Strona 13 z 13

Re: Kociaki ze świerzbem + KOTECZKA DO ADOPCJI str.12 !!

PostNapisane: Pon cze 18, 2018 22:15
przez Stomachari
Mogę jedynie doradzić zrobienie ładnych zdjęć (o tyle, o ile się uda) i ogłaszanie na olx. Z tym że gorąco zachęcam do wykastrowania jej przed wydaniem do nowego domu, bo jak ładna, to ktoś może chcieć ją na rozród.

Re: Kociaki ze świerzbem + KOTECZKA DO ADOPCJI str.12 !!

PostNapisane: Pon cze 18, 2018 22:38
przez Mruczkaa
Ja wiem, ze oddawać do adopcji powinno sie kota "obrobionego", ale prosze o zrozumienie. Ja sie sama boje jak dam rade z dwójką. Nie mogę wziąć trzeciej kotki. Jest to po prostu absolutnie niemożliwe. Juz o dwa koty mamy ciężką wojnę w domu, ale ostatecznie zgoda jest. Trzeciej nie przeforsuje, a juz na pewno nie udźwignę finansowo. Z tego względu szukam jej domu tu, bo jednak tutaj ludzie znają pojęcie sterylizacji, dbania itp. Z olxa trafi na wieś i będzie się mnożyć pewnie...

Re: Kociaki ze świerzbem + KOTECZKA DO ADOPCJI str.12 !!

PostNapisane: Pon cze 18, 2018 22:59
przez Stomachari
A może udałoby się wykastrować kotkę z pomocą jakiejś fundacji? W Warszawie kastruje Koteria, jest też Kastor ale nie pamiętam gdzie oni funkcjonują, jest Powszechna Sterylizacja na całą Polskę. Bo tu na forum owszem zdarzają się adopcje, ale raczej rzadko, bo wiele osób jest zakoconych. Jeśli liczysz na to, że tylko z forum ktoś weźmie kotkę, to możesz się nigdy nie doczekać...
Dlatego proponuję olx ale już po obrobieniu koteczki - w czym być może pomoże któraś fundacja.

Albo może któraś fundacja weźmie patronat nad kotką. Nie tylko wykastruje ale pomoże również w szukaniu domku, przeprowadzi wizytę PA. Warto poszukać i napisać kilka maili. Zarówno w miejscowości, w której mieszka kotka (tudzież w pobliżu), jak i całkiem w odległych miejscach.

Re: Kociaki ze świerzbem + KOTECZKA DO ADOPCJI str.12 !!

PostNapisane: Śro cze 20, 2018 18:49
przez chemica
Don't panic.
Nie martw się na zapas tym "obrobieniem". Ja ostatnio wydałam do DS 2 małe kociaki bez odrabaczania-bo były za małe na odrobaczanie i nie chciałam ryzykować, opiekunowie o tym poinformowani i nie zmartwiło ich to.
Do sterylki jeszcze z pół roku :) Ja nigdy tyle czasu nie szukałam DS dla kociaków :) Bądź dobrej myśli.

Re: Kociaki ze świerzbem + KOTECZKA DO ADOPCJI str.12 !!

PostNapisane: Śro cze 20, 2018 19:07
przez Stomachari
chemica - jakie pół roku? Kocury i kotki można kastrować jak osiągnął wiek 4 miesięcy tudzież jak ważą minimum kilogram. Zatem koteczkę można by pewnie ciachnąć za jakieś 2,5 miesiąca.
Każdy wet, który mówi, że kot powinien mieć minimum pół roku (albo co gorsza że kotka powinna być po pierwszej rujce) jest starej szkoły i jest nie na bieżąco. Według najnowszych danych kastrować można tak, jak to opisałam bez szkody dla zwierząt. I nie, nie rosną potem koty z nieproporcjonalnie wielkimi głowami czy słabymi kośćmi.

Re: Kociaki ze świerzbem + KOTECZKA DO ADOPCJI str.12 !!

PostNapisane: Czw cze 21, 2018 16:06
przez Muireade
Stomachari pisze:chemica - jakie pół roku? Kocury i kotki można kastrować jak osiągnął wiek 4 miesięcy tudzież jak ważą minimum kilogram. Zatem koteczkę można by pewnie ciachnąć za jakieś 2,5 miesiąca.
Każdy wet, który mówi, że kot powinien mieć minimum pół roku (albo co gorsza że kotka powinna być po pierwszej rujce) jest starej szkoły i jest nie na bieżąco. Według najnowszych danych kastrować można tak, jak to opisałam bez szkody dla zwierząt. I nie, nie rosną potem koty z nieproporcjonalnie wielkimi głowami czy słabymi kośćmi.

Potwierdzam: mój Alik był kastrowany w wieku 5 miesiecy, przed dojrzewaniem, a teraz wyjatkowo wielkim, masywnym i proporcjonalnym kocurem.
PS: A zabobon nie mówi czasem, ze wczesnie kastrowane koty maja nieproporcjonalnie male glowy?

Re: Kociaki ze świerzbem + KOTECZKA DO ADOPCJI str.12 !!

PostNapisane: Czw cze 21, 2018 20:11
przez Stomachari
Może są różne wersje tego zabobonu, albo ja źle zapamiętałam :)

Re: Kociaki ze świerzbem + KOTECZKA DO ADOPCJI str.12 !!

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 5:58
przez kociołkowo
chemica pisze:Don't panic.
Nie martw się na zapas tym "obrobieniem". Ja ostatnio wydałam do DS 2 małe kociaki bez odrabaczania-bo były za małe na odrobaczanie i nie chciałam ryzykować, opiekunowie o tym poinformowani i nie zmartwiło ich to.


To w jakim wieku wydajesz kociaki do adopcji, że są za małe na odrobaczanie?

Muireade, też słyszałam, że niby głowy są śmiesznie małe w stosunku do ciała u "wczesnych" kastratów :ryk:

Re: Kociaki ze świerzbem + KOTECZKA DO ADOPCJI str.12 !!

PostNapisane: Pt cze 22, 2018 6:27
przez Muireade
Mój Alik ma masywną głowę i w ogóle sam też jest masywny jakby co :mrgreen:
Potem wrzucę fotę, żeby rozwiać ewentualne wątpliwości.

EDIT: To moj Al razem z Pumą (Al czarno-biały, Puma szylkretowa :wink:)
Obrazek
Te gadki o nieproporcjonalnosci wczesnie kastrowanych kotow to pic na wodę fotomontaż i nie należy ich sluchac.