Strona 13 z 24

Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 15:50
przez Wawe
Glukoza 4??? To kotka powinna być już w stanie śpiączki???
Szukam_kotki, alez trafiła ci się kocia zagadka. :? Nic mądrego nie wymyślę. Mam nadzieję, że Blue tutaj zajrzy i coś podpowie.
A taka fajna kicia. Bardzo bym chciała, żeby jej się udało...

Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 15:57
przez Szukam_kotki
Ta glukoza jest załamana przez przemrożenie próbki, także nie ma co na nią patrzeć w ogóle.
Czy ktoś wie, gdzie można zrobić USG na cito? Wszędzie zapisy i wszystko pozajmowane. Najwcześniej na wtorek mam termin...

Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 16:05
przez rudalia
Na wynikach się nie znam, ale Beza wygląda ślicznie!

Na temat tej glukozy chciałam właśnie pisać, że kot w stresie ma podwyższoną glukozę, ale skoro jest niemiarodajny to nieistotne.
Na chłopski rozum zastanawiałabym się czy nie jest w ciąży, stąd taki brzuszek.

Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 16:06
przez Wawe
Też mi ciąża przyszła na myśl. :?

Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 16:10
przez Szukam_kotki
No właśnie mnie ta ciąża od początku niepokoiła (kot dziki, pora roku)... Wg wetów jednak powinno być widać płody w RTG. Inna rzecz o której pomyślałam to ropomacicze. Ale ja zupełnie nie znam się na kocich ciążach i organach rozrodczych.

Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 16:16
przez Carmen201
A próbowałaś u dra Marcińskiego na Umińskiego? Tam co prawda są zapisy, ale ostatnio narzekał, że ludzie się zapisują i nie przychodzą, i tak jest często, poza tym zdarzyło mi się (po upewnieniu, że dr danego dnia pracuje) zapakować kota i pojechać, poprosić o przyjęcie poza kolejnością ze względu na sprawę na cito, i dr się zgodził. Może spróbuj tam zadzwonić i zapytać, tutaj ciągać kici nadaremno nie ma co.

Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 16:18
przez egwusia
Beza bidulka chudziaczek :201461

Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 16:34
przez Szukam_kotki
Udało się umówić na niedzielę rano w Piasecznie.

Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 16:39
przez Szukam_kotki
Obecnie mam 343 zł na Bezę:

- Ewkkrem 50
- ? 100
- Mimbla64 100
- ? 50
- Rudalia 43

Dziękuję, myślę, że na razie starczy.

Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 17:06
przez Vi
Szukam_kotki - jutro od 10 do 16 w Animalu na Zamiany jest Czubaj. Bez korków na Zamiany to z N. Iwicznej 20 minut. Czubaj przyjmuje jutro bez zapisów. Ma doktorat z radiologii. Bardzo ogarnięty facet. I ma jedną ciekawą właściwość - bardzo dużo kotów się przy nim uspokaja. Spróbuj może, może by mu się udało bez sedacji. Tylko, gdybyś chciała tam podjechać, to może zadzwoń do lecznicy i upewnij się, że się z kimś nie zamienił, czy coś.

Marciński jest świetny, ale faktycznie trudno się do niego dobić.

Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 17:13
przez Marzenia11
Od początku czytam i mocno kibicuję.
Wpisuj się bo hmmm, dr Czubaj Norbert to hmmmm, znam go jeszcze jak się uczył w animal i zaczynał pracę jako wet, ale nie polecam go - chyba że się zmienił... Wtedy był nie uważny, kotce wypadła igła od kroplówki ze skóry - nie zauważył tego itd. Kilku rzeczy nie potrafił zrobić własnie wolnożyjącym kotom..

Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 17:18
przez Vi
Marzenia11, a znasz jakiegoś polecanego AKTUALNIE weta np. w Piasecznie? Ewentualnie kogoś od USG OPRÓCZ Marcińskiego i Zlot?
Bo wiesz, mam zupełnie inne doświadczenia z Czubajem i generalnie z Animalem. I, o ile diagnostycznie kocham Agnieszkę Zielonkę i nie zamieniłabym jej na nikogo innego, to widziałam jak Czubaj radził sobie z nieobsługiwalnymi kotami. Miesiąc temu. Dwa miesiące temu.

Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 17:27
przez Szukam_kotki
A są jakieś obiekcje do weta na Kościuszki? Przez telefon wydał się bardzo sensowny. Prosił też o wyniki kotki oraz prosił o przybycie przed otwarciem lecznicy, żeby na spokojnie się nią zająć. Sprawił dobre wrażenie.

Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 17:33
przez rudalia
Byłam na Kościuszki wiele razy, Panowie wydają się kompetentni, zazwyczaj brałam tam koty na usg bo w tej klinice jest dobry sprzęt.

Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 17:36
przez Marzenia11
Vi pisze:Marzenia11, a znasz jakiegoś polecanego AKTUALNIE weta np. w Piasecznie? Ewentualnie kogoś od USG OPRÓCZ Marcińskiego i Zlot?
Bo wiesz, mam zupełnie inne doświadczenia z Czubajem i generalnie z Animalem. I, o ile diagnostycznie kocham Agnieszkę Zielonkę i nie zamieniłabym jej na nikogo innego, to widziałam jak Czubaj radził sobie z nieobsługiwalnymi kotami. Miesiąc temu. Dwa miesiące temu.

Nie, w Piasecznie nie znam.
OK, tylko wyraziłam swoje - i nie tylko - zdanie. Ale odkąd Ada wyjechała nie chodzę do AC więc mog mieć nieaktualne informacje.