kropkaXL pisze:Jaki tam ze mnie dzielny wojownik Od dzisiaj dostajė morfinę, bo już tak bolało, że nie dawałam rady
to normalne przy chorobie nowotworowej, ale po to to jest, zeby pacjent nie cierpial, dziewczyny dobrze pisza Trzymaj sie i nie daj sie gadowi, to Ty nim rzadz a nie on Toba! Twoje zdrowko, kochana
Awatar- ziomalu,pamiętam. [*] Ozzi - najdzielniejszy kocie świata - nigdy nie zapomnę! [*]Alex - kocia miłość mojego życia... Brak mi Ciebie. [*]Emi - maleńka ciałkiem, wielka duchem, odważna i nieustraszona niczym lwica. Taką Cię będę pamiętać. [*] Eustachy - przyjacielu kochany, dlaczego TY???!!! [*]
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..." "Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika" Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...
Dasz radę. Przesyłamy dużo dobrej energii z siłami i mocą. Kto jak nie Ty. Jeszcze trochę, jeszcze chwila a będzie lepiej. A teraz płacz, wyj z bólu, nie kryj cierpienia. Masz prawo płakać, krzyczeć itp. Wystarczy, że dasz od czasu do czasu emiotkę np..złości. Wiem, łatwo się mówi gorzej cierpi i walczy. Ale Kasiu, dasz radę.
Żyję, byle jak, ale żyję. Tęsknię za moimi kotami bardzo, za ich futerkami, za ich mruczeniem.... Tęsknię za normalnym życiem, bez bòlu i bezsilności, za bliskimi, ktòrych widzę raz w tygodniu.... A przede mną jeszcze 2 tygodnie terapii, najgorsze dwa tygodnie. Ściskam Was mocno, całuję i dziękuję, że jesteście i nie zapominacie o mnie i o moich kotach
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz "Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"