KASIA ODESZŁA 6.06.Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

[Kociara82]

a to jakis durny rytual jest z tym zabijaniem zwierzat przed meczem? Pierwsze slysze o tym, ale nie wiem, czemu niby ma to sluzyc? To glupota i najokrutniejsze bestialstwo! :'( biedne zwierzaki... ech...

ile radości daje spory urobek w kuwecie..

tylko kociarze potrafia sie tak cieszyc jak wariaci z "durnego" kupala

no to za zdrowko i szybka aklimatyzacje KOTlonistow
za szybki powrot Kasi do zdrowia
za szybki powrot KOTlonistow do domu

[Marzenia11]

nie wiem czemu ma to służyć. Na zasadzie czystości przestrzeni czy coś? Przed Igrzyskami Olimpijskimi też tak robią, przed innymi imprezami pewnie też, tyle że nie piszą... Przed jakąś tam sprawą z królową brytyjską też tak było itd itp...

edit: to nie jest zabijanie przed meczem konkretnym tylko przed rozpoczęciem w ogóle mistrzostw Świata.

[Kociara82]

ech... slow brak...

[ASK@]

nie wiem czemu ma to służyć. Na zasadzie czystości przestrzeni czy coś? Przed Igrzyskami Olimpijskimi też tak robią, przed innymi imprezami pewnie też, tyle że nie piszą... Przed jakąś tam sprawą z królową brytyjską też tak było itd itp...

edit: to nie jest zabijanie przed meczem konkretnym tylko przed rozpoczęciem w ogóle mistrzostw Świata.

Wiem. Ukraina, Chiny, Korea...Gnębi się ludzi to co znaczy takie zwierzę Igrzyska są teraz czasem smutnym. Może kiedyś też tak było tylko przekazów brak.

[mamaGiny]

nocą niestety znowu Julka buczała na Belle -tak się dzieje jak Bella do niej podejdzie za blisko
kładę się wtedy z nimi w pokoju i jakoś noc schodzi
Julka najlepiej by się czuła w tym pokoju sama , niestety nie ma na to na razie szans ..
ale apetyt dopisuje, kuwety zaliczone
Bella dużo mówi, jak przyjdę z pracy nawołuje do pokoju
opowiada wtedy jak spędziła czas - przytula się i bardzo cieszy bliskością z człowiekiem

[kropkaXL]

Julka się boi kotów, a Bellusia towarzyska jest, a w człowieka po prostu wpatrzona.
Julka byłaby najszczéśliwszym kotem na świecie, gdyby była jedynaczką, ale czy miałam wybór?
Nie mogłam jej zostawić w tak strasznym stanie na 'wolności, zresztą biorąc ją, nie mogłam przewidzieć, jaki jest jej stosunek do kotów. Dlatego zajęła łazienkę i nie chciała jej opuszczać, mając otwarte drzwi.
Dziękuję Gosiu za raporcik

[mamaGiny]

dlatego Juleczka dobrze by się czuła jako jedynaczka - ona kocha człowieka i tylko człowieka
cudnie mruczy, przyciąga łapkami by się przytulić - i okno, okno, okno

[hutek]

dlatego Juleczka dobrze by się czuła jako jedynaczka - ona kocha człowieka i tylko człowieka
cudnie mruczy, przyciąga łapkami by się przytulić - i okno, okno, okno

Z tego co piszesz mozna wnioskowac ze to mile kotki. U ciebie Kasiu Bella i Julka byly przyjaciolkami

[mamaGiny]

to bardzo miłe i kochane kotki

[kropkaXL]

Nie Jacku, Julka nie zakolegowała się żadnym kotem niestety

[Kociara82]

moze z czasem cos sie zmieni...

ech... a ja nie dostane przedluzenia stazu nawet, nie mowiac o zatrudnieniu Od 10 lipca znow armia bezrobotnych wita

[mamaGiny]

Nie Jacku, Julka nie zakolegowała się żadnym kotem niestety

bo ona się biedna ich boi
a to taka kochana kocinka - chciałoby się nieba przychylić - myślę, żeby wstawić drzwi do kuchni i tam ją urządzić - kuchnie mam całkiem sporą, jest okno i siatka, ale nie ma drzwi ..

[kropkaXL]

moze z czasem cos sie zmieni...

ech... a ja nie dostane przedluzenia stazu nawet, nie mowiac o zatrudnieniu Od 10 lipca znow armia bezrobotnych wita

Tak mi przykro Ola

Ja Gosiu nawet drzwi nie mogę wstawić, bo tuż nad krawędzią otworu drzwiowego wiszą pawlacze, stolarz oglądał, wszystko by trzeba wywalić i zrobić co innego, ale to już chyba dla mnie utopia.

[mamaGiny]

ja kiedyś miałam, ale lepiej jest bez, więcej przestrzeni
drzwi są na strychu, stare i brzydkie ale są
zobaczę w weekend, może wstawię, jej chyba tez by się tam lepiej żyło w spokoju

[kropkaXL]

Z całą pewnością...
Ale rodzina Cię wyklnie....