Poszukuję pilnie DT- W-wa nieaktualne koteczka w DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 08, 2018 11:50 Re: Poszukuję w dalszym ciągu pilnie DT- Warszawa

Po przeczytaniu tego wątku stwierdzam, że nie warto okazywać dobrego serca. Można narazić się na szykany i publiczne pranie brudów.

A Tobie Aniu, radzę poszukać płatnego tymczasu czy hotelu - będziesz sobie ustalać takie warunki, jakie ci się żywnie podobają.
A jak już jesteśmy przy ochronie, to ja dam ci podarek. Kotka. Będziesz go karmił, czesał i codziennie głaskał, bo kotek to bardzo lubi. Za to jak ktoś przyjdzie ciemną nocką, żeby ci poderżnąć gardło, to kotek go zeżre.
Toroj

MM93

Avatar użytkownika
 
Posty: 512
Od: Czw sty 12, 2012 21:36

Post » Pt cze 08, 2018 12:42 Re: Poszukuję w dalszym ciągu pilnie DT- Warszawa

A który wątek przeczytałaś? Bo akurat to nie ja stawiam warunki. Daruj więc swoje "mądrości", bo nie znasz tematu.
Ostatnio edytowano Pt cze 08, 2018 12:45 przez ani_, łącznie edytowano 1 raz

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 08, 2018 12:44 Re: Poszukuję w dalszym ciągu pilnie DT- Warszawa

Ani bez emocji. Kocia mama wszystkim sie zajmie. Kotka na pewno trafi do dobrego domu
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Pt cze 08, 2018 13:55 Re: Poszukuję w dalszym ciągu pilnie DT- Warszawa

ani_ pisze:A który wątek przeczytałaś? Bo akurat to nie ja stawiam warunki. Daruj więc swoje "mądrości", bo nie znasz tematu.


Przeczytałam OBA wątki. Dziewczyna, która wzięła tego kociaka nie zrobiła niczego, co zasłużyłoby na publiczny lincz, ani na rozmyślenie się z adopcji ( holoł są testy na felv i fiv ) . Takie sprawy załatwia się PW.

Btw, na tym forum każdy jest zakocony, więc fakt, że ktoś wziął od ciebie kociaka na dt możesz poczytywać w ramach cudu. Na drugi raczej bym nie liczyła ... Szczególnie po lekturze obu wątków.
A jak już jesteśmy przy ochronie, to ja dam ci podarek. Kotka. Będziesz go karmił, czesał i codziennie głaskał, bo kotek to bardzo lubi. Za to jak ktoś przyjdzie ciemną nocką, żeby ci poderżnąć gardło, to kotek go zeżre.
Toroj

MM93

Avatar użytkownika
 
Posty: 512
Od: Czw sty 12, 2012 21:36

Post » Pt cze 08, 2018 14:02 Re: Poszukuję w dalszym ciągu pilnie DT- Warszawa

Zgadzam się, tyle, że to nie ja linczuję.

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 08, 2018 14:08 Re: Poszukuję w dalszym ciągu pilnie DT- Warszawa

Aniu, Koteczka jest w dobrych rękach. Ja nie będę jej narażać na kolejne podróże po Polsce. Tak jak napisała Michelina, kot to nie worek kartofli, żeby go przerzucać. Nic się złego kici tutaj nie dzieje. Najważniejsze przecież jest JEJ dobro a nie jakieś nasze ludzkie nieporozumienia.
Przykro mi że tak wyszło z Olą, jednak jest mnóstwo dobrych domków przetrzepanych przez fundację, ten wybrany będzie się kicią dobrze opiekować. Odpuść. Wiem, że CI zależy na dobru kotki, i mnie też. Stąd żadne inne domy tymczasowe nie wchodzą w grę. Koteńka pojedzie ode mnie do domu stałego. To moja samowolna decyzja - tak wiem, jestem samolubna i możesz mnie tu zlinczować. Ale mam już dosyć tej sytuacji i dalszych losów tułaczki tego kota. Trafiła do mnie, gdzie ja współdziałam z fundacją, a nie do osoby prywatnej, która nie wiedziałaby co z kotem zrobić. Z mojej strony koniec tematu bo po prostu nie będę dłużej tego ciągnąć.
Kotka została zgłoszona do fundacji jako zwierzątko oczekujące na dobry DS.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pt cze 08, 2018 14:12 Re: Poszukuję w dalszym ciągu pilnie DT- Warszawa

Ani, dziewczyno, sama rozpętałaś tę burzę. A Ty KociaMamo trzymaj się. Szacunek, że zaoferowałaś kociątku schronienie i opiekę, chociaż przez myśl Ci pewnie nie przeszło, że tak zostaniesz potraktowana. Do tej pory tylko czytałam ten wątek, ale wreszcie musiałam zabrać głos.

