Niestety dopadł mnie problem z którym miałam nadzieję nigdy się nie borykać, a mianowicie pchły. Plaga pcheł. Miałam u siebie w domu kota z pchłami i alergią na ich ugryzienie, pomogłam, ale niestety zostawił swoich dręczycieli u mnie w mieszkaniu. Koty zostały spryskane Fyprystem, nie na wiele się to zdało, ale może dostały za małą dawkę na kota, wyliczałam tak mniej więcej, a spray nie jest jednak najbardziej precyzyjną metodą aplikacji. Okazało się, że muszę być bardzo smakowita bo jestem ciągle pogryziona, sądzę, że reaguję na to odrobinę alergicznie, ugryzione miejsca trochę puchną i bardzo, bardzo swędzą.
Wczoraj przekonałam się, że pchły zagnieździły się w jednej z kuwet w łazience. Wywaliłam zawartość, wyszorowałam okolicę kuwety preparatem Voigt który jest tu polecany jako dobry do usuwania smrodu moczu (u mnie takie preparaty funkcjonują pod nazwą odszczyniacz ). Dodatkowo nasypałam do każdej kuwety ziemię okrzemkową, wydaje mi się, że trochę za dużo bo przy porządniejszym poruszeniu żwirku unosi się obłoczek pyłu, mam nadzieję, że kotom nie zaszkodzi. Nie wiem co innego mogę zrobić, żeby te pchły nie bytowały w żwirku.
Koniecznie potrzebuję czegoś, co pomoże mi usunąć pchły z otoczenia! Kupiłam Flee (bardzo drogie i nieekonomiczne na dłuższą metę) i spryskałam tym materac u mnie i u siostry w pokoju, dodatkowo kanapę, legowiska, drapaki. Na dłuższą metę Flee nie da u nas rady, bo tu pojawia się największy problem - mam pod opieką kotkę, która jest niedotykalna, żyje obok człowieka ale nie ma możliwości jej zakroplić bez całkowitej utraty zaufania na które pracowałam kilka lat (nie jest duże, ale mogę spokojnie przejsć obok miejsca gdzie ona leży, mogę też czasem podac jej miskę blisko pyszczka). W związku z tym, że Cynamon (tak się nazywa koteczka) jest jaka jest potrzebuję czegoś, co będzie na bieżąco usuwało lub odstraszało pchły. I tu mam kilka pytań:
- Czy ktoś używał oprysku o nazwie Pluwex? W składzie jest coś o nazwie pyretrum, czy to jest szkodliwe dla kotów? Czy kto się z tym spotkał? http://www.sklepowad.pl/?263,pl_oprysk-pluwex
- Czy płytka owadobójcza Bros jest szkodliwa dla kotów? Czy jest ryzyko, że coś by im się stało gdyby była ustawiona tak, że nie miałyby do niej bezpośredniego dostępu? https://www.ceneo.pl/14177110;pla?se=PQ ... #tab=click
W tym momencie nie przychodzi mi do głowy nic co jeszcze mogłabym użyć, niestety nie wchodzą w grę żadne opryski przy okazji których trzeba zabrać z domu wszystko co żywe, i to jeszcze na parę godzin (inaczej spróbowałabym Indorex).
Kilka kotów natarłam ziemią okrzemkową, są bardzo, bardzo wykurzone, poza tym nie wiem, czy to podziałało jakoś jeszcze.
Oczywiście zamówię dla nich Fiprex do aplikacji na kark, może podziała lepiej niż Fypryst. Czy miałoby sens pryskanie Fyprystem miejsc gdzie mogą gnieździć sie pchły, jak np. pod kanapą, pod szafkami, itp.?