Moj kotek nie chce pic

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 01, 2018 17:26 Moj kotek nie chce pic

Niedawno znalazlam porzuconego malego kotka widac bylo ze jest oswojony z ludzmi bo sie w ogole nie bal. Poszlam z nim do weta i okazalo sie ze jest zdrowy i weterynarz ze wzgledu ze ma 5 tyg polecil aby maly przez 2 tyg jeszcze jadl royal cannin babycat. Maly to wcina ma duzy apetyt ale nie chce pic wody. Czy jest to mozliwe ze w tym jedzonku jest duzo wody i maly nie ma potrzeby zeby sie dowadniac ? Dodam ze zalatwia sie normalnie siku itd. Pozdrawiam

Agattaa000

 
Posty: 3
Od: Pt cze 01, 2018 17:19

Post » Pt cze 01, 2018 20:09 Re: Moj kotek nie chce pic

Mały musi pić mleko bo nie urośnie :roll: I na pewno nie powinien jeść royala baby cat ani kitten, ani chrupków ani puszek/saszetek. Ta karma to mega syf.
Kup kozie mleko i proszek Convalescence u weta, wymieszaj i dawaj małemu do picia. Jeśli nie umie z miski to butelką ze smoczkiem dla kotów.
I koniecznie kup surowe mięso, najlepiej wołowinę. Na początek warto zamrozić kawałek i taki zamrożony utrzeć na tarce na najdrobniejszych oczkach a potem, gdy to ogrzeje się do temperatury pokojowej, taki mus wołowy po trochu podawać kociakowi do buzi. Większość kociąt uwielbia takie mięsko.
Możesz też kupić dobre puszki dla kociąt, jak Feringa Kitten czy Granata pet kitten, ale one mają formę mielonki i takiemu maluszkowi na razie mogą jeszcze nie zasmakować. Dlatego najlepiej zacząć z surową wołowiną, surowym indykiem albo kaczką. I maluch koniecznie musi pic mleko z convem, jak już wspomniałam wyżej.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 01, 2018 20:22 Re: Moj kotek nie chce pic

Czyli mimo ze ten royal babycat jest takim jakby pasztetem to zla jest ta karma ? Malemu bardzo smakuje

Agattaa000

 
Posty: 3
Od: Pt cze 01, 2018 17:19

Post » Pt cze 01, 2018 21:28 Re: Moj kotek nie chce pic

milva b pisze:Mały musi pić mleko bo nie urośnie :roll: I na pewno nie powinien jeść royala baby cat ani kitten, ani chrupków ani puszek/saszetek. Ta karma to mega syf.
Kup kozie mleko i proszek Convalescence u weta, wymieszaj i dawaj małemu do picia. Jeśli nie umie z miski to butelką ze smoczkiem dla kotów.
I koniecznie kup surowe mięso, najlepiej wołowinę. Na początek warto zamrozić kawałek i taki zamrożony utrzeć na tarce na najdrobniejszych oczkach a potem, gdy to ogrzeje się do temperatury pokojowej, taki mus wołowy po trochu podawać kociakowi do buzi. Większość kociąt uwielbia takie mięsko.
Możesz też kupić dobre puszki dla kociąt, jak Feringa Kitten czy Granata pet kitten, ale one mają formę mielonki i takiemu maluszkowi na razie mogą jeszcze nie zasmakować. Dlatego najlepiej zacząć z surową wołowiną, surowym indykiem albo kaczką. I maluch koniecznie musi pic mleko z convem, jak już wspomniałam wyżej.

