Kociara82 pisze:hutek pisze:I wazne ze dobrze sie skonczylo. Szczerze nie wierzylem ze w tak szybkim czasie znajda sie DT.
szczerze?... ja tez mialam watpliwosci czy sie uda tak szybko... Latwe to nie bylo, ale udalo sie, a to przywraca wiare w ludzi
Ale Kasia zawsze jest pierwsza tam gdzie prosi sie o pomoc. Zawsze udziela wsparcia i profesjonalnych porad. Tak bylo u mnie 8 lat temu kiedy zaczynalem przygode z kotami. Do dnia dzisiejszego dochowalem sie trojki. Dlatego trudno byloby nie wspierac takiej osoby. Dobro wraca i to z podwojna sila