aleksandra&maj pisze:Nie dość,że może kosztować życie nasze kociaki, to jeszcze zapcha kibel? Świetnie... ja mam i stosuję Benka od 12 dni i kibel jeszcze działa, rozumiem,że odradasz wywalanie go do kibla?
U mnie kibelek się w końcu zapchał. Tymka wrzucam i nigdy się nie zatyka. A przy Benku niestety zdarzyło nam się wzywać specjalną firmę bo nie dość że miałam nieczynne jedno WC w domu to jeszcze zator zrobił się głęboko w pionie kanalizacyjnym
Na szczęście udało się nam odetkać.
aleksandra&maj pisze:I dużo ważniejsze pytanie: jakie były objawy jak to biedne kocię najadło się Benka?
Kociak nie robił 2 doby kupy, ewidentnie bolał go brzuch, ślinił się, a potem również wymiotował pianą.
Jeśli karmisz mięsem, wstrzymanie kupy może być od zbyt chudego mięsa. Dodajesz to niego jakiś tłuszcz? U maluszków warto dodać trochę masła lub oleju z łososia czy dorsza. Moje olei rybnych nie ruszą, smalec gęsi też odpada, pozostaje więc masło. I kupka jest codziennie.
Ja bym na twoim miejscu,aleksandra&maj, zrobiła już kotu lekką lewatywę. 3 dni to dość długo. Dobrze też by wet obejrzał kociaka, może trzeba nawodnić podskórnie by kupa ruszyła? może trzeba zrobić rentgena?