Choroby jelit/polip/guz/hemoroidy/krew w odbycie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 06, 2018 14:15 Re: Choroby odbytu u kotów

anka1515 pisze:ja tego nie podam wiecej kotu
chyba ,źe masź wet pod reką



A czemu ? ja jeszcze nigdy nie podałam, ale jakiś czas temu, na nagłym przypadku nocnym, moj Bonifacy dostał zastrzyk buscopan i było w porządku. Więc źle na niego nie działa,

kicikici3

Avatar użytkownika
 
Posty: 1044
Od: Sob lip 01, 2017 13:22

Post » Śro cze 06, 2018 15:48 Re: Choroby odbytu u kotów

ja podawalam Szarej nospe 1/4 tabletki 2 razy dziennie, z tym, ze to gorzkie, wiec w oslonkach zelowych, buscopanu nie dawalam nigdy, ale wiem, ze to tez rozkurczowe
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro cze 06, 2018 16:36 Re: Choroby odbytu u kotów

Jest no-spa tzw. różowa, powlekana, łatwiejsza do podania. Ale przesadzić z nią też nie można.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro cze 06, 2018 16:38 Re: Choroby odbytu u kotów

buscopan podawał wet w inj u mnie kotom ,4 zeszły
a Mysi ogon míała w inj i tab i spoko bylo
moze dojsc do zatrzymania moczu ,problemu z sercem u kotow z problemami

anka1515

 
Posty: 4066
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Wto cze 19, 2018 19:37 Re: Choroby odbytu u kotów

Mam takie szybkie pytanie, czy mleko by coś podziałało dla Bonifacego , aby łatwiej było mu się wyprożnic? Bo mamy znowu 3 suche jak wiór bobki małe i na pewno nie jest to wszystko , co ma do wydalenia.
Znowu jeździ na tyłku. Nie wiem czy mam iśc jeszcze po laktulozę do apteki, czy może mleko by mu ułatwiło wypróżnienie? no bo skoro wywołuje biegunki , to może akurat Bonifacemu by pomogło zrobić qupala?

kicikici3

Avatar użytkownika
 
Posty: 1044
Od: Sob lip 01, 2017 13:22

Post » Wto cze 19, 2018 20:14 Re: Choroby odbytu u kotów

Możesz mu dać mleko, tylko uważaj, żeby Filuś nie popił. Surowa wątróbka też rozluźnia.
RC fibre pomaga też.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro cze 20, 2018 16:54 Re: Choroby odbytu u kotów

Niestety , znowu jadę z nim do weta . Mamy to samo co miesiąc temu, tylko gorzej jeszcze.
Czy u was weci , robią lewatywy bez sedacji czy z sedacją? w sieci pisze , że do lewatywy kot powinien być przyspany .
My mieliśmy na ostatniej wizycie, bez usypiania.

kicikici3

Avatar użytkownika
 
Posty: 1044
Od: Sob lip 01, 2017 13:22

Post » Śro cze 20, 2018 21:25 Re: Choroby odbytu u kotów

Jaka dieta jest wskazana dla kota, który ma problem z wypróżnianiem i zaparciami ? jakich karm unikać ?
Czy karmy powinny być z jak największą ilością mięsa procentowo ( czyli te dobre karmy jak grau, catz finefood itp) czy inny rodzaj? aby poprawić pracę jelit?

kicikici3

Avatar użytkownika
 
Posty: 1044
Od: Sob lip 01, 2017 13:22

Post » Pt cze 22, 2018 10:32 Re: Choroby odbytu u kotów

Widzę , że zainteresowanie wątkiem , gigantyczne :roll: to już nawet nie ma co się rozpisywać o RTG kolejnej lewatywie itd. Po kiego ?

kicikici3

Avatar użytkownika
 
Posty: 1044
Od: Sob lip 01, 2017 13:22

Post » Pt cze 22, 2018 10:38 Re: Choroby odbytu u kotów

Najlepsza jest karma rc fibre, poza tym te zawierające sok z buraka (odkłaczające), regulująco działa też gotowana marchew, podana z gotowanym mięsem.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt cze 22, 2018 13:38 Re: Choroby odbytu u kotów

Mnie kiedyś uczono, że gotowana marchew jest dobra na biegunki...
Nie twierdzę jednak, że było to fachowe źródło.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt cze 22, 2018 13:41 Re: Choroby odbytu u kotów

Stomachari pisze:Mnie kiedyś uczono, że gotowana marchew jest dobra na biegunki...
Nie twierdzę jednak, że było to fachowe źródło.

