Problem z sikaniem na łóżko :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 15, 2018 20:33 Re: Problem z sikaniem na łóżko :(

Nie wiem, czy pranie octem materaca to strzał w dziesiątkę, bo raz ponoć ocet nie wniknie dość głęboko, dwa nie miałabym potem ochoty spać na czymś woniejącym octem ;) Ale nie próbowałam, więc jeśli z doświadczenia wiesz, że pomaga, to nie będę się spierać :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10655
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto maja 15, 2018 21:09 Re: Problem z sikaniem na łóżko :(

Kiedyś moja stara sikała nagminnie na łóżko.
Próbowałam octu- smród niesamowity, nam nie pomogło. Łóżko wyschło, octem dalej śmierdziało, kot dalej sikał.
Pieprz, soda, cytryna, wszelakie specyfiki odstraszające jedynie zabiły zapach dla mnie. Kot dalej swoje niuchał i dalej sikał... Wiem jakie to męczące kiedy świeżo umyte łóżko jest znowu zasikane.
Kupiłam prześcieradła nieprzemakalne i kładłam na łóżko. Jak nasikała wszystko zostawało na nim, a łóżko było suche.

Chikita

 
Posty: 6380
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto maja 15, 2018 22:35 Re: Problem z sikaniem na łóżko :(

Jak moja Irysek zasikiwala mi łóżko miałam prześcieradło nieprzemakalne na materacu, drugie na kołdrze, na dzień łóżko dodatkowo zascielalam folią a pod ręką zapasy Vitoparu. :twisted:
Żeby jednak nie straszyć autorki wątku wyjaśniam, że moja koteczka była już wtedy bardzo, bardzo chora. :( W wypadku twojego kota może okazać się, że to drobna przypadłość, którą da się szybko wyleczyć i wszystko wróci do normy. Czego życzę. :ok:

Wawe

 
Posty: 9317
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro maja 16, 2018 4:17 Re: Problem z sikaniem na łóżko :(

Chikita pisze:Kupiłam prześcieradła nieprzemakalne i kładłam na łóżko. Jak nasikała wszystko zostawało na nim, a łóżko było suche.

To jest bardzo dobry pomysł :ok:
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Sob maja 19, 2018 12:38 Re: Problem z sikaniem na łóżko :(

Kochani, opowiem wam jak rozwiązała się (mam nadzieję) sytuacja.

Otóż byłam drugi raz u weterynarza, podobno najlepszego w moim mieście, specjalisty od kotów i psów. Poinformowałam go, że tabletki ZYLKENE oprócz wyciszenia kota, nie dały żadnego innego rezultatu, a kot nadal sikał na łóżko. Po długiej rozmowie dostałam specjalny żwirek, niewchodzący w reakcje z moczem oraz próbki do pobrania moczu. Po powrocie do domu, umyłam dokładnie kuwetę, przestawiłam ją z sypialni około 0,5 metra dalej, na korytarz, gdzie jest ciemno, cicho, a samo miejsce mało uczęszczane przez domowników. Otworzyłam drzwiczki, aby miał swobodny dostęp. Wsypałam specjalny żwirek i czekałam. Po pobraniu moczu (tak, załatwił się w kuwecie, mimo tego, że stała w innym miejscu niż zawsze), jeszcze raz umyłam kuwetę i nasypałam bezzapachowy, silikonowy żwirek Tigerino. Wet powiedział, że przestawienie kuwety jest bardzo dobrym pomysłem, gdyż koty potrzebują intymności, on jest już większy i mogło zacząć mu przeszkadzać to, że w sypialni jest głośno, czuje, widzi i słyszy nas. Poradził też, żebym postawiła drugą, zwykłą kuwetę w jakimś ustronnym miejscu, do którego będzie miał zawsze dostęp. Póki co drugiej kuwety jeszcze nie postawiłam, ale wydaje mi się, że przestawienie starej przyniosło skutek! :) Wczoraj odebrałam wyniki badania moczu, Gizmo jest całkowicie zdrowy. Problem najwidoczniej leżał w jego psychice i sikaniem na łóżko chciał nas zaalarmować, że coś mu nie pasuje. Wet mówi, żebym przez jakiś miesiąc wynosiła kołdrę z pokoju, gdy nie jestem w sypialni. Lepiej dmuchać na zimne, ale kuweta na korytarzu jest normalnie i notorycznie używana. Zastanawiam się jednak, czy urin off pomaga w wyzbyciu się całkowicie zapachu kociego moczu. Mimo prania, możliwe że kociak nadal czuje ten zapach. Macie jakieś doświadczenia z tym specyfikiem? :kotek:

Elferye

 
Posty: 3
Od: Pon maja 14, 2018 15:15

Post » Sob maja 19, 2018 13:02 Re: Problem z sikaniem na łóżko :(

Ani Urine Off, ani Biodor, ani Bio-Stalfris całkowicie nie usuną moczu ;)
Nie ma takiego preparatu po prostu :) Można tylko zrzucić napalm :lol:
A tak na poważnie, jeśli materac jest zasikany, jedyne co można zrobić, to go wyozonować profesjonalnym ozonatorem.
Możesz poszukać firmy, która ozonuje. Materaca nie trzeba ozonować w domu, można go dowieźć do takiej firmy i wyczyszczą.
Tylko to dość droga impreza. Nie wiem czy nie taniej kupić sobie po prostu nowy.
A jeśli chodzi o kołdry to pranie na 90 stopni i dosypanie przykładowo Vanish Oxy Action, tego antybakteryjnego działa całkiem dobrze.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 19, 2018 18:59 Re: Problem z sikaniem na łóżko :(

milva b pisze:A tak na poważnie, jeśli materac jest zasikany, jedyne co można zrobić, to go wyozonować profesjonalnym ozonatorem.
Możesz poszukać firmy, która ozonuje. Materaca nie trzeba ozonować w domu, można go dowieźć do takiej firmy i wyczyszczą.

A kupno nowego materaca? Wyjdzie dużo drożej od ozonowania?
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Sob maja 19, 2018 23:34 Re: Problem z sikaniem na łóżko :(

Dobre pytanie. To zależy jaki kto ma materac :)
Ja mam swój własny ozonator, więc nie muszę się martwić. Ale gdybym tego sprzętu nie miała i musiała zapłacić profesjonalnej firmie za ozonowanie, to nadal by mi się opłacało, bo materac był cholernie drogi. Jeśli ktoś ma jakiś tańszy, to ozonowanie może nie być warte świeczki.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 130 gości