FIP????

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 06, 2008 22:33 Re: Rufii - moja mała przybłeda

marcela35 pisze:u mojego Rufiego podejrzewają FIP - córa znalazła go dwa miesiące temu, był wygłodzony, chudziutki i malutki, po wstępnych oględzinach wet powiedział nam, ze kot ma ponad rok, jest wykastrowany, podał mu środek na odrobaczenie i kazał obserwować - w domu był juz jeden kocur - zaprzyjaźniły się ale korzystały z osobnych kuwet czasem tylko podjadały sobie z misek p:-)

po paru dniach wymioty - myśleliśmy że z przejedzenia :-) przeszły, stolec czysty tylko ta jego chudość mnie przerażała - zmieniliśmy weterynarza i miało być szczepienie - obejrzał i zlecił badanie krwi i kał - badanie krwi wyszło prawie dobrze tylko lekko przekroczone normy wątrobowe a w kale LAMBRIE - oba koty dostały leki - drugi profilaktycznie - może przekroczone normy to wynik lambrii - po trzecim dniu podawania antybiotyku Rufiemu wypływa dziwny płyn z uszka - jedziemy do weta- ta zagląda mu w oczy potem paszcze i szok jest żółty- badania krwi na cito - normy przekroczone bardzo i bardzo mało czerwonych krwinek, podwyższona temperatura, robi usg i wątroba bardzo brzydka, powiększona ale płynu nie ma - sa dwie wersje albo lambrie uszkodziły wątrobę i kroplówki oraz zastrzyki powinny pomóc albo FIP - to już wyrok

dziś miał trzecią kroplówkę i 43 stopnie gorączki i wet skłania się że to FIP ale pozostawia nadzieję której trzymam się jak tonący brzytwy

teraz leży na moich kolanach i mruczy, czasem spojrzy na mnie tymi swoimi wielkimi, zielonymi oczami a w nich ta pewność że mu pomogę i ta ufność a za drzwiami szaleje Lafi, który od dwóch dni waruje przy pokoju Rufiego i robi wszystko by być z przyjacielem


Jesli kot ma lamblie, to jest duze prawdopodobienstwo uszkodzenia ukl. pokarmowego, moze doprowadzic do nowotworow trzustki i watroby.
Watroba na szczescie sie regeneruje. Moze warto podawac leki oslaniajace watrobe??
Walczylam z lambliami u kotki ktora wziela ze schronu w strasznym stanie. Na lamblie podaje sie metronidazol ale on zle wplywa na watrobe.
Koniecznie podawalabym leki oslonowe.

To moze nie byc FIP i za to trzymam kciuki.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 07, 2008 10:44

rano byliśmy na kroplówce, niestety zaczęła bardzo skakac temperatura, jest jakis dziwny wysięk z ucha, pojawia sie płyn w otrzewnej i jelita sa bardzo nabrzmiałe a Rufi jest jak żółtko i źrenica w prawym oczku jest coraz miejsza

popołudniu kolejna kroplówka

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Czw sie 07, 2008 13:54

oj to niedobrze.
jednak trzymam lciuki by to nie okazal sie FIP
za zdrowko :ok:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 07, 2008 15:04

Marcela35 niech wet wykluczy anemię zakaźną i anemię autohemolityczną, to może być któraś z nich.

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 08, 2008 9:33

Rufi umarł koło 23.30 na moich rękach, nic sie nie dało juz zrobić kiedy zaczął bardzo płakac pojechałm do weterynarza żeby dał mu cos przeciwbólowego - wyjełam go z jego koszyczka, prztuliłam a kiedy wet szykował mu zastrzyk popatrzył na mnie tymi swoimi ogromnymi oczami i zasnął - tak po prostu przestał oddychać :cry:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Pt sie 08, 2008 9:37

Marcela, bardzo mi przykro :(

Rufi [']
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18681
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt sie 08, 2008 9:42

:cry: :cry: :cry:

(')
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt paź 24, 2008 13:28 Re: FIP????

czy fipowi zawsze towarzyszy goraczka?

jakiego najstarszego kota znacie z fip?

siliana

 
Posty: 9856
Od: Śro lis 09, 2005 23:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 24, 2008 13:39

Siliana, a to na pewno FIP?
W jednym z wątków przeczytałam, że jestes zapisana do dr. Jagielskiego, na kiedy?

A odpowiadając na Twoje pytanie, to słyszałam o 10-latku.

Edit: kotom, które znałam pamiętam, że towarzyszyła wysoka temperatura.
Ostatnio edytowano Pt paź 24, 2008 13:51 przez ariel, łącznie edytowano 1 raz
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18681
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt paź 24, 2008 13:43

ariel pisze:A odpowiadając na Twoje pytanie, to słyszałam o 10-latku.


8O Rany, aż do teraz byłam przekonana, że to jednak choroba względnie młodych kotów. Rok do trzech lat może... I już się cieszyłam, że Nesca ma ten krytyczny okres za sobą, a Ramzes już prawie. :?

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14325
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt paź 24, 2008 13:53

aniaposz pisze:
ariel pisze:A odpowiadając na Twoje pytanie, to słyszałam o 10-latku.


8O Rany, aż do teraz byłam przekonana, że to jednak choroba względnie młodych kotów. Rok do trzech lat może... I już się cieszyłam, że Nesca ma ten krytyczny okres za sobą, a Ramzes już prawie. :?


Aniu, bo statystycznie to jednak jest choroba młodszych kotów.
Ale Ty nie masz przegęszczenia, przewijających się przez dom tymczasów, bo m.in. te czynniki sprzyjają rozwojowi choroby.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18681
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt paź 24, 2008 15:50

ariel pisze:Siliana, a to na pewno FIP?
W jednym z wątków przeczytałam, że jestes zapisana do dr. Jagielskiego, na kiedy?

