Choroby jelit/polip/guz/hemoroidy/krew w odbycie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 22, 2018 17:39 Re: Choroby odbytu u kotów

Czy ktoś wie, ile można dać espumisanu dla kota co waży ponad 6 kg EDIT już wiem
Ostatnio edytowano Pt cze 22, 2018 18:21 przez kicikici3, łącznie edytowano 1 raz

kicikici3

Avatar użytkownika
 
Posty: 1044
Od: Sob lip 01, 2017 13:22

Post » Pt cze 22, 2018 17:51 Re: Zła perystaltyka jelit /zaparcia u kota

I jeszcze o lactulozie, w dwóch artykułach na jakie trafiłam, dawka lactulozy dla kota , była liczona ; 0,2 ml na kilogram masy ciała -3 x dziennie. Lekarz stosuje dawkę 0,5 ml na kg m c. Na forum także zazwyczaj dawka była wyższa niż ta z artykułów .

kicikici3

Avatar użytkownika
 
Posty: 1044
Od: Sob lip 01, 2017 13:22

Post » Pt cze 22, 2018 20:39 Re: Zła perystaltyka jelit /zaparcia u kota

Ja wiem że mogę nudzić, ale PROSZĘ , czy ktoś ma wiedzę czy po lewatywach , dwóch łącznie ( środa wieczór i dziś rano) może być rozwolniona kupa , rzadka taka ?

kicikici3

Avatar użytkownika
 
Posty: 1044
Od: Sob lip 01, 2017 13:22

Post » Pt cze 22, 2018 21:29 Re: Zła perystaltyka jelit /zaparcia u kota

Podobnie jak większość osób karmiących barfem, ja podaję kotom regularnie Colon C, czyli właśnie babkę płesznik. U moich kotów najlepiej zawsze sprawdzało się i sprawdza pół łyżeczki od herabaty dodane do miski z mięsem. Ponieważ mięso podlewam ciepłą wodą, więc z babki robi się coś w rodzaju glutka, wymieszane z mięsem jest zjadane bez większych grymasów. Gdy do miski dodaję akurat rozpuszczoną hemoglobinę albo np. olej z wątroby dorsza, to Matylda nawet nie zauważy, że jest tam jeszcze jakiś Colon.

Agnieszka2009

 
Posty: 499
Od: Sob sty 10, 2009 16:57

Post » Sob cze 23, 2018 11:25 Re: Zła perystaltyka jelit /zaparcia u kota

I te pół łyżeczki to jest taka dawka dobowa ? czy do każdego posiłku ?


Agnieszka2009 pisze:Podobnie jak większość osób karmiących barfem, ja podaję kotom regularnie Colon C, czyli właśnie babkę płesznik. U moich kotów najlepiej zawsze sprawdzało się i sprawdza pół łyżeczki od herabaty dodane do miski z mięsem. Ponieważ mięso podlewam ciepłą wodą, więc z babki robi się coś w rodzaju glutka, wymieszane z mięsem jest zjadane bez większych grymasów. Gdy do miski dodaję akurat rozpuszczoną hemoglobinę albo np. olej z wątroby dorsza, to Matylda nawet nie zauważy, że jest tam jeszcze jakiś Colon.

kicikici3

Avatar użytkownika
 
Posty: 1044
Od: Sob lip 01, 2017 13:22

Post » Sob cze 23, 2018 16:56 Re: Zła perystaltyka jelit /zaparcia u kota

Pół łyżeczki to dawka dobowa. Ja nie podaję go codziennie, bo moje koty się nie zatykają, tylko profilaktycznie (2-3 razy w tygodniu). Ale jeżeli sytuacja tego wymaga, to można colon podawać codziennie.

Agnieszka2009

 
Posty: 499
Od: Sob sty 10, 2009 16:57

Post » Nie lip 01, 2018 14:03 Re: Zła perystaltyka jelit /zaparcia u kota

Bonifacy znowu się liże uporczywie po odbycie. Jestem juz prawie pewna , że co prawda ma on zwolnioną perystaltykę jelit, ale to co go łapie co 3 tygodnie ponad, to najpewniej gruczoly które sie zatykaja i w kulminacyjnym momencie jest ból,a jednocześnie skurcze i wstrzymywanie się od wydalenia kału , bo go boli . I stąd ta męczarnia. Po ostatnim incydencie, był smród z odbytu , jak zgnilizna, taki inny smród. Lekarz też poczuł , palcem coś tam zrobil i stwierdził ze to zapach z gruczołów , ta wydzielina . Bo jest charakterystyczny. Tylko jak to leczyć, jak zapobiec. Przy pierwszym przypadku, gdy wylądowaliśmy u lekarza w nocy, to na drugi dzień zapach był podobny . Jak nie zapchane gruczoły , to co innego. ale coś tam jest w odbycie na końcu. Nie wiem czy maść na hemoroidy z lidokaina, może tu coś zdziałaś? Gdy był na przeciwzapalnych tabletkach to nie było tego wylizywania tyłka , ciagle.

