Strona 1 z 4

Kocie noworodki - niska waga urodzeniowa

PostNapisane: Nie maja 20, 2018 22:20
przez Siniorita
Witam
Wczoraj moja kotka urodziła 3 kocięta. Jeden ma bardzo niską wagę tj. 45g, a dwa większe 80g. Z tego co czytam to przeciętna waga kota po urodzeniu to 100g. Najbardziej martwię się tym najmniejszym. Jest trochę zakręcony i nie zawsze znajduje cyca. Pomagam mu częściej się przyssawac. Kotka bardzo się opiekunem maluchami. Jednak czy powinnam otoczyć dodatkowo opieka tego oseska? Próbować dokarmiać butelką? Ma on szanse na przeżycie?

Re: Kocie noworodki - niska waga urodzeniowa

PostNapisane: Pon maja 21, 2018 7:18
przez ser_Kociątko
Prowadzisz hodowlę? Jeśli tak, przenieś dział na hodowlany.
Jeśli nie, dlaczego kotka nie jest wykastrowana?

Powinnaś malucha dokarmiać z butelki RC Convalescence z kozim mlekiem.

Re: Kocie noworodki - niska waga urodzeniowa

PostNapisane: Pon maja 21, 2018 7:55
przez kociołkowo
Natychmiast zacznij dokarmiać, kozie mleko zmieszane z rc convalescence do gęstości śmietany, ciepłe.

Ser_kociątko, gdyby autorka miała hodowle, nie pisałaby na forum dla kociarzy (wykastrowanych), stawiam na..."bo miała być tylko w domu ale uciekła" itp.
Autorko, przede wszystkim narazie zajmij się kociakiem, skoro już powołałaś na świat kolejny nie chciany miot, jesteś za nie odpowiedzialna, sprawdzaj czy maluch się wypróżnia, musisz podglądać gdy kocia mama robi mu toalete.

Zdarza się, że kocięta nie są w jednym wieku, tzn kotka współżyje z różnymi kocurami w przeciągu kilku dni (co jest dla kotki niewyobrażalnie bolesne) przez to np, jedno kociątko jest młodsze a kilka dni to dla nich bardzo duża różnica.

Wykastruj swoją kotkę, nie dość że ją męczysz, bo odchowanie miotu bardzo wycieńcza organizm, to jeszcze rodzą się kociaki, których przyszłość jest mocno niepewna, znajdziesz im domki a za rok dwa, coś nie zagra i kot wyląduje na ulicy. Nie ma co zakładać, że ktoś się zarzeka, że będzie kota kochał całe życie, bo jednak co rusz na ulicy pojawiają się nowe koty, które były "domowe"

Poczytaj nasze forum, przeczytaj regulamin, tu nie mamy nie kastrowanych kotów, za bardzo cenimy ich życie i kochamy by narażać, dziewczyny/karmicielki poświecają swój czas, pieniądze żeby te "kochane koty" które wylądowały na ulicy miały co jeść.

My szanujemy każde życie, dlatego dla dobra naszych/bezdomnych kastrujemy.

Życzę by maluch się jakoś pozbierał, waż go codziennie o tej samej godzinie.
Oraz by twoja koteczka nie musiała już nigdy rodzić, jako jej właściciel jesteś za to odpowiedzialna.

Re: Kocie noworodki - niska waga urodzeniowa

PostNapisane: Pon maja 21, 2018 11:57
przez Siniorita
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedz. Najważniejsza dla mnie kwestia czy mogę dokarmiać malucha skoro ma opiekuńczą mamę. Raczej nie jest młodsze to kocię, stawiam, że może po prostu to dziewczynka... Ale i tak waga urodzeniowa dramatyczna...

Re: Kocie noworodki - niska waga urodzeniowa

PostNapisane: Pon maja 21, 2018 16:28
przez ser_Kociątko
Czy wykastrujesz swoją kotkę?

Re: Kocie noworodki - niska waga urodzeniowa

PostNapisane: Pon maja 21, 2018 16:41
przez milva b
Siniorita pisze: Raczej nie jest młodsze to kocię, stawiam, że może po prostu to dziewczynka

A przepraszam, co ma płeć do wagi? Dziewczynki potrafią się rodzić o wiele większe od chłopców.


Siniorita pisze: Ale i tak waga urodzeniowa dramatyczna...

Dramatyczna. Dlatego kociaka trzeba dokarmiać i trzeba ważyć dwa razy na dobę o tych samych godzinach. Jeśli nie rośnie, to Catosal w zastrzyku i dokarmianie. Jeśli to też nie pomoże, wtedy dokarmianie podskórnie: elektrolity z glukozą i Duphalyte.
Inaczej taki okruszek może powoli umrzeć straszną śmiercią głodową.

Re: Kocie noworodki - niska waga urodzeniowa

PostNapisane: Pon maja 21, 2018 16:42
przez Muireade
ser_Kociątko pisze:Czy wykastrujesz swoją kotkę?

Też jestem ciekawa odpowiedzi.

Re: Kocie noworodki - niska waga urodzeniowa

PostNapisane: Pon maja 21, 2018 17:17
przez kociołkowo
Odchowuje właśnie porzucony miot, mam dwie dziewczynki i dwóch chłopców, nie ma różnicy wagowej tzn była 4-5 gramowa bez znaczenia płci.
Zrób wszystko dokładnie jak radzi milva b, jest hodowcą z ogromnym doświadczeniem, sama "jade" na jej radach już drugi raz.

To, że kotka jest bardzo opiekuńcza nie oznacza, że maleństwo ma siłe i odruch ssania, mleko z cyca samo nie leci, dlatego dokarmiaj i pilnuj w trakcie karmienia przez kotkę, czy maleństwo rzeczywiście ssie mleko.

Kotkę mam nadzieje ciachniesz zaraz skończy karmić, jakby dostała ruji w trakcie karmienia, możesz wyciszyć ją tabletkami hormonalnymi (nie jest to zdrowe) ale lepsze niż kolejna ciąża, bo kota zwiała, a nawieje bankowo nawet się nie zorientujesz kiedy.

Maluchy możesz wydać do nowych domów nie wcześniej niż przed ukończeniem 3 miesięcy, to bardzo ważne, bo kot to nie pies, człowiek nie jest w stanie go "wychować", jedynie kocia mama i rodzeństwo wzajemnie się socjalizują, w przeciwnym razie kociak nie będzie wiedział, że nie wolno drapać, gryźć, może objawiać chorobę sierocą i mieć sporo problemów emocjonalnych.

Re: Kocie noworodki - niska waga urodzeniowa

PostNapisane: Wto maja 22, 2018 10:57
przez Siniorita
Tak będzie sterylizowana zaraz po odchowaniu maluchów. Czy mam podpisać jakieś oświadczenie? Czasami zamiast skupić się na dzialaniu, pierwszym warunkowym pytaniem jest kiedy i czy.
Oczywiście jestem świadoma i ropomacicza i uciążliwych ruj. Będzie bo taki był cel.

Rozmawiałam z naszym znajomym weterynarzem i powiedział, że jeśli przybiera choćby 1g dziennie to dostawiać i na razie nie dokarmiać. Jednak jeśli tylko coś nas zaniepokoi to mamy natychmiast dzwonić.

Faktycznie z tą dziewczynką to przegięcie bo jest o połowę lżejsza od dwóch pozostałych kociąt.

Kotki zostaną w rodzinie i będą wszystkie kastrowane i pod opieką lekarza. Nie musicie się obawiać karmienia marketowa karmą, puszczaniem na dwór, skazywaniem na reprodukcję. Na prawdę. Porozmawiajmy o tym co jest i zróbmy wszystko by tym maleństwom było jak najlepiej.

Re: Kocie noworodki - niska waga urodzeniowa

PostNapisane: Wto maja 22, 2018 11:10
przez Siniorita
Jednak będę go dokarmiać bo wtedy zrobię to minimum dla niego choćby. Wet uspokaja ale ja nie mogę przestać o tym myśleć.

Re: Kocie noworodki - niska waga urodzeniowa

PostNapisane: Wto maja 22, 2018 12:57
przez ASK@
Siniorita pisze:Jednak będę go dokarmiać bo wtedy zrobię to minimum dla niego choćby. Wet uspokaja ale ja nie mogę przestać o tym myśleć.

bez urazy wetowi ale mało ktory ma wiedzę o odchowaniu małych kotów. Tyle co z ksiażki. Że kotka poradzi sobie. Bo natura i inne bleble.
Dziewczyny tutaj więcej mają doświadczenia niż nie jeden specjalista. Dokarmiaj. Pilnuj by jedzenie było gęstości śmietany i ciepłe. Koty mają wyższą temp niz człowiek. Dodaj Espumisanu dla niemowląt zpo 1 kropli dwa razy dziennie. Przy sztucznym jedzeniu zagazowuje się jelitko i kotuś cierpi. Karm powoli i w pozycji takiej, jakby ssał matkę. Nie na pleckach bo go zalejesz. Często pozwalam kotu by odbiło mu sie jak widzę,że je niespokojnie. Trzymaj go w cieple. Nie może go tracić.
Wazyłąbym codzień malca o tej samej porze. Musi przybywać. Przy otwieraniu oczek waga może stanąć i ząbkach . Ale to są niuanse. Brak przyrostu oznacza kłopoty. Jaką temp ma dzieciak? Mierzyłaś? Może coś się z nim dzieje?
Koty w miocie mogą mieć różną wagę. Ich proporcje bywają bardzo duże. I nie zależy to od płci kota.

Re: Kocie noworodki - niska waga urodzeniowa

PostNapisane: Wto maja 22, 2018 13:12
przez Siniorita
Zatem zaczynam dokarmianie bo faktycznie spokój weta nie daje spokoju mi. Młody wczoraj i dziś przybrał po 3g. Ma termofor na części legowiska. Dogrzewa go też rodzeństwo i mama. Temperatury mu nie mierzyłam... Chyba nie mam takiego. Nie wiem jak mu zmierzyć. Słyszałam że mierzy się w odbycie... Ale no przecież nie takiej kruszynie!!!

Re: Kocie noworodki - niska waga urodzeniowa

PostNapisane: Wto maja 22, 2018 13:20
przez milva b
Wet bredzi! 1 gram na dobę to powolne umieranie! :strach: :strach: :strach:
Kociak musi przybierać po 10 gramów lub więcej. Jeśli nie przybiera dokaramiasz, dajesz Catosal i dodatkowo odżywiasz podskórnie.
Nie czeka się w przypadku takiej kruszynki na nic. Od razu wprowadza się ciężką artylerię jeśli nie przybiera. Każda chwila zwłoki w podawaniu dodatkowego pokarmu czy zastrzyków i odżywania podskórnego może kosztować to maleństwo życie.

Karm kozim mlekiem z kartonu, lekko ogrzanym i zmieszanym z proszkiem Royal Canin Convalescence do konsystencji śmietany. Strzykawka insulinówka z gumowym tłoczkiem, malutki smoczek silikonowy i do dzieła. Wet niech nie opowiada więcej bzdur i niech da ci Catosal, Duphalyte itp i pokaże jak robić zastrzyki insulinówką.

Re: Kocie noworodki - niska waga urodzeniowa

PostNapisane: Wto maja 22, 2018 13:21
przez kociołkowo
Jeszcze tekst weta mnie troche przeraził, co znaczy "choćby gram przybierał" to proszenie się o tragedię, dokarmiaj bez względu co ci wet nagadał, kociak książkowo przybiera ok.15g na dobę, moje jak były niemowlętami kilkudniowymi przybierały 17-19g, a karmie sama bez pomocy kociej mamy.

Ask@ napisała ci właściwie dokładny plan działania z maluszkiem, ja zapomniałam o espumisanie ci napisać tylko ten dla niemowląt. Jakbyś zauważyła, że ma problem z wypróżnianiem to pisz na wątku, podamy kilka sposobów na zlikwidowanie zaparć.

Nie pozostaje nic innego, jak trzymać :ok: za dzieciaka, oby mu się udało i za ciebie oczywiście zebyś sobie poradziła

Ps, na forum gdzie w pełni popieramy kastrację, trzeba liczyć się z takimi pytaniam, właściwie na każdym wątku o koteczce, która urodziła jest setki pytań o kastracje i czemu wcześniej nie została zrobiona, trzeba to przyjąć na klate i tyle, ale warto tu zostać bo można otrzymać wiele cennych rad.

Edit: pisałyśmy z milva b jednocześnie

Re: Kocie noworodki - niska waga urodzeniowa

PostNapisane: Wto maja 22, 2018 13:31
przez MB&Ofelia
Że tak się cichutko odezwę, bo doświadczenia w karmieniu tak małych kociąt nie mam, ale o ile kociak nie jest dokarmiany specjalnym mlekiem zastępczym dla kociąt, tylko np kozim, to wydaje mi się że dobrze by było suplementować taurynę. Jest dla kotów niezbędna.
Jakby było potrzeba to mogę przesłać trochę tauryny (mam w domu bo moje koty są na barfie).