Strona 17 z 25

Re: Filemon - chora trzustka i inne problemy

PostNapisane: Sob cze 23, 2018 13:26
przez mziel52
Powleka na pewno smecta i siemię.

Re: Filemon - chora trzustka i inne problemy

PostNapisane: Sob cze 23, 2018 13:31
przez Stomachari
Enterol probiotyk potrafi doprowadzić do przedostania się drożdżaków do krwiobiegu. Potworny ból brzucha i gorączka.

Moja kotka miała ostatnio problem z układem pokarmowym. Na odbudowę jelit dostawała przez 3 dni ColoCeum. Pomogło, szybko wróciła do siebie. Pasta jest mało smaczna, więc trzeba pakować ją na siłę do pyszczka - to spora wada w przypadku Filusia.

Re: Filemon - chora trzustka i inne problemy

PostNapisane: Sob cze 23, 2018 13:34
przez kicikici3
Kurcze, siemie lniane mnie kusi, ale jest polecane zarówno na zaparcia jak i biegunkę i tu mam problem. Bo ja chce Filusiowi pomóc ochronić jelita i zapobiec biegunce a jeśli podam siemie lniane i dopiero mi się "rozleje" ?

Re: Filemon - chora trzustka i inne problemy

PostNapisane: Sob cze 23, 2018 13:37
przez kicikici3
Smecta także przysmakiem nie jest, więc wiadomo że Filuś nie był zadowolony z podania , ale to jednak lek, więc jak trzeba to trzeba . Taninal rozrobilam w odrobinie wody i także podałam ( tez nie zadowolony)
Wiadomo , że z lekami trzeba się przemóc i pakować do pyszczka. Jedynie zaznaczyłam że dla niego to jak mała tortura, więc np zywienie metodą strzykawkową to u nas odpada. Ale podanie leku to inna sprawa .

Stomachari pisze:Enterol probiotyk potrafi doprowadzić do przedostania się drożdżaków do krwiobiegu. Potworny ból brzucha i gorączka.

Moja kotka miała ostatnio problem z układem pokarmowym. Na odbudowę jelit dostawała przez 3 dni ColoCeum. Pomogło, szybko wróciła do siebie. Pasta jest mało smaczna, więc trzeba pakować ją na siłę do pyszczka - to spora wada w przypadku Filusia.

Re: Filemon - chora trzustka i inne problemy

PostNapisane: Sob cze 23, 2018 13:53
przez kicikici3
Może powinnam pozostać przy Smecta plus Taninal co dziś kupilam i probiotyk ; bio-protect/ lub forti flora ??

Re: Filemon - chora trzustka i inne problemy

PostNapisane: Sob cze 23, 2018 14:06
przez mziel52
Z probiotykami trzeba uważać, np. Lakcid działa rozwalniająco.

Re: Filemon - chora trzustka i inne problemy

PostNapisane: Nie cze 24, 2018 5:19
przez czarnekoty123
kicikici3 pisze:Kurcze, siemie lniane mnie kusi, ale jest polecane zarówno na zaparcia jak i biegunkę i tu mam problem. Bo ja chce Filusiowi pomóc ochronić jelita i zapobiec biegunce a jeśli podam siemie lniane i dopiero mi się "rozleje" ?

Na zaparcia to się daje mielone ziarenka a do ochrony jelit gluta. To spora różnica. Poza tym gluta może przeczyścić ale musiałby być podany w bardzo dużej ilości i mechanizm tego jest inny niż przy nietolerancji pokarmowej itp.

Re: Filemon - chora trzustka i inne problemy

PostNapisane: Pon cze 25, 2018 7:20
przez kicikici3
Wersja na zaparcia , to dla mojego młodszego kota , który ma problem z wypróżnianiem. Raz już musiałam z nim jechać w nocy na nagły przypadek. Tylko że czasem piszę o nim na wątku Filusia, bo na tamtym Bonifacowym , mało kto się udziela.Więc dla Bonifacego szukam czegoś co może być na stale wprowadzone i co pobudzi perystaltykę jelit i będzie zapobiegać bolesnym problemom z wypróżnianiem. Tutaj mam zamiar zastosować Colon C oraz właśnie odpowiednią wersję siemienia lnianego. Tylko dokładnych proporcji potrzebuje , i informacji czy do każdego posiłku mam dosypywać /w jakiej ilości itd

