Strona 1 z 5

KOTEK JUŻ W DOMKU-PANEWNIKI

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 13:44
przez KROPISZON
ZAGINĄŁ!!!!
Kocurek lat 3, czarny bez znaków szczególnych, żółte oczy, drobnej budowy. Jest łagodny chociaż trzyma dystans do ludzi jeżeli ma taką możliwość. Posiada chip i jest wykastrowany.
Miejsce zaginięcia okolice ul. GROMADZKIEJ Katowice - Panewniki.
Data zaginięcia 23.04.2018 po godzinie 15:00

TELEFON KONTAKTOWY 535 516 965

https://zapodaj.net/184f26c3c5694.jpg.html

PROSZĘ OSOBY Z OKOLIC O POMOC !!

https://www.facebook.com/events/1808816899426222/
https://www.facebook.com/groups/5867874 ... 344906906/

Re: ZAGINĄŁ KOT KATOWICE-PANEWNIKI

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 13:53
przez Patmol
reaguje na imię? jak ma na imię?
przychodził do Ciebie na zawołanie? na jakie słowa przychodził?

Re: ZAGINĄŁ KOT KATOWICE-PANEWNIKI

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 13:54
przez KROPISZON
IMIĘ MARU i tak przychodził na początku tylko po ogrodzie swoim i sąsiadów chodził.

Re: ZAGINĄŁ KOT KATOWICE-PANEWNIKI

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 13:58
przez Patmol
na słowo Maru reaguje?
przybiegał do ciebie jak zawołałaś Maru?
długo jest wychodzący?

Re: ZAGINĄŁ KOT KATOWICE-PANEWNIKI

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 14:02
przez KROPISZON
Wychodzi od miesiąca Maru to jego imię na ci ci ci też podchodził. Wcześniej tylko na smyczy bo powiem, że charakter ma postrzelony więc nie specjalnie mu ufałam no ale w końcu jak widział, że reszta wychodzi solo też chciał wiec też zaczął z resztą sobie zwiedzać. Do momentu kiedy już nie wrócił.

Re: ZAGINĄŁ KOT KATOWICE-PANEWNIKI

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 14:04
przez KROPISZON
Jest jakaś szansa, że po prostu zwiedza i sam wróci?

Re: ZAGINĄŁ KOT KATOWICE-PANEWNIKI

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 14:18
przez KROPISZON

Re: ZAGINĄŁ KOT KATOWICE-PANEWNIKI

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 16:22
przez andorka
viewtopic.php?f=1&t=104532&hilit=kot%C3%B3w+odnalezionych

Tu masz "instrukcję" szukania kota.
Nie jeden się znalazł dzięki temu wątkowi

Re: ZAGINĄŁ KOT KATOWICE-PANEWNIKI

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 18:43
przez mamaGiny
Wrzuć na FB na forum Ligota, Panewniki są 3 grupy, poproś o umieszczenie na stronie schroniska w Katowicach, wywieś ogłoszenia także u wetow na Ligocie i Panewniki
, szukaj, nawołuj , wystaw miski - może stołuje się u sąsiadów?
Rozważ nagrodę za znalezienie
Na FB aktualizuj informacje co jakiś czas , podnosi post w górę
Sprawdź czy nie zamknięty u jakiegoś sąsiada, może zawieruszyl się na tych ogródkach działkowych?

Re: Zaginione-znalezione koty

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 22:00
przez Stomachari
KROPISZON pisze:W schronisku gdyby był już by dzwonili bo zachipowany.

Bywają sytuacje, kiedy schronisko nie dzwoni, chociaż powinno. Na przykład jeśli kot wygląda na zaniedbanego (a po kilku dniach tułaczki to wiele zwierząt wygląda marnie) to mogą uznać za wolno żyjącego i wtedy nie dzwonią, albo jak kota martwego zgarną z ulicy to też nikogo nie poinformują. I to drugie jest akurat dość powszechne - nie słyszałam o tym, żeby ktokolwiek odczytywał dane z czipa zwierzaka martwego.

