Strona 3 z 5

Re: Kotka mało je/pije co jej jest?Nerki,złogi w jelitach?PO

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 16:53
przez Gabrysian
Dzisiaj znowu dałam jej olej parafinowy. Posmutniała i znowu zwymiotowała. Gdy wymiotowała zauważyłam, że w zębach ma ogromnego kłaka. Niestety nie zdążyłam go wyjąć i połkneła z powrotem tą sierść. Przynajmniej wiem dlaczego tak rzucała tym pyskiem. Rano malutko zjadła i się napiła. Zrobiła siusiu. Jak jej pomóc pozbyć się tych kłaków z żołądka?

Re: Kotka mało je/pije co jej jest?Nerki,złogi w jelitach?PO

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 17:15
przez Muireade
Ech, biedna, znowu ją będzie męczyło :(. Ale dobrze, ze sie nie poddajesz. Kotkę trzeba całkowicie odkłaczyć, inaczej będzie z nią marnie :(.
NB gdzie kupiłaś parafinę, jeśli mogę spytać?

Re: Kotka mało je/pije co jej jest?Nerki,złogi w jelitach?PO

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 17:19
przez Stomachari
Bezo-Pet uważany jest za najlepszą pastę (co zresztą napisała Agnieszka2009). Niekiedy jest ostatnią deską ratunku przed otwarciem kota.
GimCat niektórzy stawiają na drugim miejscu.
Ja bym rozpoczęła intensywne odkłaczanie sporymi dawkami Bezo-Petu. I zrobiła RTG z kontrastem, żeby wiedzieć, ile kłaków jest w kocie.

Re: Kotka mało je/pije co jej jest?Nerki,złogi w jelitach?PO

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 17:50
przez Gabrysian
Muireade pisze:gdzie kupiłaś parafinę, jeśli mogę spytać?

Olej parafinowy kupiłam w aptece. A ten Bezo-Pet można kupić tylko u weterynarzy? Bo przeczytałam na Internecie, że jest ciężko dostępny i lepiej zamawiać go przez strony internetowe. Kotek znowu się rozweselił po wymiotowaniu. No, ale dalej ma kłaka tego i nie je. Zaraz pojedziemy szybko do weterynarza (już do innego, z weci polecani) i może zrobimy te RTG.

Re: Kotka mało je/pije co jej jest?Totalne zakłaczenie.

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 19:52
przez Muireade
Może trochę jej ulżyło. Ważne, że powoli się oczyszcza. I dobrze, że zmienilaś weta :ok:.
Na Zooplusie są pasty odkłaczające, ale nie wiem czy akurat Bezo-Pet jest tam dostępny.

EDIT: Sprawdziłam, niestety nie ma go na Zooplusie :|.

Re: Kotka mało je/pije co jej jest?Totalne zakłaczenie.

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 20:10
przez Gabrysian
Byłyśmy u weterynarza. Z RTG wyszło, że faktycznie jest zakłaczona, ale poza tym jest wszystko w porządku. Kłaki są spore, ale nie trzeba operować. Lekarz przypisał Lactolosum dla ludzi na zatwardzenie. Jeśli nie pomoże, do pupy czopki gilcerynowe. Kicia śpi. Przynajmniej nie dyszała na badaniu. Lekarz bardziej empatycznie podchodził do kici. Głaskał ją i uspokajał, a na zakończenie wizyty dostała suszony kawałek mięska. Przeuroczy lekarz. Osłuchał kicie, wszystko z sercem i płucami w porządku. Nie dostała kroplówki i boję się, że się odwodni. Czy to dobry pomysł, żeby dawać jej wodę przez strzykawkę? Bardzo dziękuję za wszystkie podpowiedzi w sprawie RTG :1luvu:

Re: Kotka mało je/pije co jej jest?Totalne zakłaczenie.

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 20:27
przez Stomachari
Czopki podziałają tylko w końcowym odcinku jelita (chyba że jestem nie na bieżąco).
Laktulozę niektórzy podają przy zakłaczeniu. Z łatwością znajdziesz wątki. Na moim też ktoś sugerował, tylko dawkowania nie podano. Ale gdyby miało się przydać, podaję link (w tym poście jest pierwsza wzmianka o laktulozie): viewtopic.php?f=1&t=175279&p=12005244&hilit=+lactulosum#p12005244
Bezo-Pet kupuję na allegro.
Podawanie wodą strzykawki do pyszczka jest dobrym pomysłem, tylko trzeba uważać, żeby kot się nie zachłysnął.
Kotka nic nie je? Bo nie powinna głodować, kotom długa głodówka szkodzi. A nie da się jej przemycić wody w jedzeniu?

