Poszukuję pilnie DT- W-wa nieaktualne koteczka w DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 30, 2018 21:49 Poszukuję pilnie DT- W-wa nieaktualne koteczka w DS

Dobry wieczór,
Dziś znalazłam małego kotka ok miesiąca, miauczał,mogłam udać, że nie słyszę,ale sumienie nie pozwoliło mi zignorować.Pozostawienie go uznałabym za osobista porażkę. Test na człowieczeństwo zostałby oblany. Niestety nie mogę do zatrzymać u siebie do czasu znalezienia mu domu. Proszę pomóżcie znaleźć mi jakiś dom tymczasowy. Domownicy zrobili mi awanturę, wiem jaki jest ich stosunek do zwierząt. Nie ma szans aby został. Niezadowolenie będzie rosło, wielka obraza majestatu. Błagam o jakieś lokum, nie mam czasu, prosiłam w domu o 4 dni, nie ma zgody. Jestem z Warszawy.
Ostatnio edytowano Śro lip 04, 2018 16:55 przez ani_, łącznie edytowano 4 razy

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 30, 2018 21:59 Re: Poszukuję pilnie domu tymczasowego - Warszawa

A jesteś pewna, że to nie czyjś zagubiony kotek? Skąd go wzięłaś? W krzakach siedział, na podwórzu, na ulicy? Wywiesiłaś ogłoszenia w okolicy, na FB? Dzikuska nie udałoby się złapać. Żadna przyjaciółka Ci przez parę dni nie przechowa, do czasu wyjaśnienia co to za kotek?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro maja 30, 2018 22:05 Re: Poszukuję pilnie domu tymczasowego - Warszawa

Kotek wygląda na oswojonego, ma łazwiąco- zaropiałe oczka, jedno było całkowicie zaklejone, przemyłam, białe łatki są brudne aż szare. Jest za mały, żeby się tułać nie wiadomo jak długo. Znalazłam go w drzewie , koło Biedronki przy ulicy Modlińskiej. Mało domów, daleko bloki. Moógł go ktoś wyrzucić. Proszę jeśli ktoś może pomóc, proszę przekazujcie informację, że mały kot poszukuje domku.

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 30, 2018 22:13 Re: Poszukuję pilnie domu tymczasowego - Warszawa

Zmień tytuł na: Warszawiacy pomocy! Znalazłam chorego kociaka, rodzice nie chcą go w domu!
W pierwszym poście klikasz u dołu "zmień" i dajesz nowy tytuł.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro maja 30, 2018 22:25 Re: Poszukuję pilnie domu tymczasowego - Warszawa

Jestem osobą dorosłą, nieposiadająca własnego lokum.

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 30, 2018 22:37 Re: Poszukuję pilnie domu tymczasowego - Warszawa

Gdyby ta sytuacja miała miejsce 6 tygodni od teraz: wzięłabym małego,ale sama mam nieszczepionego jeszcze kociaka.
Czy nie masz możliwości by komuś oddać kotka?
Znajomi z pracy?
Z osiedla?
W Wawie jest multum możliwości.
Spróbuj się poogłaszać na różnego rodzaju stronach na fb, które zrzeszają ludzi o różnych zainteresowaniach. Poproś o umieszczenie ogłoszenia grzecznościowego.


Przykre,że Ty,z takim dobrym sercem, jak słyszę,mieszkasz z rodziną nieczułą na krzywdy innych :( .
Jeszcze Ci mieli czelność awanturę urządzić.
aleksandra&maj
 

Post » Śro maja 30, 2018 22:45 Re: Poszukuję pilnie domu tymczasowego - Warszawa

Nie jest łatwo znależć domek, kotek jest ze mną dwie godziny dopiero. Zmęczył się i poszedł spać, zjadł. Nie mam nikogo kto by mógł go wziąć. Dlatego proszę tu.

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 30, 2018 22:50 Re: Poszukuję pilnie domu tymczasowego - Warszawa

Może ktoś mógłby grzecznościowo ogłosić kotka poszukującego domku, będę bardzo wdzięczna. Nie posiadam konta na FB.

