Strona 127 z 256

Re: Mam raka.MACIUŚ [*] błagam o Ds dla mikro-jedynaczki Jul

PostNapisane: Sob paź 06, 2018 7:15
przez mir.ka
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Mam raka.MACIUŚ [*] błagam o Ds dla mikro-jedynaczki Jul

PostNapisane: Nie paź 07, 2018 15:51
przez Kociara82
kropkaXL pisze:MamaGiny znalazła domek dla Julki u swojej sąsiadki!
Pani miała już kiciė, ale niestety odeszła...
Kciuki nadal potrzebne, w poniedziałek może Julka trafi do własnego domu !


serioooooooo???!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: To jest miaufastyczna wiadomosc :201494

Re: Mam raka.MACIUŚ [*] błagam o Ds dla mikro-jedynaczki Jul

PostNapisane: Nie paź 07, 2018 16:17
przez kropkaXL
Czekamy na powrót mamaGiny, bo wyjechała służbowo, w poniedziałek ma odebrać Julkę z DT Ireny.
Mam nadzieję, że będzie OK.

Re: Mam raka.MACIUŚ [*] błagam o Ds dla mikro-jedynaczki Jul

PostNapisane: Nie paź 07, 2018 16:46
przez mir.ka
kropkaXL pisze:Czekamy na powrót mamaGiny, bo wyjechała służbowo, w poniedziałek ma odebrać Julkę z DT Ireny.
Mam nadzieję, że będzie OK.


musi być :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Mam raka.MACIUŚ [*] błagam o Ds dla mikro-jedynaczki Jul

PostNapisane: Nie paź 07, 2018 17:39
przez kropkaXL
Ta koteńka potrzebuje człowieka tylko dla siebie, bez innych kotów, ja dałam jej tylko to co mogłam...

Re: Mam raka.MACIUŚ [*] błagam o Ds dla mikro-jedynaczki Jul

PostNapisane: Nie paź 07, 2018 21:14
przez kociołkowo
A to my też trzymamy mocno :ok:

Tak poza tematem kilka słów o Brojku, otóż panicz został sprzedany :mrgreen: od rana do wieczora, siedzi u babci i dziadka :ryk: został już nawet przechrzczony na "Brojczysław" :ryk: widać on też woli mieć ludzia na wyłączność... a teraz ma dwoje i jest w centrum uwagi, aż w szoku jestem, że tak są zadowoleni z jego obecności, chyba ta jego śmiałość i gadulstwo przekupiły babcię :mrgreen: w każdym razie, z samego rana jak Karol wraca z pracy, Brojcio już czeka przy drzwiach, biegusiem na dół i sam sobie drzwi do dziadków otwiera, Karol tylko idzie za nim je zamknąć, natychmiast wskakuje do środeczka na łóżku, poźniej szykuje z babcią śniadanie a je z dziadkiem :mrgreen: Do domu wraca tylko na siku i kupala, no i na noc łaskawca też jeszcze wraca :wink:

Re: Mam raka.MACIUŚ [*] błagam o Ds dla mikro-jedynaczki Jul

PostNapisane: Pon paź 08, 2018 5:07
przez kropkaXL
A to zdobywca serc!
Cieszę się, że nawet Babcia go polubiła!

Re: Mam raka.MACIUŚ [*] błagam o Ds dla mikro-jedynaczki Jul

PostNapisane: Pon paź 08, 2018 6:26
przez kociołkowo
Bo jego nie da się nie kochać :lol: jest wybitnie pro ludzki i po prawdzie nie do końca zachowuje się jak kot :mrgreen: możliwe, że "wychodzi" wychowanie przez człowieka. Towarzyszy w każdych praktycznie czynnościach i pomaga, na siłę więc pomaga :wink: za to jak się wkurzy...o to nie jest tak łatwo. Ostatnio jak prasowałam a on chciał tulisia, nerwa go wzięła...dopadł sterte wyprasowanych ubrań i w trybie ekspres rozgrzebał wszystko, co do sztuki :ryk: na hasło "zostaw" "nie wolno" jeszcze szybciej zapieprzał łapiszczami. Mściciel koci :mrgreen: tak mi robi za każdym razem jak coś nie po jego myśli. Teraz ma babcie i dziadka na wyłączność i widać jak odżył, dosłownie w podskokach tam biega :1luvu:

Re: Mam raka.MACIUŚ [*] błagam o Ds dla mikro-jedynaczki Jul

PostNapisane: Pon paź 08, 2018 6:41
przez kropkaXL
Tak, maleństwa, odchowane na butelce, a nie przez matkę, zachowują się inaczej.
One jakby nie czują się kotami, człowiek jest dla nich najważniejszy.

Re: Mam raka.MACIUŚ [*] błagam o Ds dla mikro-jedynaczki Jul

PostNapisane: Pon paź 08, 2018 8:44
przez kociołkowo
Tak właśnie mi się coś zdaje, że on myśli, że jest człowiekiem :mrgreen: a już bankowo, wiecej niż kotem :ryk: ostatnio dostaje sygnały z domków dzieciaków, że one też coś nie bardzo kocie są :mrgreen:
Przed chwilą wróciłam od dziadków, oczywiście panicz nawet na mnie nie spojrzy. Wchodzę a w kuchni woda puszczona i Brojczysław siedzi w zlewie, micha naszykowana, śniadanie zrobione....no nie mam po co schodzić, wcześniej nawet śniadanie szykowałam, teraz przy Brojku, babcia sama daje radę :ryk:

Re: Mam raka.MACIUŚ [*] błagam o Ds dla mikro-jedynaczki Jul

PostNapisane: Pon paź 08, 2018 14:49
przez kropkaXL
Czyli Brojcio owinął Babcię koło pazurka?
Zawojował serce Babci?
No to teraz macie wspólnego kotka :ryk:

Re: Mam raka.MACIUŚ [*] błagam o Ds dla mikro-jedynaczki Jul

PostNapisane: Wto paź 09, 2018 15:32
przez kropkaXL
A dzisiaj pojechała do swojego własnego domu- dom wybrała Gosia - mamaGiny, bo jak pisałam wcześniej, to sąsiadka Gosi jest DS Juleczki.
Kicia będzie miała własnego człowieka do kochania i całe mieszkanie dla siebie, bez innych kotów.
Gosiu dziękuję Ci bardzo!
Mam nadzieję, że napiszesz tu o domku Julci. :D

Re: Mam raka.MACIUŚ [*] błagam o Ds dla mikro-jedynaczki Jul

PostNapisane: Wto paź 09, 2018 16:11
przez MAU
Juleczko wszystkiego najkociego w Twoim WŁASNYM,OSOBISTYM,BEZ INNYCH KOTÓW DOMU
STAŁYM :ok: :ok: :1luvu: :201461 :201461 :1luvu:
Kasiu nieustające :ok: :ok: za Twoje zdrowie i powrót Koteczków do Ciebie :1luvu: :1luvu:

Re: Mam raka.MACIUŚ [*] błagam o Ds dla mikro-jedynaczki Jul

PostNapisane: Wto paź 09, 2018 16:21
przez Szalony Kot
Ale super, suuuper! :ok:

Re: Mam raka.MACIUŚ [*] błagam o Ds dla mikro-jedynaczki Jul

PostNapisane: Wto paź 09, 2018 16:26
przez Beasia
:D :201461 :ok: