Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kicikici3 pisze:Po co mu dawałam zastrzyki jeszcze wczoraj, po co kroplówki podskórne w ostatnich dniach, po co leki to pyszczka, po co kreon po co wszystko
aga66 pisze:Współczuję Ci bardzo, przykro w tak krótkim czasie stracić dwa kotki, straszne. Rozumiem Cię dobrze, też tak miałam. Ta czarna seria się skończy, trzeba w to wierzyć.
gpolomska pisze:Może kiedyś spotkasz. Może wrócą tutaj, a może Filuś wcale nie odejdzie - jego umęczone ciałko umarło, ale miłość nie. Mokate i Norbi odeszli, a Magnolia... nadal przy nas trwa i czasami daje nam znaki, choć mieszkamy już w inny mieszkaniu, mamy inne koty itd. Koty mają swoje sekrety. Obserwuj uważnie za kilka dni, czy jednak nie wyczujesz jego obecności... teraz nie, bo ostatnie tygodnie go zmęczyły i musi trochę odpocząć w miejscu, gdzie nic go już nie boli. Być może wróci w innym futerku, a może wcale nie odejdzie i będziesz umiała wyczuć jego obecność. Umarło tylko jego chore ciałko, ale on nadal żyje - w Twoim sercu będzie żył tak długo, póki będzie ono biło.
Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 235 gości