A odpowiadając na Twoje pytanie, to słyszałam o 10-latku.

Edit: kotom, które znałam pamiętam, że towarzyszyła wysoka temperatura.


ariel, ja juz jestem nieprzytomna. dzis alfik mial operacje, nie ma raka, ma plyn zolty, ktorego jeszcze we wtorek na usg nie bylo. bardzo powiekszone wezly. zle wyglada watroba, jelito zmienione na calej dlugosci. plyn i wezel poszly do badania. po operacji wiadomo jeszcze mniej, niz przed nia. moj kot ma 12,5 roku.

siliana

 
Posty: 9856
Od: Śro lis 09, 2005 23:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 30, 2008 9:47

mój 4 miesięczny kotek wczoraj został uśpiony, ponieważ miał ciężką postać FIP i nic już się nie dało zrobić.. nie mogę sie z tym pogodzić :(
Może innym przydadzą się informacje, których mogę udzielić w oparciu o moje doświadczenie - kotek od malutkiego miał trochę wzdęty brzuszek, był jakby szerszy w brzuszku, często chorował (w ciągu swojego krótkiego życia 3 razy brał antybiotyki), początkowo antybiotyki pomagały, jednak z każdym kolejnym razem ich działanie było coraz słabsze, aż w końcu w ogóle przestały działać. Byłam u 3 weterynarzy, dopiero ostatni (już niestety jak kotek był w bardzo cięzkim stanie) rozpoznał FIP, a tak to mi wciskano bzdury, że to od robaków albo od zaparć :evil: Objawy: brak apetytu, apatia, coraz gorsza koordynacja ruchowa, podwyższona temperatura.
Mam drugiego kotka, trzymane były razem. Mam nadzieję, że chociaż on mi zostanie ;(

Maggiczna

 
Posty: 83
Od: Wto sie 19, 2008 18:02
Lokalizacja: Tarnów

Post » Czw paź 30, 2008 10:00

mój półroczny Blekuś też wczoraj odszedł i najprawdopodobniej był to FIP. 2 wetów tak orzekło.. musiał chorować zanim się zorientowałam że dzieje się coś złego... objawy były bardzo delikatne i dopiero teraz jak to analizuje, to wiem, że wcześniej powinnam się domagać szczegółowych badań u kotka. ale wtedy nie wiedziałam. Blekuś walczył z różnymi robaczkami, miał od prawie miesiąca biegunkę i kolejne odrobaczania niewiele pomagały. W końcu dostał coś silnego, niestety nie pamiętam teraz nazwy, a książeczkę zostawiłam w domku, i zaczęły się kłopoty. ale już przy tej biegunce zaczynał się tak delikatnie wycofywać... mamy w sumie 4 koty.. znaczy się mieliśmy, teraz są trzy.. i Blekuś rzadziej się z nimi bawił, w czasie zabawy np. nagle tracił ochotę i wychodził z pokoju... albo robił się na chwilę taki osowiały, ale później znów szalał z resztą po domu... myślałam, ze to z innego powodu, że zmienia się przywództwo w stadzie, do tej pory Blekuś był prowodyrem, a teraz zaczął się usuwać w cień, bo jego brat Hiltek zrobił się bardziej waleczny, odważniejszy... teraz wiem, ze musiał juz być chory!
Dlatego jeżeli tylko zauważycie najmniejsze zmiany w zachowaniu waszych kotków to pędem do weta robić badania! nie bójcie się ze wyjdziecie na panikarzy. To 10000000000000000000000 razy lepsze niż patrzeć jak odchodzi ktoś kogo tak kochacie......

Jasmina44

 
Posty: 109
Od: Czw cze 19, 2008 18:29
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Post » Czw paź 30, 2008 10:06

Jasmina44 pisze:mój półroczny Blekuś też wczoraj odszedł i najprawdopodobniej był to FIP. 2 wetów tak orzekło.. musiał chorować zanim się zorientowałam że dzieje się coś złego... objawy były bardzo delikatne i dopiero teraz jak to analizuje, to wiem, że wcześniej powinnam się domagać szczegółowych badań u kotka. ale wtedy nie wiedziałam. Blekuś walczył z różnymi robaczkami, miał od prawie miesiąca biegunkę i kolejne odrobaczania niewiele pomagały. W końcu dostał coś silnego, niestety nie pamiętam teraz nazwy, a książeczkę zostawiłam w domku, i zaczęły się kłopoty. ale już przy tej biegunce zaczynał się tak delikatnie wycofywać... mamy w sumie 4 koty.. znaczy się mieliśmy, teraz są trzy.. i Blekuś rzadziej się z nimi bawił, w czasie zabawy np. nagle tracił ochotę i wychodził z pokoju... albo robił się na chwilę taki osowiały, ale później znów szalał z resztą po domu... myślałam, ze to z innego powodu, że zmienia się przywództwo w stadzie, do tej pory Blekuś był prowodyrem, a teraz zaczął się usuwać w cień, bo jego brat Hiltek zrobił się bardziej waleczny, odważniejszy... teraz wiem, ze musiał juz być chory!
Dlatego jeżeli tylko zauważycie najmniejsze zmiany w zachowaniu waszych kotków to pędem do weta robić badania! nie bójcie się ze wyjdziecie na panikarzy. To 10000000000000000000000 razy lepsze niż patrzeć jak odchodzi ktoś kogo tak kochacie......


Nie boisz się o pozostałe kotki? Będziesz je szczepić?

Maggiczna

 
Posty: 83
Od: Wto sie 19, 2008 18:02
Lokalizacja: Tarnów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Szeska i 527 gości