Re: Kotka mało je/pije co jej jest?Totalne zakłaczenie.

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 20:57
przez Gabrysian
Stomachari pisze:Kotka nic nie je? Bo nie powinna głodować, kotom długa głodówka szkodzi. A nie da się jej przemycić wody w jedzeniu?

Obudziła się, nie zjadła nic z miski i poszła sama z siebie, jeść sałatę swojską z szklarni. Chyba koty mogą jeść sałatę z tego co czytałam. Mam nadzieję, że trochę jej pomoże. Nadal nic nie piła, ale zrobiła się energiczna i narazie nie zwróciła tego leku Lactolosum.

Re: Kotka mało je/pije co jej jest?Totalne zakłaczenie.

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 21:18
przez Agnieszka2009
Ja Bezo-Pet zamawiam u weterynarza, nie ma problemu ze sprowadzeniem. Ta pasta nieraz bywała wymieniana na forum jako przysłowiowa ostatnia deska ratunku. Warto podawać ją także profilaktycznie (oczywiście nie za często).

Gabrysian, kiedy już kotce się poprawi, to naprawdę doradzam Ci, abyś przemyślała sprawę jej żywienia.

Re: Kotka mało je/pije co jej jest?Totalne zakłaczenie.

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 21:52
przez mimbla64
Lepiej zamówić przez internet.
Ja mam zakłaczającego się kota, więc kupuję regularnie.
U weta płaciłam ok. 80 złotych za tubkę.
W sklepach internetowych jest znacznie taniej.
Ostatnio płaciłam 47 w sklepie pupilexpert.

Re: Kotka mało je/pije co jej jest?Totalne zakłaczenie.

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 21:56
przez Gabrysian
Kicia zwymiotowała sałatą, ale wody było mało. Czyli ten lek zdąrzył przejść. Kicia też już głową nie potrząsa. Pobiegała trochę i pobawiła się ćmą :D czekamy teraz tylko na kupkę.

Re: Kotka mało je/pije co jej jest?Totalne zakłaczenie.

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 22:27
przez Stomachari
Ćmy potrafią kotom szkodzić, a przy podrażnionym żołądku jest chyba jeszcze większe ryzyko. Wiem, że kot musi mieć rozrywki, ale byłabym obecnie dość ostrożna...
Spróbuj kotce zaproponować coś do zjedzenia. Jak nie dziś to chociaż jutro, żeby nie głodowała.

Re: Kotka mało je/pije co jej jest?Totalne zakłaczenie.

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 22:34
przez Gabrysian
Stomachari pisze:Ćmy potrafią kotom szkodzić

Ćma nie była na jej poziomie. Latała pod sufitem. Kicia po podłodze biegała za nią w tą i z powrotem. Próbowałam zaproponować jedzonko, ale nic nie chciała. Chyba ma jeszcze podrażniony przełyk. Będę kolejną noc czatować czy wszystko jest w porządku. Jutro rano spróbuje dać kici pić i jeść.

Re: Kotka mało je/pije co jej jest?Totalne zakłaczenie.

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 22:36
przez Stomachari
No tak, przy podrażnieniach to może lepiej poczekać do jutra. Tak się zapamiętałam przy tych głodówkach, że mi umknęło.

Re: Kotka mało je/pije co jej jest?Totalne zakłaczenie.

PostNapisane: Sob cze 23, 2018 5:12
przez Gabrysian
Spojrzałam na spis karm polecanych. Widziałam, że Feringa jest w dobrych karmach i fajna cenowo. Czy czyjeś kotki jadły karmy z tej firmy? Jak jadły to czy chętnie? Update z kicią. Wstała przed godziną 4 i zaczeła biegi przełajowe po mieszkaniu. Nadal jestem w oczekiwniu na kupkę. Rano maleńko zjadła i co mnie bardzo cieszy, sama chciała się napić. Jeśli kupki nie będzie do 10 to pojedziemy do weta. Narazie czuje się dobrze, bryka, miauczy, no i oczywiście tarza się po ziemi :) Chyba zbliżamy się do końca tej zmory :ryk: