Trudne początki kuwetkowe.

Hej!
Chciałam zaznaczyć, że jestem tu nowa.
W piątek przygarnęłam kotke ok 8tyg. Ciekawska, towarzyska, mruczata przeokropnie :p
Ale mamy problem natury kuwetkowej.. Kuweta stoi w łazience w widocznym dla niej miejscu ale mimo to do dziś sama nie pójdzie do niej. Musze ją zanosić do kuwety jak widze oznaki siusiu czy kupki.
Żwirek jest podłużny coś jak pellet z wyglądu.
Jak zaniose kota do kuwety to zrobi swoje często jedno i drugie od razu. Może mi ktoś powiedzieć co jest grane? Poza drapaniem podłogi czy kucaniem na co od razu reaguje nie siusia na podłodze ale zachowuje się jakby nie wiedziała gdzie ma iść.. 2dni to chyba dość czasu żeby zrozumiała gdzie kuweta stoi mieszkanie mamy 2 pokojowe więc nie jest to aż tak duża przestrzeń.
Dziękuje !
Chciałam zaznaczyć, że jestem tu nowa.
W piątek przygarnęłam kotke ok 8tyg. Ciekawska, towarzyska, mruczata przeokropnie :p
Ale mamy problem natury kuwetkowej.. Kuweta stoi w łazience w widocznym dla niej miejscu ale mimo to do dziś sama nie pójdzie do niej. Musze ją zanosić do kuwety jak widze oznaki siusiu czy kupki.
Żwirek jest podłużny coś jak pellet z wyglądu.
Jak zaniose kota do kuwety to zrobi swoje często jedno i drugie od razu. Może mi ktoś powiedzieć co jest grane? Poza drapaniem podłogi czy kucaniem na co od razu reaguje nie siusia na podłodze ale zachowuje się jakby nie wiedziała gdzie ma iść.. 2dni to chyba dość czasu żeby zrozumiała gdzie kuweta stoi mieszkanie mamy 2 pokojowe więc nie jest to aż tak duża przestrzeń.
Dziękuje !