kicikici3

Avatar użytkownika
 
Posty: 1044
Od: Sob lip 01, 2017 13:22

Post » Nie lip 01, 2018 17:30 Re: Zła perystaltyka jelit /zaparcia u kota

Odgrzebałam stary wątek
viewtopic.php?f=1&t=11564

Ta nowa pasta Gimpeta, którą wynalazłaś dla Filusia tu się jeszcze bardziej nadaje.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie lip 01, 2018 18:59 Re: Zła perystaltyka jelit /zaparcia u kota

Tylko , że u Bonifacego, na zewnątrz , odbyt wygląda całkiem normalnie.a wszędzie czytam że przy zatkanych gruczołach około odbytniczych, są takie widoczne dwa jakby guzki/wrzody/strupy , no w każdym razie widoczne, lub z kota wycieka coś smrodliwego .A u Bonifacego nic nie wyciekało, jedynie gdy miał ten problem, po którym lądowałam u weta, to wówczas , wlsciwie jeszcze w domu, gdy wycisnał kupala, to można było poczuć taki zgniły zapach. Chyba ze jakiś gruczoł wewnątrz odbytu, dawałaby taki sam problem. Bo juz nie wiem co innego, raczej hemoroid by nie śmierdział czy coś.

kicikici3

Avatar użytkownika
 
Posty: 1044
Od: Sob lip 01, 2017 13:22

Post » Nie lip 01, 2018 19:04 Re: Gruczoły okołoodbytnicze/lub hemoroid ?

Nasz lekarz proponował takie tabletki https://bazalekow.mp.pl/lek/60130,Aesci ... -powlekane, bo Bonifacemu poprawia się po środkach przeciwzapalnych (Onsior) a teraz jest tydzień bez tabletek i od 3 dni znowu się liże po tyłku, coraz intensywniej. Czy te tabletki mogą pomóc w przypadku zatkanych gruczołów/hemoroidu/żylaku w odbycie ( czy co on tam ma)

I jeszcze raz zapytam, czy zatkanie i stan zapalny gruczołów okołoodbytniczych , jest u kota widoczny gołym okiem ? Bo Bonifacemu nic nie wycieka, a odbyt wygląda normalnie, jednakże coś tam się dzieje jednak w środku.

kicikici3

Avatar użytkownika
 
Posty: 1044
Od: Sob lip 01, 2017 13:22

Post » Nie lip 01, 2018 19:29 Re: Gruczoły okołoodbytnicze/lub hemoroid ?

A czy on miał oczyszczane te gruczoły u weta, czy nie? - bo się pogubiłam.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie lip 01, 2018 20:56 Re: Gruczoły okołoodbytnicze/lub hemoroid ?

Nie miał czyszczonych. Na zewnątrz nic nie widać , aby to była kwestia gruczołów, no chyba że nie musi być ich widać .
O możliwości dokładnego obejrzenia odbytu wraz z wyczyszczeniem , była mowa ale to już w sedacji.

mziel52 pisze:A czy on miał oczyszczane te gruczoły u weta, czy nie? - bo się pogubiłam.

kicikici3

Avatar użytkownika
 
Posty: 1044
Od: Sob lip 01, 2017 13:22

Post » Nie lip 01, 2018 21:36 Re: Gruczoły okołoodbytnicze/lub hemoroid ?

NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie lip 01, 2018 23:07 Re: Gruczoły okołoodbytnicze/lub hemoroid ?

Nie musi być widać, że gruczoły są przytkane. Może być, ale nie musi.
Co do filmików - nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale na tym animowanym sugerowali ściskanie odbytu kota od zewnątrz, czy tak? Ktoś na tym wątku pisał, że to niedozwolone i że koniecznie trzeba wciskać palec wskazujący w odbyt kota.
Jak wspominałam nie pokrywa się to z moim doświadczeniem bo u mnie na pewno dwa zwierzaki musiały mieć gruczoły wyciskane od zewnątrz. I nie od razu wystrzeliła wydzielina. Ale ponoć opisywałam coś, czego nie powinno się robić...
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie lip 01, 2018 23:11 Re: Gruczoły okołoodbytnicze/lub hemoroid ?

Wydaje mi się, że u jednych kotów jest to łatwo oczyścić, u innych nie. Ja mojej grubasce co drugi dzień myję pod ogonem, bo sama tego nie jest w stanie zrobić, trę mocno, nic nie wyciskam i jest ok. A u jednej to strzelało od razu, przy byle czyszczeniu pupy.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: misiulka, skaz i 186 gości