Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Verbo pisze:Po raz kolejny napisze może dużymi literami TEMAT NIEAKTUALNY !!!- Mój Kot jest szczepiony to że jest domowy nie oznacza że Jej nie będę szczepić. Miłego dnia Wam życzę i przede wszystkim powtórzę to jeszcze raz temat dotyczył kamienia kociąt a nie tu Waszym dziwnym odpisom... ps Dziękuję za nie udzielenie odpowiedzi na temat - widocznie to było za trudne.
ewar pisze:Minęło już dziesięć lat mojego pobytu na forum i nie pamiętam, aby kiedykolwiek wcześniej był taki wysyp wątków, które mnie bardzo przygnębiają Owszem, zawsze były koty w potrzebie, niektóre w stanie tragicznym, ale dotyczyło to bezdomniaków. Może pamięć mi już szwankuje, ale nie przypominam sobie takiej liczby właścicielskich kotek, które rodzą, a i zdarzyło się tutaj radosne oczekiwanie na to, że być może tatusiem przyszłych kociaków będzie ten właśnie kocur, który się opiekunom bardzo podoba. Kotka ma rujkę, a na podwórko przychodzą różne kocury, ten jeden jest jednak wyjątkowo ładny.
Verbo pisze:Po raz kolejny napisze może dużymi literami TEMAT NIEAKTUALNY !!!- Mój Kot jest szczepiony to że jest domowy nie oznacza że Jej nie będę szczepić. Miłego dnia Wam życzę i przede wszystkim powtórzę to jeszcze raz temat dotyczył kamienia kociąt a nie tu Waszym dziwnym odpisom... ps Dziękuję za nie udzielenie odpowiedzi na temat - widocznie to było za trudne.
ewar pisze:Wiesz, mam przed oczyma zdjęcie przemiłej staruszki z zapadłej podlaskiej wsi, która trzyma w objęciach swoją kotkę. Wysterylizowała ją Powszechna Sterylizacja, za co owa Pani była bardzo wdzięczna. Niekoniecznie jest znak równości pomiędzy empatią a wykształceniem,miejscem zamieszkania czy stanem majątkowym.
Verbo pisze:Po raz kolejny napisze może dużymi literami TEMAT NIEAKTUALNY !!!- Mój Kot jest szczepiony to że jest domowy nie oznacza że Jej nie będę szczepić. Miłego dnia Wam życzę i przede wszystkim powtórzę to jeszcze raz temat dotyczył kamienia kociąt a nie tu Waszym dziwnym odpisom... ps Dziękuję za nie udzielenie odpowiedzi na temat - widocznie to było za trudne.
Stomachari pisze:Jedynie dobrze, że kotkę masz już wysterylizowaną/wykastrowaną (pewnie nawet nie wiesz, jaka jest różnica między tymi zabiegami w przypadku kotek).
ewkkrem pisze:Stomachari pisze:Jedynie dobrze, że kotkę masz już wysterylizowaną/wykastrowaną (pewnie nawet nie wiesz, jaka jest różnica między tymi zabiegami w przypadku kotek).
Stomachari, ja też nie wiem. Zawsze uważałam, że kocurki się kastruje a kotki sterylizuje.
ewkkrem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 474 gości