» Wto lip 31, 2018 16:17
Re: Mam raka -walczę!
Betty kochana!
Są jeszcze lepsze wieści!
Moja doktoreczka zbadała mnie dzisiaj i potwierdziļa to, co mi się wydawało: ten duży węzeł chłonny w pachwinie zmniejszył się, ale i sam guz zaczął już się obkurczać! Aż wierzyć się nie chce, że tak szybko!
Ostatnio edytowano Wto lip 31, 2018 18:05 przez
kropkaXL, łącznie edytowano 1 raz
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"