Natomiast dla Filusia , szukam najchętniej naturalnego sposobu na ochronę jelit, czegoś co powlecze jelita delikatnym filtrem, jakąś osłoną . Złagodzi podrażnienia .
I tu właśnie także o siemieniu myślałam. Póki co mam przy rozwolnieniu smecte, dodatkowo kupiłam tabletki Taninal bo naturalne i także mają wspomagać jelita.
Dzisiaj na noc chyba wypróbuje tego gluta , czyli wywar z siemienia ?


gpolomska pisze:
kicikici3 pisze:Kurcze, siemie lniane mnie kusi, ale jest polecane zarówno na zaparcia jak i biegunkę i tu mam problem. Bo ja chce Filusiowi pomóc ochronić jelita i zapobiec biegunce a jeśli podam siemie lniane i dopiero mi się "rozleje" ?

Na zaparcia to się daje mielone ziarenka a do ochrony jelit gluta. To spora różnica. Poza tym gluta może przeczyścić ale musiałby być podany w bardzo dużej ilości i mechanizm tego jest inny niż przy nietolerancji pokarmowej itp.

Re: Filemon - chora trzustka i inne problemy

PostNapisane: Pon cze 25, 2018 7:58
przez czarnekoty123
Gluta można robić od wersji łagodnej (zalanie siemienia - łyżka plus 2cm wody w szklance i parzenie 1-2h, później zamieszać i odcedzić) do wersji mocno gęstej (gotowanie tego kilka minut i odcedzenie oraz studzenie). Im gęściejszy tym mocniej utrudnia wchłanianie, ale też mocniej powleka jelita. Zaczęłabym od wersji łagodniejszej i dawała tak 15ml 1-2 razy na dobę.

Co do mielonego siemienia - zwykle daje się 1/4-1/2 łyżeczki na dobę najlepiej podzielone. Colon C ma dodatki - kup sobie lepiej np. jeliton (to łagodniejsza babka jajowata - plantago ovata) - za 200g płaciłam jakieś 20zł z Auchan, a daje się tego zwykle 1-2 ml łusek namoczone wodą min. 2h na dobę na kota.

Re: Filemon - chora trzustka i inne problemy

PostNapisane: Pon cze 25, 2018 11:09
przez Stomachari
Cytat z książki (podkreślenia moje):
"Linum usitatissimum - Len zwyczajny. W nasionach występuje glikozyd cyjanogenny linamaryna (do 1,5%), identyczny z faseolunatyną. Sproszkowane nasiona lnu na skutek działania enzymu linamarazy mogą wydzielić 25 mg HCN/100 g, po zwilżeniu wodą powyżej 50 mg/100 g, przy czym w temperaturze 37 st. C uwolnienie całkowitej ilości cyjanowodoru zachodzi w ciągu 4 h. Wytłoki z nasion lnu oleistego zawierają średnio 39 mg HCN/100 g. Znane są zatrucia u bydła w wyniku karmienia dużymi ilościami wytłoków. Szczególnie wrażliwe są konie; notowano masowe zatrucia z typowymi objawami niedotlenienia. Zatrucia u ludzi siemieniem lnianym używanym jako środek przeczyszczający nie są znane, ponieważ siemię jest przyjmowane in toto (w całości) i w tej też postaci wydalane. Mogą wystąpić zatrucia po zjedzeniu dużych ilości zmielonych nasion albo mąki z wytłoków. 2 łyżki stołowe sproszkowanych nasion lub wytłoków nasiennych są uważane za nieszkodliwe dla ludzi."
pod red. Hanneberg M. i Skrzydlewskiej E. 1984. Zatrucia roślinami wyższymi i grzybami; PZWL; Warszawa

Re: Filemon - chora trzustka i inne problemy

PostNapisane: Pon cze 25, 2018 19:56
przez czarnekoty123
Dlatego się dosypuje trochę samidzielnie mielonych nasion przed podaniem (do max. 2 tygodni trzymamy zmielone szczelnie zamknięte w słoiku). Dopiero po kontakcie z wodą zaczyna się cokolwiek z nimi dziać. Co do toksyn... producenci karm twierdzą, że mykotoksyn w karmach nie da się uniknąć, więc... bardziej bałbym się gotowe karmy podać niż siemię. Poza tym wystarczy takie mielone siemię na trochę zaparzyć jeśli ktoś się boi i po problemie.

Re: Filemon - chora trzustka i inne problemy

PostNapisane: Czw cze 28, 2018 8:55
przez kicikici3
Narazie , jeśli chodzi o Bonifacego, który ma złą perystaltykę jelit , to wczoraj pierwszy raz zastosowałam colon c. Łącznie prawie pół łyżeczki , zmieszane z wodą aż robi się taki glutek .Nie wiem czy to ma działać szybko czy potrzeba paru dni, ale póki co to qupala nie było .