Dobre rady. Warto posłuchać.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3716
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Sob cze 02, 2018 7:34 Re: Moj kotek nie chce pic

Popieram, słuchaj Milvy b, jest hodowcą, ja odchowuje już drugi miot na jej radach i mam piękne, zdrowe i pełne życia kocięta.
Sucha karma jest złą opcją, ponieważ koty pobierają wodę z jedzenia, te nauczone chrupek szybko mają problemy z nerkami a poźniejsze przestawienie ich na "mokre" to mega problem.
Moje akuratnie nie wybrzydzały, samo mięsko polubiły od razu. Na początek uformuj kuleczke mięsa i wsadź małemu do paszczy, przyklej do podniebienia, będzie zmuszony to zdziamlać i może od razu zaskoczy, jak nie to kilka razy trzeba do pysia pakować, bardziej wybredne muszą mieć dodatek, np, gerberek dla niemowląt "czysty indyk". Nie ucz kota syfiastych karm typu royal, najlepiej od początku mięso, to najzdrowsza i najtańsza opcja żywienia, jak troszkę podrośnie to kupuj mięso "gorszego sortu" tłuste, poprzerastane itp moje też bardzo lubią skrzydełka czy uda, ogryzają prawie do zera, zostaje tylko troszke suchej kości, to też bardzo zdrowe i czyści zęby. Jeśli naprawdę nie chciałabyś karmić surowym mięsem, to poszukaj dobrych jakościowo karm najlepiej mokrych, muszą być to karmy bezzbożowe, z jak najmniejszym wkładem roślinnym. Na forum jest spis karm i ich klasyfikacja "jakościowa" można wybierać-przebierać, ale royal to syf (przeczytaj skład) jedyne co dobrego wypuścili na rynek to linia convalescence-proszek.
Jakby wet chciał ci wcisnąć mleko dla kociąt to się nie daj, prawie wszystkie kocięta źle je tolerują a zaparcia to chleb powszedni na "kocim mleku", kozie z convalescence jest zawsze dobrze tolerowane, ja nie miałam ani jednego kociaka z problemami na takim żywieniu.

Oczywiście wszystkie moje rady, to powielenie rad milvy_b, a ponieważ na moim przykładzie widać jak kociaki się rozwijają to naprawdę warto skorzystać :D

Zostań z nami na dłużej, forum naprawdę dużo wspiera początkujących kociarzy, z każdym problemem czy przemyśleniami możesz się z nami dzielić, a my z tobą :D
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Sob cze 02, 2018 8:53 Re: Moj kotek nie chce pic

Agattaa000 pisze:Czyli mimo ze ten royal babycat jest takim jakby pasztetem to zla jest ta karma ? Malemu bardzo smakuje

Smakuje mu, bo ma polepszacze; Tobie też pewnie smakują chipsy, czekolada i kebaby :wink:.
Posłuchaj Milvy, ona wie co mówi, jako hodowca zna się na wychowywaniu kotków.
Eweli też teraz chowa małe kociaki, więc jest w temacie.
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Sob cze 02, 2018 13:29 Re: Moj kotek nie chce pic

Okej to zakupuje to co mowicie i probuje. A powiedzcie mi tylko jak maly pic nie bedzie chcial tego mleka to gdzie zakupie ta butelke dla kociaka ?

Agattaa000

 
Posty: 3
Od: Pt cze 01, 2018 17:19

Post » Sob cze 02, 2018 14:12 Re: Moj kotek nie chce pic

Agattaa000 pisze:Czyli mimo ze ten royal babycat jest takim jakby pasztetem to zla jest ta karma ? Malemu bardzo smakuje


Ludziom smakują słodycze. Co nie znaczy, że są dla nich dobre. :)
Pasztet zrobisz maluszkowi sama. Już pisałam jak: zamrożoną wołowinę utrzyj na tarce o bardzo drobnych oczkach ( pracochłonne ale warto się wysilić), poczekaj aż ta utarta papka się rozmrozi, rób z tego małe kuleczki i wkładaj kociakowi do buzi. Na początek dobra jest ligawa lub polędwica wołowa. Możesz dosmaczyć taką utartą wołowinę odrobiną miękkiego masła i gerberka "Czysty indyk". Wymieszaj i gotowe :) Taki pasztet jest milion razy smaczniejszy i zdrowszy od badziewnego babycata z royala, który zrobiony jest ze spleśnialych odpadów kukurydzianych i zbożowych, i ohydnych odpadów mięsnych typu pazury, pióra, resztki skór drobiowych. W tym paszteciku nie ma w ogóle prawdziwego mięsa.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: magnificent tree i 523 gości