Marchew reguluje w obie strony.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt cze 22, 2018 13:43 Re: Choroby odbytu u kotów

Z karm odkłaczających jedna zwróciła moją uwagę, ma niezły skład (nie wiem, czy już o niej pisałam): https://www.telekarma.pl/p24149-fitmin. ... 400.g.html
Fitmin Cat Purity Hairball

kicikici3 - przypomnij mi proszę, czy Bonifacy jada mokre jedzenie? I czy jest skłonny zjeść mokre rozrzedzone wodą? Bo widzę różnicę w oddawanym stolcu zależnie od tego, ile wody doleję kotom.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt cze 22, 2018 15:21 Re: Choroby odbytu u kotów

Stomachari - Bonifacy je tylko mokrą karmę. Aktualnie jest już po drugiej lewatywie , pierwsza była w środę wieczorem + buscopan w iniekcji +cerenia bo wymiotował + kroplówka podskórna na moje życzenie bo jako tako nie wymagał jej, ale że się nie garnie do wody to dostał sporo. Było też RTG , nie wykazało megacolonu ale miałam zalecenie aby pojechac do innego miasta , bo tam w pewnej lecznicy mają ostre , czułe RTG i będzie wszystko lepiej widać, zwłaszcza iż Bonifacy ma dużo tłuszczu na brzuchu.
Niestety od środy , jedyne co leciało to parafina a jak poszedł do kuwety to kał był, ale w formie rozwolnionej, jak przy biegunce.

Dzisiaj pojechałam tam gdzie mi lekarz wskazał, faktycznie RTG wyszło super .Megacolon wykluczony . RTG wykazało poza zagazowaniem pewnego odcinka , masy kałowe już w prostnicy. Nie jest to zaczopowanie bynajmniej, ani masy nie wyglądają na zaognione. Natomiast są . Jednakże to jest kał, który od środy wieczór zszedł do prostnicy, ponieważ w środe troche bobków Bonifacy wymęczył a lewatywa weszła gładziutko . Więc w środę wieczór, tych mas kałowych nie było jeszcze "przy wylocie". Dzisiaj znowu lewatywa poszła, i były delikatne problemy z jej wprowadzeniem, ponieważ kał jest już tam gdzie jest. Od lewatywy , która miała miejsce jakoś przed 10 tą rano, Bonifacy był w kuwecie, ale znowu forma kału była biegunkowa. I ja się zastanawiam, czy to może być część tych mas kałowych z prostnicy ? w sensie że parafina tak to rozmiękczyła ? To co już wiemy na pewno, że ze względu na częstotliwość wypróżnień od ich formę (twarde bobki) od początku adopcji Bonifacego, plus aktualne problemy- świadczą o tym iż ma ewidentnie problemy z perystaltyką jelit. Potrzebuję ją pobudzić. Czytałam o włóknach itp, ale nadal nie wiem jakie karmy mogę mu dać ? czy karmy typu sensitive z ryżem w składzie, się nadają? co dodawać do tej karmy mokrej ? co by popychało ten pasaż w jelitach . Czytałam o zmielonym siemieniu lnianym i nasionach babki płesznika ? potrzebuję wszelakich informacji na temat tego co wprowadzić mu do diety aby nie miał takich problemów bolesnych z defekacją :(

kicikici3

Avatar użytkownika
 
Posty: 1044
Od: Sob lip 01, 2017 13:22

Post » Pt cze 22, 2018 15:25 Re: Choroby odbytu u kotów

Można spróbować z babką płesznik, tylko trzeba to solidnie wymieszać. Znam osobę z problemami przy przełykaniu, która ostro się zakrztusiła babką i koniec końców nie mogła jej stosować.
Spróbowałabym też mocno nawadniać kota. Może chociaż trochę to pomoże.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], skaz, wicherek i 233 gości