Re: Filemon - chora trzustka i inne problemy

PostNapisane: Nie lip 01, 2018 13:54
przez kicikici3
U nas po 6 dniach spokoju, znowu pogorszenie , rozwolnienie . Będę musiała wstrzymac jedzenie do rana, bo wydala prawie niestrawione, bardziej rozlane niż krowi placek. Jakie to wszystko skomplikowane . W takich momentach , zastanawiam się , czy jednak nie dać na wygraną i nie przejść na royal canin gastro intestinal -moderate calorie , bo tylko ta seria ma wskazanie na koty trzustkowe . :( co tydzień mamy się tak bujać z tymi qupami :(
Tymczasem ,dziś znowu zahamowanie aktualnego rozwolnienia -smectą zanim zrobi się z tego tzw tryskająca biegunka . Oprócz tego dostaje też taninal 2 x dziennie po połowie tabletki.

A już się zastanawiałam czy nie spróbować lepszej jakościowo karmy, która także byłaby z jagnięciną i ryżem . I znalazłam grau https://www.bitiba.pl/shop/karma_dla_ko ... ult/633093, ale nie wiem czy nie zrezygnuje z tego pomysłu ..w obecnych okolicznościach.

Aktualnie jest na mono diecie i od ok 2 tygodni je już tylko to ; https://www.bitiba.pl/shop/karma_dla_ko ... ve/376771- WERSJA JAGNIĘCINA Z RYZEM. Z wszystkich karm , jakich próbowałam
na przestrzeni miesięcy ostatnich, na tą i tak najlepiej zareagował no i w ogóle chce ją jeść.
Zawsze gdy mi brakło i dostał np indyk z ryżem z tej samej serii , to rozwolnione qupy były praktycznie cały czas a najgorszej było w zeszły weekend , gdy nie mając juz nic innego , podałam także jagnięcine z ryżem , ta same firma i seria
ale w puszcze , a ta wersja ma już inny skład, ma więcej tłuszczu https://www.bitiba.pl/shop/karma_dla_ko ... ive/509427. Wtedy już była tzw tryskająca biegunka .


Aby uniknąć sugestii o pasożytach , bo z nimi się kojarzą tryskające biegunki , to od razu napiszę, że w minionym tygodniu , oddałam 2 raz kał do badania i ponownie wyszło czysto. Posiew kału juz także robiłam , w czasie gdy było zdecydowanie gorzej i także nic nie wykazało. Więc wygląda na to, że to od trzustki /jelit . Tylko czemu przez np tydzień, robi modelowe qupy , a potem nagle bęc, mimo że nic się nie zmienia w żywieniu?

Re: Filemon - chora trzustka i inne problemy

PostNapisane: Nie lip 01, 2018 13:55
przez kicikici3
A taka nowość się pojawiła , skład wydaje się być ciekawy https://www.bitiba.pl/shop/karma_dla_ko ... ota/683319

Re: Filemon - chora trzustka i inne problemy

PostNapisane: Nie lip 01, 2018 15:05
przez she's a witch
moje kotki miały bardzo podrażnione jelita przez długo leczone giardie, zdecydowałam się karmić je przez ponad miesiąc RC Gastro suchym i mokrym i zadziałało rewelacyjnie, biegunki ustały. Powrót do żywienia bezzbożowego nie był prosty, stopniowo mieszałam standardowe jedzenie (mokre bezzbożowe) z saszetkami gastro, najpierw po 50%, a na koncu dodawałam im ok 5gramow Gastro na 50gr normalnej puszki. Nagłe przestawienie powodowało nawrót biegunek. Jednoczesnie kupilam pastę ktorą zalinkowałaś i bardzo ją sobie chwale, do tej pory dostaje ją kotek z wrażliwszymi jelitami gdy zmieniam rodzaj puszki i wydaje się dobrze działać. Ale czy pomogło bardziej RC Gastro czy ta pasta, to nie wiem. W każdym razie kilka miesięcy trwało, zanim podrażnione jelita wrócily do normy.

jeszcze rozważałam ten produkt, na niemieckim zooplusie ma genialne opinie, ale u mnie w końcu nie było potrzeby.
http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_sp ... osan/31624
http://www.zooplus.de/shop/katzen/katze ... nzung/9869