Strona 209 z 256

Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

PostNapisane: Wto mar 12, 2019 20:38
przez taizu
Pozdrawiam
serdecznie

Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

PostNapisane: Wto mar 12, 2019 20:39
przez majencja
Wargi do piersi, piersi do warg, wargi do kolan :ryk: :ryk: A stomia?? pełna kultura , wszystko widzisz, nie trafisz palcem w gooowno :ryk: :ryk:

Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

PostNapisane: Wto mar 12, 2019 21:02
przez kropkaXL
Aż tak źle nie jest, ale aż skóra boli

Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

PostNapisane: Wto mar 12, 2019 21:03
przez kropkaXL
taizu pisze:Pozdrawiam
serdecznie
dzięki taizu kochana :1luvu:

Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

PostNapisane: Wto mar 12, 2019 21:06
przez kropkaXL
zuzia96 pisze:Kasiu za powrót do domu, do Ptysia, do Rodziny :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

a Ptysiu nic nie potrzebuje? Jakby co to dawaj znać, bo ja rzadko jestem na miau

Skarbie, ma i żwirek i puszeczki, kupiłam mu rc fibre i od razu efekt jest! Codziennie fajna koopa bez wysiłku, ale przy jednym kocie, to inny wydatek niż u takiej gromady jaką miałam...
Ale bardzo Ci kochana dziękuję, że myślisz o Ptycholku moik kochanym!

Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

PostNapisane: Wto mar 12, 2019 21:11
przez kropkaXL
majencja pisze:Wargi do piersi, piersi do warg, wargi do kolan :ryk: :ryk: A stomia?? pełna kultura , wszystko widzisz, nie trafisz palcem w gooowno :ryk: :ryk:

I czyściutko i higienicznie, skórka ładna, nic się nie odparza, wszystko do domku doręczone, w razie problemu przyjeżdża Pani Ania Konsultantka, jak mam pytania, to po prostu dzwonię, nawet niedziela jej nie przeszkadzała!
To załatwiła mi inna Pani Ania- pielėgniarka opatrunkowa ze szpitala, bardzo się polubiłyśmy przez czas pobytu. To bardzo dobry człowiek!

Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

PostNapisane: Wto mar 12, 2019 21:20
przez jolabuk5
Ptyś już na ciebie czeka :1luvu:
Obrazek

Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

PostNapisane: Wto mar 12, 2019 21:32
przez MAU
Za szczęśliwy powrót do domu i dobre samopoczucie najmocniejsze :ok: :ok: :1luvu: :1luvu:

Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

PostNapisane: Wto mar 12, 2019 21:34
przez kropkaXL
jolabuk5 pisze:Ptyś już na ciebie czeka :1luvu:
Obrazek

O Joluś! Jakie to słodkie! :1luvu:
Dziękuję kochana!
Basiu Mau dziękuję!!

Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

PostNapisane: Wto mar 12, 2019 22:20
przez mir.ka
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

PostNapisane: Wto mar 12, 2019 22:46
przez Alienor
No to za jak najlepsze samopoczucie :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

PostNapisane: Wto mar 12, 2019 23:06
przez MalgWroclaw
W domu odetchniesz (u Ciebie chyba nie ma takiego smogu, jak u nas). I odpoczniesz.

Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

PostNapisane: Wto mar 12, 2019 23:14
przez Szalony Kot
Tak się cieszę Kasiu :) wróć i wyglaskaj futro :)

Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

PostNapisane: Śro mar 13, 2019 5:24
przez kropkaXL
Gosiaczku u nas smogu nie ma, nie ma przemysłu, wiatry są, czysto, na szczęście.
Martysiu, ja już dosłownie godziny odliczam!!
Wygłaszczę, wymiędolę, wycałuję!!

Re: Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

PostNapisane: Śro mar 13, 2019 7:45
przez MalgWroclaw
Za dobry powrót potrzymam.