Strona 1 z 2

Pomóc kotom Choszczno zachodniopomorskie wątek do zamknięcia

PostNapisane: Nie kwi 15, 2018 15:12
przez Kocia Lady
Witam napisała do mnie na fb kobieta która twierdzi że ma 11 kotów i kompletnie nie ma co im dać jeść mam do niej nr tel czy ktoś może zadzwonić pomóc?

Re: Pomóc kotom Choszczno zachodniopomorskie

PostNapisane: Nie kwi 15, 2018 15:31
przez ASK@
Może wklej to fb- jeśli jest to wydarzenie. Coś bliższego?
Trudno tak w ciemno...

Re: Pomóc kotom Choszczno zachodniopomorskie

PostNapisane: Nie kwi 15, 2018 16:35
przez Kocia Lady
To nie wydarzenie kobieta pisze że nie ma komputera z fb korzysta na starej komórce podaje nr do siebie i poda adres

Re: Pomóc kotom Choszczno zachodniopomorskie

PostNapisane: Pon kwi 16, 2018 6:06
przez ASK@
Kocia Lady pisze:To nie wydarzenie kobieta pisze że nie ma komputera z fb korzysta na starej komórce podaje nr do siebie i poda adres

Wiesz jak to działa. W ciemno mało kto zaryzykuje. W dobie gdzie tyle przekrętów jest.Nie mówię ,że taka jest ona. Ale pomoc jest w nieznane .

Re: Pomóc kotom Choszczno zachodniopomorskie

PostNapisane: Pon kwi 16, 2018 13:58
przez Kocia Lady
Tak wiem dziewczyna trochę dziwna ale pisze że kotów nie odda mieszka z rodzicami i mają tylko 1200 zł dochodu a kotom dają resztki ze stołu. Znajoma potwierdziła że ją wspomogla. Chętnie podaje adres więc zgłosiłam ją do pobliskiej fundacji.

Re: Pomóc kotom Choszczno zachodniopomorskie

PostNapisane: Pon kwi 16, 2018 21:51
przez Stomachari
Nie ma pieniędzy, ma 11 kotów, które karmi resztkami ze stołu i nie chce ich oddać? Może się mylę, ale na pierwszy rzut oka wygląda na to, że lepiej by było trochę "rozluźnić" mieszkanie. Gdyby do adopcji poszło powiedzmy 7 kotów, to już by było lepiej...

Re: Pomóc kotom Choszczno zachodniopomorskie

PostNapisane: Wto kwi 17, 2018 12:48
przez Kocia Lady
No to każdy wie ale ciężki temat z tą kobietą

Re: Pomóc kotom Choszczno zachodniopomorskie

PostNapisane: Wto kwi 17, 2018 13:05
przez tabo10
Kocia Lady pisze:(...) Chętnie podaje adres więc zgłosiłam ją do pobliskiej fundacji.


a jakiej fundacji?

Re: Pomóc kotom Choszczno zachodniopomorskie

PostNapisane: Wto kwi 17, 2018 17:25
przez Muireade
A ta pani uczy się lub pracuje? Może mogłaby skorzystać gdzieś z komputera (np. w bibliotece) i sama napisać na forum? Może ktoś, kto ma z nia kontakt ją tu pokieruje? Jej wyjaśnienia na pewno wiele by pomogły.

Re: Pomóc kotom Choszczno zachodniopomorskie

PostNapisane: Wto kwi 17, 2018 17:58
przez Chikita
Mi się wydaje, że to zbieractwo. Kocha koty więc ma te 11 sztuk, ale nikomu ich nie odda. Pal cie licho, że koty może cierpią i zapewne są zaniedbane, ale i tak ich nie odda. Mogę nawet zaryzykować i stwierdzić, że koty są, pieniędzy nie ma, ale niech kotami zajmie się osoba o zbyt dobrym sercu i wszystko funduje.
Liczę, że chociaż są wykastrowane, bo z 11 kotów lada dzień może być np 15 i więcej.

Kocia Lady można podglądnąć jej profil ?

Re: Pomóc kotom Choszczno zachodniopomorskie

PostNapisane: Wto kwi 17, 2018 19:26
przez Stomachari
Nie mogę się wcinać bo i nie ja decyduję, ale nie wydaje mi się (przynajmniej na pierwszy rzut oka, bez dodatkowych szczegółów), aby szczególnie praktycznym było wspieranie tej pani tak długo, jak długo nie zechce nieco zmniejszyć liczby kotów. Bo jeśli jest właśnie tak jak pisze Chikita - czyli: "ja mam koty a wy je finansujcie" - to pomoc doraźna jedynie spotęguje problem.
Ale nie chcę oceniać bez innych detali historii. Może jak się przyjrzeć to sytuacja wygląda nieco inaczej.

Re: Pomóc kotom Choszczno zachodniopomorskie

PostNapisane: Śro kwi 18, 2018 7:58
przez Cindy
:cry:

Re: Pomóc kotom Choszczno zachodniopomorskie

PostNapisane: Śro kwi 18, 2018 13:05
przez Patmol
może to dziecko jest?

Re: Pomóc kotom Choszczno zachodniopomorskie

PostNapisane: Śro kwi 18, 2018 18:33
przez Kocia Lady
To kobieta która ma 32 lata nie wiem jak do tego doszło ale skoro prosi o karmę to jej chyba sama nie zje. Podaje adres telefon ma profil na fb. Zgłosiłam ją do Fundacji Hałabajówka. Ja np mam tylko zasiłek do lipca A nie wiem czy i kiedy rentę dostanę pod dachem mam 4 koty o bezdomnych nie wspomnę. I pomimo że źle się czuję ostatnio byłam bardzo poparzona wskutek naświetlania to kotom jeść dać trzeba a nie stać mnie więc ciągle trzeba prosić o pomoc jest to czasem męczące i upokarzające. Człowiek nie zna dnia ani godziny co go spotka.

Re: Pomóc kotom Choszczno zachodniopomorskie

PostNapisane: Śro kwi 18, 2018 19:30
przez Alienor
Jeżeli chcesz zobaczyć, jak się kończy pomoc zbieraczkom wpisz w googla interwencja Drohiczyn (psy), albo tu w forumową wyszukiwarkę "zbieractwo", dopytaj jak się skończyła sprawa z userką vip, panią Jadwigą (bodajże, miała koty w mieszkaniu, w piwnicy, dokarmiała wolnożyjące i co jakiś kot jej umarł lub został podstępem wydarty, to nowy był przytargiwany z dworu). Generalnie zapewnić pomoc w karmie i opiece zbieraczce, co to żadnego kota nie odda, bo... (wpisz powód dowolny od "on tak mnie kocha" do "bo jest za stary i już się nie przyzwyczai do nowych warunków"), to jak dawać narkomanowi pieniądze na działkę. Zły pomysł i dla kobiety i -przede wszystkim - dla kotów.