Re: ZAGINĄŁ KOT KATOWICE-PANEWNIKI

PostNapisane: Pt kwi 27, 2018 1:27
przez Meteorolog1
Zaznaczę

Re: Zaginione-znalezione koty

PostNapisane: Pt kwi 27, 2018 4:59
przez KROPISZON
Dziś dzwonie do schroniska, zaczynam być coraz bardziej zdesperowana bo kolejny nocny wymarsz i nic ...

Re: ZAGINĄŁ KOT KATOWICE-PANEWNIKI

PostNapisane: Pt kwi 27, 2018 7:14
przez KROPISZON
Dziś ide wydrukować ulotki i będę po wszystkich osiedlach w pobliżu wsadzać do skrzynek... uznałam, że plakatu nie każdy przeczyta a listy wyciągają wszyscy... znajdę Marulka choćbym miała cały Śląsk przekopać!!!! chociaż jest ciężko bo puki nie znalazłam aby był martwy ciągle nadzieja ale za chwilkę dostaję pesymistycznych myśli i znowu beczę... przynajmniej 3 miesięczny bobas ma dzień w dzień dłuugie spacery... ;/

Re: ZAGINĄŁ KOT KATOWICE-PANEWNIKI

PostNapisane: Pt kwi 27, 2018 7:48
przez mamaGiny
najważniejsze zlokalizować , kot zwykle trzyma się blisko domu, jak będzie wystraszony może się nie pokazywać
mój były tymczas Tadziu zwiał przez obluzowaną dziurę w siatce na balkonie
pod balkonem stały miski jego ulubionym jedzeniem
oczywiście stały się zaraz miejscem wypasu dla okolicznych bezdomniaków, które przeganiały Tadka od michy
ale
one przychodziły wczesnym rankiem i wieczorem a Tadek pojawił się o 12 w południe, jak ich nie było
i dopiero klatka łapka pomogła nam go sprowadzić do domu

wrzuć info na forum Ligoty - nam pomagało całe Zadole

tu masz wątek naszego schroniska viewtopic.php?f=1&t=172057
zapytaj - na pewno będą wiedziały czy się u nich pojawił

Re: Zaginione-znalezione koty

PostNapisane: Pt kwi 27, 2018 8:42
przez Patmol
do schroniska to trzeba pojechać, serio serio, i samemu koty pooglądać
i to pojechac nie raz, ale kilka razy, popytac o koty na kwarantannie, czy takie są niewidoczne/ gdzieś zamknięte , z obsługą zagadać , z wolontariuszami -jeśli są -pogadać i telefonami sie wymienic

może schronisko w Katowicach to jest full wypas i w ogole, nie wiem, bo nie znam
jeśli chodzi o nasze schronisko, dawno nie byłam wprawdzie, ale kiedyś bywałam regularnie, i raczej sie nie zmieniło - to raczej nikt nie czyta chipów kotów, bo wątpię żeby wogóle sprawdzali czy kot ma chipa ( no, może sprawdzają chipa jak pies wygląda na rasowego -jeśli mają sprzęt do czytania)

i wątpię żeby naprawdę sprawdzali koty w schronisku po takim telefonie szukającego właściciela - u nas, bo w Katowicach może sprawdzają
jeszcze kilka lat temu, jak tam jeździłam , to koty chore były zamknięte, a zdrowe sobie chodziły luzem po schronisku i okolicznym lesie, a no to jak by niby mieli to sprawdzać ile mają czarnych kotów?
no i zależy ile mają tych kotów, czy raczej 6 czy 60 - 8)


zasada jest taka
im Ty sie bardziej angażujesz - tym więcej osób się stara cie wesprzeć, nawet radą czy pomysłem, ludzie sie tez jakoś angażują poprzez twoje zaangażowanie
im bardziej odpuszczasz -tym inni tez odpuszczają

wiec jeśli masz wrażenie, że nikogo to nie obchodzi - to znaczy, ze sie mało angażujesz w sprawę :mrgreen: