Kotka na szafie - dziwne fazy kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 12, 2018 12:45 Kotka na szafie - dziwne fazy kota

Witam,

Czy wasze koty mają jakieś takie dziwne fazy ? Martwię się, że mojej coś dolega, ale trudno mi powiedzieć dokładnie o co chodzi bo ona zachowuje się codziennie inaczej (np. przez kilka dni chce nic tylko spać, potem przez kilka dni non stop chce się bawić i śpi bardzo mało, potem ma fazę na balkon i tam "złorzeczy" wróblom przez większość dnia... - ogólnie prowadzi mocno nieregularny jak na kota tryb życia :)

Moja 5 letnia kotka (niewychodząca, wysterylizowana) co kilka tygodni ma tak, że wchodzi na szafę i tam śpi (dosyć twardo, bo jak ją coś wybudzi to aż warknie), schodzi tylko jeść, unika kontaktu z nami (podczas gdy normalnie to pieszczotka wielka), je i załatwia się normalnie... U

U weterynarza byłyśmy ostatnio w marcu na przegląd ogólny. Krew miała badaną w grudniu.

zarazwracam1986

 
Posty: 3
Od: Śro maja 09, 2018 15:15

Post » Wto cze 12, 2018 13:29 Re: Kotka na szafie - dziwne fazy kota

Koty miewają dni większej i mniejszej aktywności, tak jak ludzie.
Ale jeśli widać ewidentnie że Twoja kotka co kilka tygodni miewa okresy totalnego wycofania, chowania się, ukrywania - a potem odmienia jej się w dużą aktywność, mizialność, towarzyskość to brałabym pod uwagę to że w dni wycofania coś ją boli, źle się czuje.
Potem jej to mija - i kotka odżywa, cieszy się dobrym samopoczuciem, jest radosna i towarzyska.

Zastanowiłabym się czy coś się nie dzieje w tych okresach pogorszeń lub tuż przed.
Może jakieś porządki chemią domową (które jej szkodzą), coś co ją stresuje (bo to chowanie się i przesypianie tego okresu może też mieć związek ze stresem), zmiany w diecie (np. po wypłacie jakieś przysmaki dla kotów dostaje).

Koniecznie pokazałabym ją wetowi w czasie gdy ma gorszy okres - poprosiłabym o badania krwi wszechstronne oraz o podanie leku przeciwbólowego/przeciwzapalnego - poprawa po nim jasno pokaże że to o ból właśnie chodzi, pozostanie szukanie źródła.

Blue

 
Posty: 23417
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto cze 12, 2018 17:42 Re: Kotka na szafie - dziwne fazy kota

Moja czasem ma taki swój gorszy okres. Najgorzej jest kiedy zmienia się nagle pogoda, jest markotna, jęcząca i taka nie do życia. U nas to kwestia jednego dnia, max dwóch dni, ale przy trzecim zaczynam się niepokoić i bacznie ją obserwuję.
Druga z kolei ma dni kiedy praktycznie nie wychodzi z szafy, ale u niej akurat wiadomo, że jest to spowodowane zdrówkiem i trzeba jej dać spokój.

Mnie by zaniepokoiło, że kota wchodzi na szafę i nie chce żadnego kontaktu. Znając siebie ja bym dzwoniła spanikowana do vetki, że z pierdem coś nie halo :) Potraficie przewidzieć ten moment czy to się dzieje z dnia na dzień ?

Chikita

 
Posty: 6317
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto cze 12, 2018 21:10 Re: Kotka na szafie - dziwne fazy kota

U nas (aktualnie) przy pięciu kotach takie zmiany nastrojów są bardzo zauważalne.
Są dni gdy "kotów nie ma", a są takie, że trzeba szklanki trzymać bo tak popierniczają po domu :D
02.09.15 Fran Fran na pokładzie! ★
07.10.16 Arłowa rodzinka w komplecie z Lili
14.03.17 Ełcia na pokładzie ✿ 25.01.2024 za tęczowym mostem
03.06.18 Kicia i Misia na pokładzie w nowym mieszkaniu ✔
07.11.18 Znajdźka Kipep na pokładzie ♪
25.10.19 Oposik ze skrzynki elektrycznej na pokładzie ☀
21.11.21 Czito ze wsi stał się mieszczuchem ❥

arłynaantresoli

Avatar użytkownika
 
Posty: 432
Od: Czw gru 29, 2016 21:13
Lokalizacja: Milanówek

Post » Nie cze 17, 2018 9:38 Re: Kotka na szafie - dziwne fazy kota

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Sytuacja po 4 dniach wróciła do "miziastej, mocno absorbującej i wymagającej zabawy i głaskania " normy.

Byłam na wszelki wypadek u weterynarza na badania, ale nic nie znalazł i kazał się nie martwić. To kotka ze schroniska po przejściach i wypadku (wcześniej prawdopodobnie była wolnożyjąca). W dodatku nie lubiąca innych kotów i mocno charakterna - lekarz powiedział, że ma po prostu taki neurotyczny charakter (co objawia sie też słabą odpornością- bo jak jest zmiana pogody to ona zawsze kicha przez kilka dni). I potrzebuje od czasu do czasu świętego spokoju.
Czasem jak jest jakiś większy hałas w domu to się chowa za łóżkiem na godzinkę dwie... ale nie nazwałabym jej strachliwą, bo jak ktoś obcy przychodzi to zawsze chce sie zaznajomić :)

Przy okazji zapytam, bo szukam pomocy i może ktoś z Was miał taki problem i go roziązał:
1. Czasem ma fazy takie, że bawimy się, bawimy i nagle coś jej nie pasuje - zaczyna mi atakować ramiona lub stopy. Jak mi się uda wyrwać, to staram się odwrócić jej uwagę, ale ona "czai się" na kolejny atak i musi mieć tzw. "ostatnie słowo" - wiecie jak to rozpracować?

2.macie jakiś pomysł, żeby nie budziła o 4 rano (codziennie od samego początku, czyli 1,5 roku -przyznam, że czasami potem jestem nieprzytomna cały dzień w pracy....?
Bawimy się około 30 min o 22 ( w trakcie dnia też) potem idziemy razem spać, ale wraz z ptaszkami ona się budzi i chce zabawy, lub uwagi... a ja mam bardzo lekki sen i mnie miaukanie budzi

Z góry dziękuję za rady :)

zarazwracam1986

 
Posty: 3
Od: Śro maja 09, 2018 15:15

Post » Czw cze 21, 2018 19:15 Re: Kotka na szafie - dziwne fazy kota

zarazwracam1986 pisze:Przy okazji zapytam, bo szukam pomocy i może ktoś z Was miał taki problem i go roziązał:
1. Czasem ma fazy takie, że bawimy się, bawimy i nagle coś jej nie pasuje - zaczyna mi atakować ramiona lub stopy. Jak mi się uda wyrwać, to staram się odwrócić jej uwagę, ale ona "czai się" na kolejny atak i musi mieć tzw. "ostatnie słowo" - wiecie jak to rozpracować?

2.macie jakiś pomysł, żeby nie budziła o 4 rano (codziennie od samego początku, czyli 1,5 roku -przyznam, że czasami potem jestem nieprzytomna cały dzień w pracy....?
Bawimy się około 30 min o 22 ( w trakcie dnia też) potem idziemy razem spać, ale wraz z ptaszkami ona się budzi i chce zabawy, lub uwagi... a ja mam bardzo lekki sen i mnie miaukanie budzi


1. Mamy jedną schroniskową kicię, robi dokładnie to samo. Wydaje ci się, że już koniec "zabawy" a ta gryz w łydkę i ucieka :D Mój Franuś tak robił jak był mały ale na szczęście mu przeszło.

2. No tutaj to może być problem. Mamy aktualnie 5 kotów i zmieniliśmy mieszkanie na większe więc nie jest to tak zauważalne. W kawalerce co noc przeżywaliśmy kocie śpiewy, darcie się trzymając zabawkę w pyszczku, brzdęk rzeczy o podłogę - za każdym razem jak kładliśmy się spać i gasło światło zaczynała się kocia impreza. Obawiam się, że ciężko ci będzie "przestawić" kotę nawet gdybyś ją bardzo zmęczyła. Dobrze, że się bawisz z nią przed snem bo to i tak zapewnia ci godzinę dłużej leżenia w łóżku :ryk:
02.09.15 Fran Fran na pokładzie! ★
07.10.16 Arłowa rodzinka w komplecie z Lili
14.03.17 Ełcia na pokładzie ✿ 25.01.2024 za tęczowym mostem
03.06.18 Kicia i Misia na pokładzie w nowym mieszkaniu ✔
07.11.18 Znajdźka Kipep na pokładzie ♪
25.10.19 Oposik ze skrzynki elektrycznej na pokładzie ☀
21.11.21 Czito ze wsi stał się mieszczuchem ❥

arłynaantresoli

Avatar użytkownika
 
Posty: 432
Od: Czw gru 29, 2016 21:13
Lokalizacja: Milanówek




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Cosmos, Google [Bot], Kocia Lady, pimpuś..wampirek i 185 gości