jego stan, podać leki które są konieczne w takiej "nieznanej" przyczyny silnej niedokrwistości.

Jakie badania kotu zrobiono?
Skoro weci szukają cały czas przyczyny, to zakładam że przebadali go na prawo i lewo?
Badania krwi, usg?

Kot nie miał jakiegoś wypadku?
Nie krwawi do brzucha?
Nie ma krwi w kale? Kał nie jest czarny?
Trzeba tez wziąć pod uwagę nowotwór - tu usg wiedzie prym.

Możesz wkleić wynik badań krwi?

Re: Umierający kot + brak diagnozy

PostNapisane: Śro lip 04, 2018 19:59
przez ana
I sprawdzić w rozmazie, czy to nie babeszjoza. Szybko!

Re: Umierający kot + brak diagnozy

PostNapisane: Śro lip 11, 2018 18:55
przez asiek o
co z kotkiem?