problemy zdrowotne u kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 19, 2018 20:44 Re: problemy zdrowotne u kota

kot nie ma fiv ani felv. Badania krwi miał robione https://zapodaj.net/36324d994f16b.jpg.html

Joannax

Avatar użytkownika
 
Posty: 59
Od: Czw lut 02, 2017 17:24

Post » Pt kwi 20, 2018 0:01 Re: problemy zdrowotne u kota

A kiedy były wykonywane badania krwi? Pamiętasz datę?
Ja wciąż namawiam na pełną diagnostykę w związku z okiem. Cholernie droga ale moim zdaniem warto (jeśli umiesz pobrać wymaz z oka sama w domu, to możesz rozłożyć to na kilka razy).
Co do zębów, ja bym usunęła wszystkie podejrzane. Koty świetnie radzą sobie bez zębów, a ratowanie ich na siłę często tylko pogarsza sprawę. Oczywiście u młodego kota, u którego występuje jedynie kamień na zębach a dziąsła są zdrowe, warto ten kamień zdjąć. Ale jeśli tak jak tu jest stan zapalny dziąseł, który zresztą nie chce się leczyć, to moim zdaniem i sądząc po opisie (bo kota nie widziałam przecież) lepiej by było usunąć sporą część zębów. A przynajmniej te najbardziej problematyczne zanim same wypadną.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10656
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt kwi 20, 2018 4:48 Re: problemy zdrowotne u kota

Joannax pisze:kot nie ma fiv ani felv. Badania krwi miał robione https://zapodaj.net/36324d994f16b.jpg.html


Skąd wiesz że nie ma wirusówek? Mial robione testy?
Bo na podstawie wyników które wkleiłaś nie da się tego stwierdzić.
Jeśli miał testy - to kiedy?
W wynikach które podałaś nie ma oznaczonego poziomu kreatyniny, mocznika, enzymów wątrobowych. To bardzo ważne rzeczy do sprawdzenia.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt kwi 20, 2018 20:56 Re: problemy zdrowotne u kota

Badania krwi te podstawowe zaleciła weterynarz i był robione około grudnia 2017. Kot miał badania na koci hiv robione w schronisku, weterynarz też mi sugerowała je wykonać jednak w schronisku powiedziano mi że takie testy były wykonane i wyszły negatywne, nie ma szans na pomyłkę, zapewniali że mają bardzo dobrej jakości testy. Pani ze schroniska powiedziała że te schroniskowe kocie katary leczy się bardzo długo bo to mieszanka różnych wirusów. Po kilkunastu tygodniach leczenia te główne objawy kociego kataru ustąpiły, jednak dalej dziąsła są zaczerwienione no i ten wyciek z oka. Poza tym kot jest bardzo wesoły, aktywny, ma apetyt.. jednak to wypadanie zębów mnie przeraziło. :strach:

Joannax

Avatar użytkownika
 
Posty: 59
Od: Czw lut 02, 2017 17:24

Post » Pt kwi 20, 2018 21:44 Re: problemy zdrowotne u kota

Może szans na pomyłkę w testach nie ma, ale istnieje coś takiego, jak okienko serologiczne. Poza tym piszesz tylko o FIV a co z FeLV?
Ja bym oba testy zrobiła.
Badania krwi bym powtórzyła, bo od grudnia minęło sporo czasu.

I powtórzę się: wirusów herpes i calici kot się nigdy nie pozbędzie, zostaną z nim do końca życia. Są dopiero próby usuwania genomu wirusa herpes z DNA LUDZKIEGO (ludzki herpes powoduje opryszczkę) ale na razie jedynie w warunkach laboratoryjnych (a dokładniej rzecz biorąc wykorzystano bakterię, która wycięła genom wirusa z DNA ludzkiego nie uszkadzając tego drugiego). Zanim ta metoda zaowocuje lekami, które będą skuteczne również u kotów, minie pewnie dobrych kilka lat (nie wiem nawet, czy oba wirusy mają tę samą sekwencję, którą rozpoznaje bakteria, więc może się okazać, że ludzki lek u kotów nie zadziała. A o kotach naukowcy zbyt szybko myśleć nie będą). Objawy mogą ustąpić bo wirus nie replikuje się cały czas, ale jest w kocie i przy każdym spadku odporności może się uaktywnić. Nie ma czegoś takiego jak wyleczenie z kociego kataru. Można jedynie zaleczyć. Jak kot raz zachorował, to wirusa ma na zawsze (a przynajmniej herpesa - o calici mało czytałam). Antybiotyki nie leczą z infekcji wirusowej tylko z nadkażeń bakteryjnych, które są powikłaniem kociego kataru. I kota można leczyć z powikłań ale nie z wirusów.
Weci chyba nie bardzo czytają na ten temat i dlatego potem mówią rzeczy błędne. Jeśli mi nie wierzysz, mogę podesłać artykuły naukowe na ten temat.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10656
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob kwi 21, 2018 5:51 Re: problemy zdrowotne u kota

Joannax pisze:Badania krwi te podstawowe zaleciła weterynarz i był robione około grudnia 2017. Kot miał badania na koci hiv robione w schronisku, weterynarz też mi sugerowała je wykonać jednak w schronisku powiedziano mi że takie testy były wykonane i wyszły negatywne, nie ma szans na pomyłkę, zapewniali że mają bardzo dobrej jakości testy.


