Miau.PL

Kochani, ktoś, coś Pewnie nie na długo, bo koteczka stareńka, please
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater

Ja mam nerkowego seniora z kilkoma innymi przypadłościami w komplecie i boję się mu stresów fundować

Udostępniłam dalej na fb. Tyle tylko mogę, mam konfliktowe stado i zapalenie trzustki u kocurka

mziel52 pisze:Udostępniłam dalej na fb. Tyle tylko mogę, mam konfliktowe stado i zapalenie trzustki u kocurka

Dzięki.

Udostępniłam. Wziąć, to finansowo nie dam rady.

Autorka posta na fb nie odzywa się, a jest oferta domu na dożycie dl kociny...
Oznaczyłam obie w poście, może zareaguje?

kropkaXL pisze:Autorka posta na fb nie odzywa się, a jest oferta domu na dożycie dl kociny...
Oznaczyłam obie w piście, może zareaguje?

Dzięki

Podniosę.

ewkkrem pisze:Udostępniłam. Wziąć, to finansowo nie dam rady.

Kinnia pisze:

ewkkrem pisze:Udostępniłam. Wziąć, to finansowo nie dam rady.

Takie dziwne? Od 1 czerwca bezrobotna jestem. Z dwojgiem dzieci: Dropsem i Maćkiem .

ewkkrem pisze:

Kinnia pisze:

ewkkrem pisze:Udostępniłam. Wziąć, to finansowo nie dam rady.

Takie dziwne? Od 1 czerwca bezrobotna jestem. Z dwojgiem dzieci: Dropsem i Maćkiem .

" [...] czy jeszcze jakiś kotek szuka domku? Pogubiłam się. Ja mogłabym dać przestrzeń, miłość, opiekę. Gorzej u mnie z finansami. (Piszę do Ciebie bo obawiam się, że przekorny los może postawić mnie w Twojej sytuacji. Nie chciałam brać młodego kotka żeby mnie nie przeżył. Los postanowił inaczej i mam dwulatka ). Ja stara baba (56) Jeśli jest bieda, która potrzebuje jeszcze domku i dobra dusza, która pomoże finansowo to oferuję swoją skromną osobę.
Ewkkrem.
[...]"

Kinnia pisze:

ewkkrem pisze:

Kinnia pisze:

ewkkrem pisze:Udostępniłam. Wziąć, to finansowo nie dam rady.

Takie dziwne? Od 1 czerwca bezrobotna jestem. Z dwojgiem dzieci: Dropsem i Maćkiem .

" [...] czy jeszcze jakiś kotek szuka domku? Pogubiłam się. Ja mogłabym dać przestrzeń, miłość, opiekę. Gorzej u mnie z finansami. (Piszę do Ciebie bo obawiam się, że przekorny los może postawić mnie w Twojej sytuacji. Nie chciałam brać młodego kotka żeby mnie nie przeżył. Los postanowił inaczej i mam dwulatka ). Ja stara baba (56) Jeśli jest bieda, która potrzebuje jeszcze domku i dobra dusza, która pomoże finansowo to oferuję swoją skromną osobę.
Ewkkrem.
[...]"

Dlatego też ofiarowałam tylko miejsce, opiekę i miłość.
Proszę nie zmuszaj mnie do wiwisekcji.
Na dodatek na TYM wątku.

kropkaXL pisze:Autorka posta na fb nie odzywa się, a jest oferta domu na dożycie dl kociny...
Oznaczyłam obie w piście, może zareaguje?

Przeczytała pw ode mnie, więc jest szansa, że się odezwie.

Do mnie odezwała się, że są w trakcie ustaleń