Miau.PL

hej wszystkim, z moim kotem od wczoraj dzieje się cos bardzo dziwnego, boję się, że to coś poważnego. Nerwowo liże się po łapach, nagle odskakuje, chowa się po łóżko, jakby oszalał, albo bardzo się czegoś bał, albo bardzo coś go swędziało mocno. Je normalnie, ale załatwił mi się na łóżko, a nigdy tego nie robi. Jutro pójdę do weterynarza, ale póki co nie wiem co robić. To wygląda jakby miał coś z głową...Kotka ma ok 5 lat, jest adoptowana, mam ją od 2 lat, wczesniej nie wiadomo co się z nią działo, chyba mieszkała na ulicy. Jest wysterylizowana i póki co nie sprawiała żadnych problemów:( Bardzo się o nią boję..

Masz w pobliżu lecznicę całodobową?

jest taka ale wolę iść jutro do swojego weta, z kotem nie jest aż tak źle, bawi się i je normalnie, tylko nagle ma taki dziwny odpał...

martula78 pisze:jest taka ale wolę iść jutro do swojego weta, z kotem nie jest aż tak źle, bawi się i je normalnie, tylko nagle ma taki dziwny odpał...

Witaj na forum Martula ,

Jeśli kotek je i bawi się to,jak sama zauważyłaś, nie jest tak źle. Tym nie mniej,zmiana zachowania na pewno ma swoją przyczynę i jeśli masz na uwadze dobro zwierzęcia to koniecznie idź dzisiaj do weterynarza.
Co do samej wizyty,to z mojego doświadczenia i tego co piszą mi tu inni uczestnicy, możesz się spotkać z tym,że lekarz będzie umniejszał problem, bagatelizował go. Nie powinien. To Ty znasz swojego kota i wiesz jak się normalnie zachowuje,więc zmiana zachowania ma prawo wywołać Twoje obawy i podejrzenia. Nie daj się zbyć. Bądź dociekliwa. Nalegaj na badania. Kot nie powie Ci,że coś go boli i dlatego nagle, na przykład, sika Ci na łóżko.
Osobiście doradzam Ci również by zrobić za jedną wizytą jak najwięcej badań. Ludzie często robią jedne badania,a jak w nich coś nie wyjdzie,to kolejne. Jednak:

a.) finansowo wychodzi na to samo, czy zrobisz te badania na jeden raz czy na raty
b.) dla zwierzęcia dużo mniejszy stres by pójść do weta tylko raz
c.) dla Ciebie dużo mniejszy stres jeśli zrobisz wszystkie badania za jednym razem,badania się wzajemnie uzupełniają,a Ty bo masz większą pewność,że wszystko o.k.
d.) jeśli coś jest nie tak,a za pierwszą wizytą zrobisz tylko część badań i tego nie wychwycisz, ryzykujesz zdrowiem zwierzęcia


Warto też rozważyć czynniki stresowe. Z tego co słyszę wynika,że koty często załatwiają się poza kuwetą jeśli doświadczają silnego stresu.

Daj znać jak Twój mruczek .
I proszę nie mów,że jest szalony, bo szybciej, może być niestety chory .