Strona 8 z 8

Re: PILNY TRANSPORT dla staruszki Jaworzno-Kalisz Pomorski"

PostNapisane: Wto cze 19, 2018 20:39
przez Bruna
Trochę mi szkoda, że kotka do mnie nie trafi, ale chyba obecne rozwiązanie jest dobre. To opiekunka decyduje o losie kotki. Na pewno oszczędzi to jej stresu i trudów podróży. Myślę, że kontakt z opiekunką będę miała, więc co jakiś czas podpytam o kotusię, jak się miewa. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Re: PILNY TRANSPORT dla staruszki Jaworzno-Kalisz Pomorski"

PostNapisane: Wto cze 19, 2018 20:56
przez mamaGiny
Bruna pisze:Trochę mi szkoda, że kotka do mnie nie trafi, ale chyba obecne rozwiązanie jest dobre. To opiekunka decyduje o losie kotki. Na pewno oszczędzi to jej stresu i trudów podróży. Myślę, że kontakt z opiekunką będę miała, więc co jakiś czas podpytam o kotusię, jak się miewa. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

życie nie lubi próżni, ani się spostrzeżesz a na Twojej drodze los postawi inne futerko..

Re: PILNY TRANSPORT dla staruszki Jaworzno-Kalisz Pomorski"

PostNapisane: Wto cze 19, 2018 21:02
przez kwinta
Bruna pisze:Trochę mi szkoda, że kotka do mnie nie trafi, ale chyba obecne rozwiązanie jest dobre. To opiekunka decyduje o losie kotki. Na pewno oszczędzi to jej stresu i trudów podróży. Myślę, że kontakt z opiekunką będę miała, więc co jakiś czas podpytam o kotusię, jak się miewa. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.


Podpytuj Bruna :D i nam zamelduj :ok:
Ogrom serdeczności dla Ciebie :201481

Re: PILNY TRANSPORT dla staruszki Jaworzno-Kalisz Pomorski"

PostNapisane: Wto cze 19, 2018 21:02
przez czarno-czarni
świetne wieści :) oby dalsza historia też była świetna :)

a jak coś, to ja znam staruszki w potrzebie, także ten no tego... Bruna..jak coś :ok:

Re: PILNY TRANSPORT dla staruszki Jaworzno-Kalisz Pomorski"

PostNapisane: Wto cze 19, 2018 21:27
przez Bruna
Informacja dla mamaGiny: od dziś mam dwa maluszki. Jeden pan z pobliskiego osiedla przyniósł mi w kartonie jednego , a za godzinę drugiego. Trzeciego nie zdążył - zginął pod autem. Modlę się, żeby już nie przyniósł żadnego. Kociaki na szczęście same jedzą. Trochę je ogarnę i ogłoszę do wydania. Ale staruszki i tak mi szkoda i myślę o niej.

Obrazek
Obrazek
A oto bohaterowie dnia.

Re: PILNY TRANSPORT dla staruszki Jaworzno-Kalisz Pomorski"

PostNapisane: Wto cze 19, 2018 21:37
przez kropkaXL
Tiaaaa!
No i skąd ja to znam?

Re: PILNY TRANSPORT dla staruszki Jaworzno-Kalisz Pomorski"

PostNapisane: Wto cze 19, 2018 21:46
przez czarno-czarni
Niech się zdrowo chowają :)

Re: PILNY TRANSPORT dla staruszki Jaworzno-Kalisz Pomorski"

PostNapisane: Wto cze 19, 2018 23:18
przez Wawe
Bruna, dzięki że chciałaś pomóc kociej staruszce. :king:
A maluszki są przepiękne. :1luvu: Sama nie wiem czy bardziej podoba mi się słodki, rudy miś, czy charakterny gacek z wielkimi oczyskami i jeszcze większymi uszami. :)
Niech się zdrowo chowają i szybko znajdą dobre domki. :ok:

Re: PILNY TRANSPORT dla staruszki Jaworzno-Kalisz Pomorski"

PostNapisane: Śro cze 20, 2018 4:33
przez Bruna
Tak było wczoraj dużo emocji, że zapomniałam podziękować Wam wszystkim za miłe słowa pod moim adresem. Wiem jednak, że wcale nie jestem takim aniołem. Względem zwierząt staram się jak mogę, ale w stosunku do ludzi, to bywa różnie. Z upływem czasu obserwując ludzki świat, coraz częściej zadaję sobie pytanie: czy aby jestem normalna? Czarno -czarni nie szukam na siłę staruszek, ta sytuacja była wyjątkowa. Jednakże jak będzie nagląca potrzeba i sytuacja podbramkowa, to będę się starała pomóc na pewno. Moja najstarsza kotka ma 11 lat i czuje się świetnie, w odróżnieniu do rocznej koteczki po wylewie, która jest kotkiem neurologicznym i wymaga specjalnego traktowania: nie słyszy, problemy z pobieraniem karmy itp. Mam też rocznego Murzynka, któremu rok temu dyplomowany weterynarz zaszył odbyt, a kotka uratował inny w ostatniej chwili i kilka innych egzemplarzy. Pomimo tego wszystkiego, o dziwo koty generalnie żyją w harmonii, nawet psy dopasowały się to tego wszystkiego. Zawsze znajdzie się więc u mnie jakieś miejsce awaryjne. Awaryjne ! Pozdrawiam wszystkich serdecznie. A co do maluchów, to mi bardziej podoba się ten tygrysek. To taki typ łobuziaka - cwaniaka. Rudiszek jakiś taki śpiący i rozmemłany, musze go poobserwować.

Re: PILNY TRANSPORT dla staruszki Jaworzno-Kalisz Pomorski"

PostNapisane: Śro cze 20, 2018 7:21
przez mamaGiny
staruszki niestety bardzo często tracą dom - spadkobiercy dom biorą, ale "wyposażenia" już nie
sama kiedyś byłam świadkiem jak syn odwiózł mamę do domu opieki a koty wylądowały na trawniku pod domem..

Re: PILNY TRANSPORT dla staruszki Jaworzno-Kalisz Pomorski"

PostNapisane: Śro cze 20, 2018 7:38
przez kropkaXL
Miałam taki niechciany spadek na dt, znalazłam jej cudowny, kochający dom, kontakt mam cały czas, choć minęło kawał czasu.

Re: PILNY TRANSPORT dla staruszki Jaworzno-Kalisz Pomorski"

PostNapisane: Sob cze 23, 2018 19:39
przez Kociara82
jesli ktos chcialby pomoc kropceXL to zapraszam na moj bazarek viewtopic.php?f=27&t=185611, prosze tez o rozsylanie tego linku gdzie sie da.

Re: PILNY TRANSPORT dla staruszki Jaworzno-Kalisz Pomorski"

PostNapisane: Sob cze 23, 2018 23:47
przez MaryLux
Cudownie, że staruszka ma domek w Jaworznie, cudownie, że Bruna miała miejsce i chęć do zaopiekowania się maluszkami