Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bruna pisze:Trochę mi szkoda, że kotka do mnie nie trafi, ale chyba obecne rozwiązanie jest dobre. To opiekunka decyduje o losie kotki. Na pewno oszczędzi to jej stresu i trudów podróży. Myślę, że kontakt z opiekunką będę miała, więc co jakiś czas podpytam o kotusię, jak się miewa. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Bruna pisze:Trochę mi szkoda, że kotka do mnie nie trafi, ale chyba obecne rozwiązanie jest dobre. To opiekunka decyduje o losie kotki. Na pewno oszczędzi to jej stresu i trudów podróży. Myślę, że kontakt z opiekunką będę miała, więc co jakiś czas podpytam o kotusię, jak się miewa. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: aga909, Google [Bot], magnificent tree, ryniek, Silverblue i 500 gości