Kociaki ze świerzbem + KOTECZKA DO ADOPCJI str.12 !!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 10, 2018 8:36 Re: Małe kotki i swierzb

No nie wiem.. Ja się boję takich meblowych rozwiązań, bo mogą się okazać niehigieniczne.
Może się np. okazać, że któryś kot mocno rozgrzebuje żwirek, ten (zasikany) wypada z kuwety do szafki i szafka przechodzi paskudną wonią... albo kot obsika ściankę (kuwety zamknięte też potrafią przeciec) i co wtedy? Smród wyjątkowo trudny do wywabienia.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23733
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Nie cze 10, 2018 8:39 Re: Małe kotki i swierzb

Stawiam, że będzie ok ale to wszystko też zależy jakie ci kociska porosną :lol: może wstrzymaj się narazie z dewastacją laczkowej szafeczki, zobaczysz później jak będą rosły, poznasz też ich preferencje kuwetowe...na wszystko jest jeszcze czas, ja też tak cudowałam z pierwszymi kotami, wiele moich pomysłów koty po prostu olały sikiem prostym :mrgreen:
Narazie nic się nie martw bo tak naprawdę dla nich będzie najważniejszeb że mają ludzia, pełną michę i ludzia łóżko- u mnie wszystkie jak jeden ordynarnie zajmują miejsce na wyrku a jak się odsunąć nie chcemy to zwyczajnie dupą się na nasze twarze się uwalą i idą spać :smokin:
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Nie cze 10, 2018 8:45 Re: Małe kotki i swierzb

eweli77 mam mały metraż, dlatego panikuję :p bo kuweta to kolejny mebel który trzeba jakoś upchnąć.
Na poczatku koty beda miały do dyspozycji pod moja nieobecność kuchnie i przedpokój, bo tam mam kafelki :D
Znalazłam juz miejsce na drapak i miski, kuweta MUSI mi wlezc do tej szafki. Mam nadzieje ze sie nie zaklinują jak im upasę zadki :) oczywiście tymczasowo postawie jakąś dodatkowa malutka w kuchni, ale tam kuweta na stałe być po prostu nie moze.

ana - zakładam sprzątanie kuwety min. 2x dziennie, a do środka chciałabym wstawić możliwie wysokie pudełko/pojemnik (z ewentualnie wycietym wejściem) tak, by ograniczyć mozliwosc sikania poza kuwetę. Myślałam takze o wyłożeniu folią ścian bocznych szafki, a zwłaszcza tej "tylnej".

Mruczkaa

 
Posty: 70
Od: Czw cze 07, 2018 10:57

Post » Nie cze 10, 2018 9:14 Re: Małe kotki i swierzb

Wiesz co możesz kupić taką najtańszą okleinę meblową np. w bedronce 6zł za rolke 70×200cm i wykleić wewnątrz szafke, one są bardzo wytrzymałe ja mam nimi oklejone pudło-domek z gniazdem dla młodych już drugi miot przetrwało bez szwanku, jest nieprzemakalne.
Idealne do zmywaniab tylko nie rozcinaj np na złącząch szafki a po prostu z całości wyklejaj, nie ma szans żeby to namokło i się tak nie stresuj, ja np jeszcze używam "pochłaniacz zapachów" Benek-lawendab jedt genialny bo jak kot nasiusia to wydziela lawendowy zapach-koty też go lubią.

Mam duży dom ale koty najczęściej żyją tylko w naszej sypialni-najmniejszym pokoju z całego domu :mrgreen: do salonu od czasu do czasu na drapak, ale nade wszystko lubią sypialnie, bo ja tu najwiecej czasu jestem, bo po wypadku tylko leżałam, mąż sypia w dzień a i telewizor drugi wstawiłam do sypialni no bo chłop w nocy pracuje, a jak jestem ponad pół dnia sama bo dzieci w szkole, to włączam tv żeby mi coś gadało i większość rzeczy robie w sypialni-nawet ziemniaki obieram to i 7 kotów i labrador ze mną w tej klitce siedzą :mrgreen:
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Nie cze 10, 2018 9:28 Re: Małe kotki i swierzb

U nas kuchnia jest atrakcyjna dla kotów chyba. Postawie drapak tak, by ułatwić im wejście na blat. Blaty mam w literę u, z czego duza część przy oknie. Pewnie będą podziwiać ptaszki :)

Uprzedzam - mam moskitiere w oknie, a takze zakupilam kratki boczne i górna celem zabezpieczenia przed wypadnieciem lub zaklinowaniem.