Bruna

Avatar użytkownika
 
Posty: 539
Od: Czw mar 09, 2017 19:10

Post » Pt cze 08, 2018 15:17 Re: Poszukuję w dalszym ciągu pilnie DT- Warszawa

Owszem burza jest rozpętana, ale nie na tym wątku. Wszystkie pochopnie wygłaszacie opinie. Chciałam zabrać kotkę od kociej mamy, bo domek zrezygnował. Kocia mama może mieć kicie tylko do końca czerwca, wyjeżdża w lipcu do Niemiec. Co dalej z kotką? Domków nie znajduje się od tak. Potencjalny domek, ten w ktorym miała być kicia, oczekuje pełnej izolacji kotki. Przez 2 miesiące kotka miała być odizolowana, tak dzis zakomunikowała Ola. Gdzie moja wina???? Piszecie pranie brudów - taka formę wybrała Ola.

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 08, 2018 15:40 Re: Poszukuję w dalszym ciągu pilnie DT- Warszawa

Ani trzymaj sie .
Ale chyba dobrze ,kicia nie idzie do
osoby ktora tak cię potraktowała
ja odbieralam tel w srodku nocy bo ktos dla kota potrzebowal pomocy

anka1515

 
Posty: 4101
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt cze 08, 2018 15:53 Re: Poszukuję w dalszym ciągu pilnie DT- Warszawa

Wiecie co? Jesteście niesprawiedliwe, Ola jest bardzo odpowiedzialna, nie chce narażać Maja...

Ani_ ja rozumiem rozgoryczenie, ale zauważ kto tu ponosi winę - to nie jest Ola.

Najważniejsze jest dobro kota w związku z czym czas przestać wieszać psy i odwracać koty ogonem. Czas jest na konstruktywne rozwiązanie. Kasia się obliguje znaleźć dom, ok niech to robi. I już.
ser_Kociątko
 

Post » Pt cze 08, 2018 16:13 Re: Poszukuję w dalszym ciągu pilnie DT- Warszawa

Ser kociątko, wolałabym, żebyś się na tym wątku nie wypowiadała.

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 08, 2018 16:36 Re: Poszukuję w dalszym ciągu pilnie DT- Warszawa

Ani_ Żadna tu Twoja wina. Ty żadnej burzy nie rozpętałaś. Jesteś Bogu ducha winna w tej całej sytuacji. Bądź spokojna o dobry domek który znajdzie się dla Kici do końca czerwca.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pt cze 08, 2018 16:37 Re: Poszukuję w dalszym ciągu pilnie DT- Warszawa

Kasiu,
Zadałam Ci pytanie na Twoim wątku.

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 08, 2018 16:38 Re: Poszukuję w dalszym ciągu pilnie DT- Warszawa

ani_ pisze:Ser kociątko, wolałabym, żebyś się na tym wątku nie wypowiadała.


Forum = wolność słowa.

Nie martw się więcej się odezwę, nie należę do kółka wzajemnej adoracji w końcu.
ser_Kociątko
 

Post » Pt cze 08, 2018 16:56 Re: Poszukuję w dalszym ciągu pilnie DT- Warszawa

Aniu, mam do Ciebie ostatnie słowa, bo nie mam czasu ciągnąć tego tematu, przepraszam. A i nie czuję się gotowa na rozmowy przez telefon.
Rozumiem Twoje emocje. Rozumiem, że chciałaś dla kotka jak najlepiej. Ja również. Jednak przez mój błąd, że nie uzgodniłam czegoś z Olą, ona do niej nie pojedzie. Wydaje mi się to absurdem. I tak jest. Nie rozumiem takiej postawy.
Jednak zaopiekuję się kicią najlepiej jak umiem. Bądź spokojna. Przecież o to chodziło - żeby znalazła dobry dom. I znajdzie. A że nie na forum - trudno. Najważniejsze, by nie tarmosić kota ani kotem w imię udowadniania swojej racji. Zostaw ją, i śledź mój wątek, będę o niej pisała i wstawiała zdjęcia, a potem poproszę jej Domek Stały, aby był w kontakcie ze mną. Czyż nie o to w tym wszystkim chodzi? Odłóżmy emocje na bok. Ja też czuję się jak przejechana walcem po pewnych absurdalnych dla mnie krokach Oli i jej decyzjach. Najważniejsze jest dobro kici i to, by jej nie przysparzać już tułania się. Wiem, że miało być inaczej, ale ostatecznie trafi do dobrego domu, a o to przecież chodzi. Postaram się dopytywać o jej zdjęcia czasem i o to, jak sobie radzi, gdy już pojedzie do siebie. Żebyś była spokojna. Koniec tematu z mojej strony.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], luty-1, Vi i 297 gości