KASIA ODESZŁA 6.06.Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

[kropkaXL]

Dorotko tak, w Olsztynie

Dasz znać, kiedy, w którym, kiedy można być z Toba itd. Bardzo proszę.

Dam znać Dorotko

[kropkaXL]

Kochani, transport do Łodzi ogarnięty, niestety już na 16-go, bo potem osoba wioząca jedzie na kurs na 9 dni, a mnie do tej pory już może nie być w domu.
Jedno jest pocieszające, że pojadą bez przystanku, od razu do Łodzi.

[kropkaXL]

Kochane dziewczyny, jeśli któraś z Was chciałaby wesprzeć finansowo osoby, które ofiarowały dt, byłabym niesłychanie wdziéczna.
Czy też dla Casicy dorzucić do paliwa, bo wzięła sobie nna głowę tak wiele!!!!!!
Znam Kasię od dawna, zawsze wiedziałam, że bardzo wiele pomocy daje innym, ale tetaz przeszła samá siebie!!!!
Kasiu, jeśli tu zaglądasz, wiedz, że dla mnie jesteś po prostu Wielka!!!!!

[MalgWroclaw]

Deklarowałam pomoc finansową, potrzebuję nr konta.

[kropkaXL]

Małgosiu kochana, wybierz beneficjenta, czyli którąś z osób oferujących Dt, lub Casicę

[MalgWroclaw]

Wieczorem napiszę, idę do pracy

[kropkaXL]

OK.

[MM93]

MM93 bardzo dziękuję!
Gdzie mieszkasz?

Jaktorów, około 40 km od Warszawy. Jesteśmy w kontakcie

[kropkaXL]

To na trasie z Warszay do Skierniewic!
Wiele razy tamtędy jeździłam kiedyś, mam rodzinę w Skiwrniewicach

[MM93]

Tak, do Skierniewic mam pół godziny - kończe tam teraz pedagogike na PWSZ'ce.

xxx

Wpłace na transport dla Casici 30 zł. Tylko w poniedziałek na poczcie, bo nadal nie nauczyłam się obsługiwać przelewów internetowych.
Jak coś to poprasze dane do przelewu na priv : ).

[kropkaXL]

Słuchajcie kochane- 4 koty ogarnięte, a pizostałe 2-Polę i Adelle przetrzyma Casica na awaryjnym dt.
Te kotki potrzebują albo bardzo spokojnych towarzyszek, albo niezakoconych domów- włóczko, może któraś z tych koteczek mogła by być towarzysxką dla kotki tej Pani o której pisałas?

[biamila]

Kochana moja powaliła mnie ta wiadomość. Kropeczko wiem, że jesteś silna i że wygrasz z tym paskudzctwem walkę i wrócisz do swoich kotów, bo jesteś ich całym życiem i one są twoim życiem. Niestety nie mogę przygarnąć żadnego z twoich podopiecznych bo mam 10 swoich domowych plus wolnobytujące. Ale podaj mi konto ktre uznasz to przeleję troszkę kasy. I prosze pamiétaj że 70 procent sukcesu to twój upór aby być zdrową innej opcji nie widzę. Tulę do serca mocno i będę ciepło myśleć.

[kropkaXL]

Beatko złota!!!!
Mi są teraz potrzebne Wasze dobre myśli, wsparcie, które dostałam, to da mi spokój, da mi czas na zajęcie sié sobą, skupienie na leczeniu, jeśli tylko da się tę walkę wygrać, to ja ją wygram, jeśli się nie da, będę spokojna, że moje koty nie skończą w schronie...
To dzięki Wam kochane i Waszym mężom, bo przecież i oni wyrazili zgodę na te koty
Szczególne dzięki, przeogromne dzięki więc dla Justyna-męża Casicy!!!!!
Beatko będę wdzięczna, jeśli wpłstę zrobisz na któryś Dt, który się zadeklarował? Proszę......

[włóczka]

Słuchajcie kochane- 4 koty ogarnięte, a pizostałe 2-Polę i Adelle przetrzyma Casica na awaryjnym dt.
Te kotki potrzebują albo bardzo spokojnych towarzyszek, albo niezakoconych domów- włóczko, może któraś z tych koteczek mogła by być towarzysxką dla kotki tej Pani o której pisałas?

Na razie nic nie wiem i nic nie obiecam, bo to jest łańcuszek (Pani z kotką bezpośrednio nie znam, "pośrodku" jest Pani która prowadzi zoosklep do którego chodzę i która pytała mnie jakiś czas temu o spokojną kotkę, rozważana była moja tymczasowa ok. 9-miesięczna Pyza ale zdecydowali się na Pyzę moi znajomi). Przekazałam temat, zobaczymy. O tyle dobrze, że Panie, Casica i ja to wszystko Łódź. "Wrazieco", to jeszcze może będę jakichś małozakoconych kociarzy pytać czy by może ktoś coś...

[kropkaXL]

Dziękuję bardzo!!!!!!