Powtórzę się po Stomachari - dla podkreślenia jej słów.
Nie ma takiej opcji żeby testy robione w schronisku były w 100 % pewne. Zawsze istnieje ryzyko błędu. Nie sądzę by w schronisku badali koty PCRem.
Musisz także wziąć pod uwagę że przez około miesiąc po zarażeniu testy wychodzą negatywne i konieczne jest ich powtórzenie po tym czasie dla uzyskania większej pewności.
To jedno.
Drugie - istnieją dwie choroby mogące dawać takie objawy, uderzające w układ odpornościowy. Druga to wspomniana przez Stomachari FeLV, kocia zakaźna białaczka.
Uważam że powinnaś koniecznie powtórzyć badania krwi oraz wykonać oba testy.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob kwi 21, 2018 8:20 Re: problemy zdrowotne u kota

dobrze, dziękuje bardzo za komentarze. Bardziej wierze wam niż weterynarzom, jeszcze raz przeanalizuje wasze odpowiedzi i będę robiła po kolei robić te badania. Mam wrażenie że obecny weterynarz jest najlepszy z tych wszystkich u których byłam i może w końcu dojdziemy do prawidłowej diagnozy. Jeszcze raz bardzo dziękuje, macie na prawdę ogromną wiedze :201461 :1luvu:

Joannax

Avatar użytkownika
 
Posty: 59
Od: Czw lut 02, 2017 17:24

Post » Sob kwi 21, 2018 9:43 Re: problemy zdrowotne u kota

Joannax pisze:dobrze, dziękuje bardzo za komentarze. Bardziej wierze wam niż weterynarzom, jeszcze raz przeanalizuje wasze odpowiedzi i będę robiła po kolei robić te badania. Mam wrażenie że obecny weterynarz jest najlepszy z tych wszystkich u których byłam i może w końcu dojdziemy do prawidłowej diagnozy. Jeszcze raz bardzo dziękuje, macie na prawdę ogromną wiedze :201461 :1luvu:

Jeśli testy były robione w schronie to ich wpis winien być w książeczce zdrowia odnotowany.Jeśli nie ma, nich prześlą ci wypis z karty. Jeśli nie ma jednego i drugiego to wedle mnie nie ma niczego. Trzeba traktować sprawę jakby nigdy nic nie zostało przetestowane.
Badania należy zrobić i tak. W ciągu nawet miesiąca może wszystko ulec zmianie. Zrobiłabym pełną morfologię z biochemią + frutozamina i rozmaz manulany.
testy FELV i FIV także.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55353
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob kwi 21, 2018 9:50 Re: problemy zdrowotne u kota

w książeczce zdrowia w notatkach jest wpis 'test felv/fiv -' 22.08.17r oraz pieczątka schroniska oraz jakaś parafka, czy to wystarcza? czy prosić o jakąś dokumentacje?

Joannax

Avatar użytkownika
 
Posty: 59
Od: Czw lut 02, 2017 17:24

Post » Sob kwi 21, 2018 10:03 Re: problemy zdrowotne u kota

Moim zdaniem bardzo pomaga lizyna. Wiele razy stosowałam Enisyl-f z bardzo dobrym skutkiem. To podnosi odporność. Oczywiście warto stosować, ale nie ZAMIAST badań. To enzym, nie antybiotyk.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 21, 2018 10:09 Re: problemy zdrowotne u kota

A ja znów czytałam że lizyna to jakiś wymysł marketingowy i nie ma żadnych badań naukowych które potwierdzają jej działanie bo też chciałam kupić.

Joannax

Avatar użytkownika
 
Posty: 59
Od: Czw lut 02, 2017 17:24

Post » Sob kwi 21, 2018 11:09 Re: problemy zdrowotne u kota

Lizyna ogranicza replikację wirusa herpes (zajmuje miejsce w trakcie transkrypcji, jak mnie pamięć nie myli). Tylko i wyłącznie wirusa herpes. I to nie enzym tylko aminokwas.
Jeśli Twój kot ma herpesa, to lizyna może częściowo pomóc. Jeśli ma inne wirusy, lizyna nic nie wniesie.
Trzeba mieć też świadomość, że niektóre koty mają uczulenie na dodatki smakowe zawarte w preparatach z lizyną (mój tymczas ma). Dlatego bezpieczniejsza jest w czystej postaci.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10656
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob kwi 21, 2018 11:25 Re: problemy zdrowotne u kota

Joannax pisze:A ja znów czytałam że lizyna to jakiś wymysł marketingowy i nie ma żadnych badań naukowych które potwierdzają jej działanie bo też chciałam kupić.

Na moje koty podziałało. O ile wiem, to weci stoswali lizynę w zabrzańskim schronisku przy epidemii kociego kataru. z dobrym skutkiem. Nie namawiam, dzielę się doświadczeniem po prostu i piszę jak to było u mnie.
Tak, to aminokwas, niezbędny przy produkcji enzymów.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 21, 2018 11:48 Re: problemy zdrowotne u kota

Bo w schroniskach herpes zdaje się być powszechniejszy niż calici :) Dlatego lizyna mogła się przysłużyć w zmniejszeniu epidemii.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10656
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob kwi 21, 2018 13:11 Re: problemy zdrowotne u kota

Przy calici też pomogło. Trzy koty to świństwo miały. Na szczęście przeżyły, wyrosły na piękne, dorodne kocury. Co dziwne, jeden z nich jadł, pomimo potwornych nadżerek, śmierdzącej okrutnie wydzielinie z pyszczka. Drugi nie jadł nic, był na kroplówkach, podobnie jak i trzeci.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jukatlu i 162 gości