Mruczkaa

 
Posty: 70
Od: Czw cze 07, 2018 10:57

Post » Nie cze 10, 2018 9:37 Re: Małe kotki i swierzb

Też mam moskitiery- zamontowane zanim koty się pojawiły, mieszkam na wsi i sąsiad ma kurnik obok mojego domu więc muchy by nas żywcem zeżarły, okien nigdy na uchył nie otwieram to i kratek nie kupowałam, balkonu też nie zabezpieczam bo mi wybitnie jest potrzebny, więc koty nie mają tam wstępu i koniec. Wspaniale że o wszystkim myślisz, zazwyczaj koty lubią mieć przestrzeń w pionie tzn półki szafki po których mogą się wspinać. Moje maluchy miesięczne już skaczą po drapaku do sufitu, ale np Bura to kot podłogowy nigdy się nie wspina na nic-no jedynie na blat kuchenny żeby coś ukraść :mrgreen:
Jak już pisałam, zapowiadasz się na naprawdę wspaniałego opiekuna więc nie stresuj się tylko ciesz na przybycie łobuziaków :1luvu:
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Nie cze 10, 2018 10:51 Re: Małe kotki i swierzb

Jeśli jesteś w stanie, dobrze by było, żebyś monitorowała kwestię szybkiego wysterylizowania kotki. Ona może mieć ruję i zajść w ciążę już dwa miesiące po urodzeniu obecnego miotu, czyli już wkrótce! Kolejny urodzi się w okolicach sierpnia/września i ma marne szanse na przetrwanie zimy.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23733
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Nie cze 10, 2018 11:12 Re: Małe kotki i swierzb

ana pisze:Jeśli jesteś w stanie, dobrze by było, żebyś monitorowała kwestię szybkiego wysterylizowania kotki. Ona może mieć ruję i zajść w ciążę już dwa miesiące po urodzeniu obecnego miotu, czyli już wkrótce! Kolejny urodzi się w okolicach sierpnia/września i ma marne szanse na przetrwanie zimy.


:!: :!: :!:

O właśnie wszyscy o kociakach a tylko Ana jeszcze o kotce pomyślała, sama mam przykład, bo Bura dostała rujki jak dziewczynki miały 9 tyg, wyciszałam ją lekiem od hodowczyni, bo jeszcze karmiła a ja je w domu odchowywałam do 12 tyg., ale jakby nie daj Bóg uciekła z domu to ciąża gotowa, a lepsza sterylka niż kolejna aborcyjna...Mruczka jak masz taką możliwość to przypilnuj właścicieli żeby zaraz kotkę ciachnąć jak tylko maluszki zabierzecie.
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Nie cze 10, 2018 11:17 Re: Małe kotki i swierzb

Tak jak juz wcześniej wspomniałam w watku - rozmawiałam z właścicielami, wytlumaczylam co i jak. Podpowiedzialam rowniez, ze gminy prowadza akcje i moze udało by sie załapać, jesli przeszkodą miały by być pieniądze. Państwo sie zastanawiają, a ja przy kolejnych odwiedzinach oczywiście ponownie ruszę temat. Postaram sie takze doprowadzić do skutku sam zabieg.

Mruczkaa

 
Posty: 70
Od: Czw cze 07, 2018 10:57

Post » Nie cze 10, 2018 11:25 Re: Małe kotki i swierzb

:D
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23733
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Nie cze 10, 2018 12:13 Re: Małe kotki i swierzb

A skoro przy temacie sterylek jesteśmy...
Bede miała raczej spory dylemat za pare miesięcy kogo ciachnac najpierw. Kocura czy kotkę? Prawdopodobnie nie bedzie mnie stać by ciachnąć dwójkę jednoczesnie, raczej z miesięczną przerwą sie to odbędzie.
Myślę ze pierwszego kocura, ze względu na kocurze aromaty i zeby później nie skakał na kotkę, ale jeśli sie myle - wyprowadzcie mnie proszę z błedu.

Mruczkaa

 
Posty: 70
Od: Czw cze 07, 2018 10:57

Post » Nie cze 10, 2018 12:17 Re: Małe kotki i swierzb

Pamiętaj, że można i warto sterylizować koty zanim osiągną dojrzałość płciową. Kryterium jest waga (powyżej kilograma) i umiejętności lekarza weterynarii. Wykastrowanie kotki przed pierwszą rują ustrzeże ją przed ryzykiem złośliwego raka sutka w przyszłości.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23733
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Nie cze 10, 2018 12:27 Re: Małe kotki i swierzb

Musze w takim razie sie zorientować czy u nas ktoś sie podejmuje wczesniejszej (przed ukończeniem 6 mies) kastracji obu płci.

Mruczkaa

 
Posty: 70
Od: Czw cze 07, 2018 10:57

Post » Nie cze 10, 2018 12:43 Re: Małe kotki i swierzb

A ja spytam o moskitierę. Zwykła firankowa czy aluminiowa? Z zamysłem otwierania okna na oścież czy tylko uchylnie?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie cze 10, 2018 13:05 Re: Małe kotki i swierzb

Stomachari pisze:A ja spytam o moskitierę. Zwykła firankowa czy aluminiowa? Z zamysłem otwierania okna na oścież czy tylko uchylnie?


Moskitiera na takiej metalowej ramie na haczyki do ramy okna, z siatki raczej nie materiałowej. EDIT - porownalam sobie ze zdjęciem w necie - to raczej na 100% aluminiowa siatka. Wyglada solidnie.
Ale okna nie otwieram na oscież, tylko uchylnie i z tego względu zamówiłam te kratki do zabezpieczenia boczne i górna. Myślę ze wiesz o jakie chodzi, na zooplusie są.

Mruczkaa

 
Posty: 70
Od: Czw cze 07, 2018 10:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz, włóczka i 203 gości