Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bruna pisze:Trochę mi szkoda, że kotka do mnie nie trafi, ale chyba obecne rozwiązanie jest dobre. To opiekunka decyduje o losie kotki. Na pewno oszczędzi to jej stresu i trudów podróży. Myślę, że kontakt z opiekunką będę miała, więc co jakiś czas podpytam o kotusię, jak się miewa. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Bruna pisze:Trochę mi szkoda, że kotka do mnie nie trafi, ale chyba obecne rozwiązanie jest dobre. To opiekunka decyduje o losie kotki. Na pewno oszczędzi to jej stresu i trudów podróży. Myślę, że kontakt z opiekunką będę miała, więc co jakiś czas podpytam o kotusię, jak się miewa. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MarcusAmany, RichardSpoon i 545 gości