Kotka ze złamaną łapką w DT. Już nie taka dzika.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 22, 2018 17:43 Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

Spokojnie, weci to też ludzie, mogą mieć gorszy dzień, mogą coś przeoczyć itp. Myślę, ze w tym wypadku nie trzeba jakiegoś super specjalisty. Dobrze, że tam gdzie chcę pójść jest dobry sprzęt, bo to ważne, zważywszy, że tego płynu trochę jest, co może utrudniać widoczność.

Szukam_kotki

 
Posty: 525
Od: Sob lut 03, 2018 7:53

Post » Pt cze 22, 2018 17:54 Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

Ja wiem, po prostu od czasu stażu Czubaja w Animalu już sporo wody w smrodliwej Wiśle upłynęło ;)

W każdym razie czekam na wieści i oby coś się wyjaśniło!
Matka Pasztetowa

Vi

 
Posty: 646
Od: Sob sty 22, 2005 23:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt cze 22, 2018 17:57 Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

Vi pisze:Ja wiem, po prostu od czasu stażu Czubaja w Animalu już sporo wody w smrodliwej Wiśle upłynęło ;)

W każdym razie czekam na wieści i oby coś się wyjaśniło!

Bardzo by było fajnie, jakby się dr Norbert zmienił - początki nie były rokujące :mrgreen: i dlatego w ogóle się odezwałam, na wszelki wypadek.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt cze 22, 2018 18:08 Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

On się na serio wyrobił ;) I koty, z bliżej mi nieznanych przyczyn, przy nim pokornieją. Może przez te lata opracował metodę zastraszania, czy coś...
Matka Pasztetowa

Vi

 
Posty: 646
Od: Sob sty 22, 2005 23:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt cze 22, 2018 18:18 Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

Vi pisze:On się na serio wyrobił ;) I koty, z bliżej mi nieznanych przyczyn, przy nim pokornieją. Może przez te lata opracował metodę zastraszania, czy coś...

To dobrze, tylko się cieszyć.
Ada mi raz powiedziała, że jak razem byli pod Warszawą w jakimś azylu czy coś to faktycznie sobie bardzo dobrze radził z kotami łapanymi na przegląd i do szczepień..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt cze 22, 2018 18:34 Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

Marzenia11 pisze:
Vi pisze:Ja wiem, po prostu od czasu stażu Czubaja w Animalu już sporo wody w smrodliwej Wiśle upłynęło ;)

W każdym razie czekam na wieści i oby coś się wyjaśniło!

Bardzo by było fajnie, jakby się dr Norbert zmienił - początki nie były rokujące :mrgreen: i dlatego w ogóle się odezwałam, na wszelki wypadek.

Poczatki zwykle sa trudne. :ok: za Beze, tylko tyle moge.
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pt cze 22, 2018 18:42 Re: Podejrzenie FIP. Potrzebna pomoc finansowa na diagnostyk

Szukam_kotki pisze:Obecnie mam 343 zł na Bezę:

- Ewkkrem 50
- ? 100
- Mimbla64 100
- ? 50
- Rudalia 43

Dziękuję, myślę, że na razie starczy.


życie Bezuni znowu wyprzedziło tytuł wątku :mrgreen:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pt cze 22, 2018 22:26 Re: Kotka ze złamaną łapką w DT, nie ma fip! Dalsza diagnost

Zmienione :)
Zbiórka na utrzymanie bezdomnych kotów z działek w Chylicach
https://pomagam.pl/kotychylice

rudalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1135
Od: Nie maja 12, 2013 19:25

Post » Sob cze 23, 2018 19:38 Re: Kotka ze złamaną łapką w DT, nie ma fip! Dalsza diagnost

:ok:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie cze 24, 2018 9:44 Re: Kotka ze złamaną łapką w DT, nie ma fip! Dalsza diagnost

Teraz tylko na szybko mogę napisać że usg nie wykazało niczego strasznego. Płynu już nie ma. Pogrubiona ściana jelit, do obserwacji. Kotka nie jest w ciąży. Po południu dostanę wyniki to wkleję.

Szukam_kotki

 
Posty: 525
Od: Sob lut 03, 2018 7:53

Post » Nie cze 24, 2018 9:45 Re: Kotka ze złamaną łapką w DT, nie ma fip! Dalsza diagnost

Wielkie uff. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14191
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie cze 24, 2018 10:07 Re: Kotka ze złamaną łapką w DT, nie ma fip! Dalsza diagnost

Beza pełna niespodzianek
:kitty: :kitty: :kitty:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie cze 24, 2018 11:00 Re: Kotka ze złamaną łapką w DT, nie ma fip! Dalsza diagnost

Bardzo się cieszę i z optymizmem patrzę w przyszłość. Nie wiem, co kotce jest, ale jestem pewna, że wyzdrowieje. Ona ma złamaną nóżkę, złamanie otwarte, to wrota, potężne zresztą dla bakterii. Trudno oczekiwać, żeby miała super wyniki.

ewar

 
Posty: 54903
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 24, 2018 12:09 Re: Kotka ze złamaną łapką w DT, nie ma fip! Dalsza diagnost

Cuda sie dzieja:)
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Nie cze 24, 2018 13:15 Re: Kotka ze złamaną łapką w DT, nie ma fip! Dalsza diagnost

Chyba wynik dokładny z opisem będzie jutro, bo nic jeszcze nie przyszło, a teoretycznie przychodnia już zamknięta. Ważne, że to nie jest nic śmiertelnego. Pytałam, czy taki stan może być spowodowany złą dietą (szczególnie zważywszy, że na początku miała rozwolnienie) i lekarz potwierdził, że może. Ja się obawiam w drugą stronę, że jej wychudzenie wynika z tego, że miała stan zapalny jelit i problem z wchłanianiem. Odkąd jest u mnie wszystko się unormowało. Dostaje puszki Macsa, zastanawiam się, czy nie dodać czegoś, co ją podtuczy, ale też boję się wprowadzać zmiany, bo widać, że jej karma służy. Może jakieś pomysły? Chyba za każdym razem trzeba ją u weta zważyć, żeby obserwować przyrost wagi.

Jak tylko zagoi się łapa, będzie można w razie czego podać steryd, ale może wyniki wrócą do normy po drugim antybiotyku same i nie będzie potrzeby.
Ja się natomiast muszę teraz dokształcić z chorób jelit. Ostatnio czuję się jak podczas sesji, wciąż się tylko uczę i uczę 8)

Szukam_kotki

 
Posty: 525
Od: Sob lut 03, 2018 7:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 184 gości