WARSZAWA Odkupię 1-2 kapsułki Azodylu na próbę

[gapa]

Hej wszystkim! Nasza kotka ma przewlekłe, miejscami zaostrzone, zapalenie całego układu pokarmowego, chorą trzustkę i nerki. Zastanawiamy się nad kuracją Azodylem, ale przez to, że większość leków doustnych wywołuje u niej wymioty, nie chcemy ryzykować kupna całego opakowania. Czy jest tu ktoś z Warszawy, ewentualnie Krakowa lub Śląska, kto mógłby nam odsprzedać 1-2 kapsułki na próbę? Będziemy baaardzo wdzięczni.

A tak ładnie prosi sama zainteresowana.

[Anna61]

Poprosiła mnie casica aby napisać Ci, że -

kupowanie 1 czy 2 kapsułek azodylu mija się z celem. Pierwsze efekty stosowania leku obserwuje się po minimum 4 tygodniach. I co istotne – kot musi połknąć kapsułkę w całości.

taizu pisze

Leku na mocznik nie ma, mocznik obniża się kroplówkami i przez obniżenie fosforu. Są nieosiągalne w Polsce tabletki Azodyl, które trochę wspomagają wydalanie mocznika przez jelita, a także osiągalny w Polsce podobnie działąjący probiotyk Biopron 9, najlepszy w czeskiej wersji Forte, czasem do kupienia w Polsce.

U siebie na wątku znalazłam jeszcze wpis

azodyl i kalcytriol
Azodyl jest preparatem zawierającym bakterie probiotyczne, czyli
enterokoki, lacidophilus i bacidophilus, które to bakterie mają za
zadanie obniżyć zawartość związków azotowych we krwi. Tutaj link:
http://www.vetoquinolusa.com/pages/global_06.html
Moim zdaniem nie należy jednak do końca wierzyć w jego skuteczność,
takie parafarmaceutyki są zaliczane do "medycyny holistycznej", a
nie medycyny konwencjonalnej, nie muszą wiec przechodzić całego
szeregu badan jakiem podawane są wszystkie leki. Stąd mój sceptycyzm.
Dla odmiany kalcytriol jest hormonem wytwarzanym przez nerki; jeśli
nerki są niewydolne, nie produkują również kalcytriolu (występuje
jego niedobór). TO z kolei prowadzi do zaburzenia równowagi wapniowo-
fosforowej. Dlatego tez kalcytriol jak najbardziej powinien byc w
przypadku PNN podawany; oczywiście z kontrola poziomu Ca i P w
surowicy.

Ja podawałam kotce azodyl ale rewelacji nie było viewtopic.php?f=1&t=117997&p=8192375&hilit=azodyl#p8192375

[gapa]

Dziękuję Ci (Wam) za odpowiedź.

Jeśli chodzi o ilość, wiem, że 1-2 kapsułki nie zadziałają. W tej ilości "na próbę" chodzi o to, żeby sprawdzić, czy kotka po nich nie zwymiotuje, bo na większość leków podawanych doustnie reaguje wymiotami i często biegunką, co nam okropnie obciąża cały organizm i często zaostrza zapalenie trzustki. Mając to na uwadze wolę nie ryzykować podawania kilka razy dziennie Biopronu, zamiast raz dziennie Azodylu, i kupowania całego opakowania Azodylu "w ciemno".

Słyszałam, że skuteczność Azodylu jest dość mętna, ale wygląda na to, że to nasza ostatnia szansa na poprawienie samopoczucia Waruszki (tzn. samopoczucie póki co ma dobre, ale wysoki mocznik już daje o sobie znać).