Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Wawe pisze:Ps. mam nadzieję, że poinformowaliscie schronisko jaka "niespodziankę" wam zafundowali.
.Blue pisze:Ale to chyba na tą chwilę nie jest najważniejsza sprawa - po porodzie będziecie mieli jakieś 3 miesiące (bo tyle kociaki powinny być z matką) by poszukać dla nich domów.
Jak najbardziej nawet w tym momencie można zrobić kastrację aborcyjną - chyba że emocjonalnie Wy nie jesteście w stanie się na to zdecydować.
Ale podejmując decyzję o tym że kotka ma maluchy urodzić i chcecie by żyły musicie mieć świadomość paru rzeczy.
Po pierwsze - musicie mieć namiary i gotowość na skorzystanie z pomocy weta który w każdej chwili będzie mógł Wam pomóc, gdyby poród okazał się powikłany i będzie konieczna cesarka. Oby si ę to nie przydało i nie było potrzeby z tego korzystać - ale po pewnych decyzjach powinny iść kolejne.
Tym bardziej że kotka prawdopodobnie młodziutka i zapewne drobna.
Druga sprawa - młodziutkie kotki miewają problem z zaakceptowaniem kociaków, czasem konieczne jest ich ręczne odchowanie. Jeśli nie masz pod ręką całodobowej lecznicy gdzie zawsze możesz zaopatrzyć się w mleko i butelki do odchowu kociąt - warto byście się w takie rzeczy zaopatrzyli na zaś.
A potem to co napisała ewar - odchowanie kociaków to też pewne obowiązki, trud.
Trzeba mieć tego świadomość przy podejmowaniu decyzji.
Dla pewności - ile jest kociąt i czy są żywe, czy ciąża przebiega prawidłowo - możesz zrobić usg. Bo zdjęcie RTG tego nie pokaże w pełni.
Przy okazji warto by było kotce zrobić badania krwi - w tym także testy na FeLV i FIV.
Ale idealnie byłoby te rzeczy zrobić na jednej wizycie i poza tym ograniczyć do minimum stres, zapewnić jak najwięcej spokoju i poczucia bezpieczeństwa.
Możesz wkleić zdjęcie rtg - skoro ciąża jest na finiszu szkieleciki płodów powinny być już dosyć mocno wysycone wapniem i dosyć wyraźnie widoczne. Ale to zależy jak się ułożą. Końcówka ciąży i bardzo niewyraźne płody mogą świadczyć o tym że kociaki są martwe.
Chyba że to wcale nie końcówka ciąży. Po kotce widać że jest w ciąży?
Jeśli ciąża jest na wcześniejszym etapie - RTG mogło płodom zaszkodzić
Zastanów się jeszcze nad kwestią kastracji aborcyjnej, nie działaj pod wpływem emocji.
To nie jest łatwa decyzja, ale naprawdę ma swój sens.
Głównie - ograniczanie populacji kotów.
Jeśli chcesz zrobić coś naprawdę dobrego - wykastruj koteczkę teraz, tym bardziej jeśli jest młodziutka i ma wszelkie szanse rodzić z trudem a potem młode odrzucić, a w ramach serca dla kotów - znajdź domy dla jakichś 3-4 bid które już są na świecie i które za swoją bezdomność mogą zapłacić życiem. Pełno jest ogłoszeń o kociakach które straciły matkę albo urodziły się w jakichś krzakach.
Jeśli jednak podjęliście decyzję że kotka ma urodzić, tak chcecie - macie do tego prawo.
Proszę jedynie by to była decyzja w pełni świadoma, i by kotka oraz kociaki miały Wasze mądre wsparcie.
Muireade pisze:Meganroses, jesteś teraz na forum - odpisz proszę, co postanowiłaś. Wielu z nas bardzo by chciało wiedzieć, na czym stoicie Wy i my.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, DwightwoB i 223 gości