KASIA ODESZŁA 6.06.Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

[Anna2016]

...a jeśli zgaśnie to tutaj życie i nadzieja to zostanie miłość , jej n-i-c nie zabije.

[kropkaXL]

Aneczko jestem z Tobą całym sercem!

[WarKotka]

Dzień dobry i spokojnego dnia Kasiu życzę

[taizu]

Kropeczko, nawet jeśli uważasz, że nie ma nadziei, to antydepresanty mogą poprawić komfort tych dni, które masz przed sobą. Można cieszyć się drobiazgami mimo całej sytuacji.
To nie są żadne czary-mary tylko środki przeciwbólowe, tyle że dla duszy, nie dla ciała.

A przy okazji, niejako w bonusie, Twój organizm może Cię zaskoczyć.

Anna 2016 - współczuję i jestem z Tobą myślami. Pozdrawiam.

[mir.ka]

[MalgWroclaw]

Kropko antydepresanty są potrzebne do walki z chorobą. Pomogą mieć nadzieję, bardzo potrzebną.

[jolabuk5]

No właśnie Kasiu, tak jak piszą dziewczyny - to środki przeciwbólowe dla duszy. Czemu ich sobie odmawiać?

[zuzia96]

Kasieńko jestem z Tobą, nawet jak nie ma mnie na forum to myślami jestem z Tobą

Nie potrzebujesz czegoś dla Ptysia?

[kropkaXL]

Kochana nic na razie nie potrzeba, złoty człowiek z Ciebie.

[Anna2016]

O a np ja mam tabl.przeciw lękowe krótko dzialajace. Nie brałam jeszcze ale są w torebce w razie czego. Dobrze mieć coś pod ręką i samemu decydowac wziazc czy nie.
Serdecznie pozdrawiam spod oiom

[jolabuk5]

O a np ja mam tabl.przeciw lękowe krótko dzialajace. Nie brałam jeszcze ale są w torebce w razie czego. Dobrze mieć coś pod ręką i samemu decydowac wziazc czy nie.
Serdecznie pozdrawiam spod oiom

Dobrze, że je masz Aniu, tak jest bezpieczniej. Dlatego Kasię też namawiamy!

[Beasia]

Ja też kiedyś leczyłam duszę środkami przeciwlękowymi i poprawiającymi nastrój. Szczerze polecam. Nie otumaniają człowieka, tylko pomagają stawić czoła trudnościom i spojrzeć w przyszłość z odrobiną optymizmu.

[Alienor]

Mam dwoje kumpli na takich lekach - one bardzo poprawiły im komfort życia. Nie zawsze od razu się trafia idealnie (bo co organizm to co innego mu "pasuje") ale jak już się trafi, to o wiele łatwiej żyć i się nie poddawać. Walcz o siebie i ciesz sie każdą dobrą chwilą.

[Sihaja]

Nic nie piszę, bo żadne słowa pocieszenia nie pomogą. Ale przychylam się do zdania o antydepresantach. Może spróbujesz? Na efekty działania tych leków trzeba trochę poczekać, ale rzeczywiście pomagają. Warto spróbować...

[majencja]

Chęci i sił do walki bo bez tego i zwykła angina załatwi. Wola życia i medycyna potrafią zdziałać cuda. A antydepresanty efekt dają najwcześniej po 2 tygodniach.