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 30, 2018 22:52 Re: Poszukuję pilnie domu tymczasowego - Warszawa

:!:
Obrazek

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 30, 2018 22:54 Re: Poszukuję pilnie domu tymczasowego - Warszawa

ani_ pisze:Może ktoś mógłby grzecznościowo ogłosić kotka poszukującego domku, będę bardzo wdzięczna. Nie posiadam konta na FB.



Kurczę, ja niestety,też nie mam konta n fb.

To kocurek?
Możesz coś więcej napisać o stanie w jakim się znajduje?
Je normalnie,bawi się?
Miesięczny kotek podjada już stały pokarm o ile się dobrze orientuję,ale tu bardziej doświadczeni niech mnie poprawią.
aleksandra&maj
 

Post » Śro maja 30, 2018 23:00 Re: Poszukuję pilnie domu tymczasowego - Warszawa

Przzepraszam, ale nie znam się. Kotek waży 0,62 kg. Przynajmniej tyle waga wskazała zanim zdąrzył uciec. Jest bardzo ciekawski, bawił się, podgryzał mnie w ramach zabawy, zdąrzył ugryżć laptopa za róg. Potrafi się umyć, je samodzielnie. Obawia się mnie, ale ani razu nie fuknął. Futerko zakurzone, klasyczne białek skarpety, krawat reszta czarna. Jak nie ma kogoś w zasięgu wzroku to miauczy. Ma łzawiące oczka, na wprost miejsca gdzie go znalazłam jest wet, ale było zamknięte, była 21:30. Byłby juz po przegladzie.

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 30, 2018 23:19 Re: Poszukuję pilnie domu tymczasowego - Warszawa

ani_ pisze:Przzepraszam, ale nie znam się. Kotek waży 0,62 kg. Przynajmniej tyle waga wskazała zanim zdąrzył uciec. Jest bardzo ciekawski, bawił się, podgryzał mnie w ramach zabawy, zdąrzył ugryżć laptopa za róg. Potrafi się umyć, je samodzielnie. Obawia się mnie, ale ani razu nie fuknął. Futerko zakurzone, klasyczne białek skarpety, krawat reszta czarna. Jak nie ma kogoś w zasięgu wzroku to miauczy. Ma łzawiące oczka, na wprost miejsca gdzie go znalazłam jest wet, ale było zamknięte, była 21:30. Byłby juz po przegladzie.


A możesz go zabrać jutro do weta i dać znać co i jak?
Jeśli to kocurek,to ja go chętnie przygarnę,ale mogę to zrobić dopiero na przełomie lipca/sierpnia,a wątpię byś mogła go tyle zatrzymać.
Daj koniecznie znać co i jak,będziemy walczyć :) !

P.S. Ja mojego Maja też tak znalazłam,dokładnie 1-go Maja,też na ruchliwym skrzyżowaniu, i też po 21 :) !
Takie maluchy nie powinny być same :( .
aleksandra&maj
 

Post » Śro maja 30, 2018 23:30 Re: Poszukuję pilnie domu tymczasowego - Warszawa

Sprzeciw jest stanowczy, wcześniej miałam powiedziane, że żadnych kotów, ale ten był sam, żadnych krzaków, poza tym jednym, w którym był. Wszystko wokół wybetonowane. Mam weterynarza 24h, mam nadzieję, że będzie jutro czynny. Dam znać. Dziękuję bardzo za zainteresowanie. :201494

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 30, 2018 23:34 Re: Poszukuję pilnie domu tymczasowego - Warszawa

Pisz koniecznie.
A jeśli weterynarz 24h, to nie możesz pognać teraz?
Jeśli to kocurek,to jestem wstępnie zainteresowana,a na forum może znajdziemy jakąś dobrą duszę,która małego weźmie na dwa miesiące.
aleksandra&maj
 

Post » Śro maja 30, 2018 23:36 Re: Poszukuję pilnie domu tymczasowego - Warszawa

Kotek jest w dobrej kondycji, dostanie się teraz do weterynarza to jazda nocnym autobusem ,pojadę na pewno rano dziś :)

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Cosmos, Google [Bot], Kocia Lady, pimpuś..wampirek i 195 gości