Fontanna LUCKY KITTY - jak czyścić, jak zwiększyć strumień?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 13, 2018 18:06 Fontanna LUCKY KITTY - jak czyścić, jak zwiększyć strumień?

Moja Tośka nie umie pić z miseczek. Nie umie z kubków, nie umie z naczyń. Nie wiem, jak to jest, ale po prostu nigdy nie nauczyła się normalnie pić! Wszystkie kubki mi przewraca. Pac! I cała woda na parkiecie.. :strach: Równocześnie wsadza łapy do tych misek, i nawet jeśli jakimś cudem nie wywróci naczynia to dzięki niej w wodzie pływa nagle mnóstwo kłaków i woda ta nie nadaje się do picia. Z Tośką pół biedy, bo ona je tylko mokre i rzadko ma potrzebę picia. Ale mam jeszcze Matrixa, który musi pić, bo uznaje tylko suche. A ona sabotuje jego picie.. Najchętniej po prostu porozstawiałabym wszŕdzie dla niego miseczki ale przy Tośce się nie da. Mam wprawdzie jedną fontannę w kuchni, z której Matrix czasem pije, ale ona ma dużą powierzchnię misy z wodą i b. łatwo ulega zakłaczkowaniu. Ponadto musi stać w kuchni na kafelkach z powodu tego mojego chlapulca - Tośki. Myślę o kupnie jeszcze jednej fontanny do pokoju, którą nie tak łatwo by było wychlapać ani przewrócić (parkiet na podłodze), która by przypominała Matrixowi o częstszym piciu. Ma ktoś jakieś własne doświadczenia z takimi fontannami? Czy jest coś takiego np.jak fontanna w kształcie kuli, po której spływa woda? Coś, czego sprytne łapki Tosi by nie rozchlapały ani nie przewróciły..? :roll:
Ostatnio edytowano Czw maja 31, 2018 9:55 przez Bastet, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pt kwi 13, 2018 18:24 Re: Niewywrotna, stosunkowo niewychlapywalna kocia fontanna?

Ja mam takie dwie:

http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... anna/80973 z tej mój szop pracz nic nie wylewa

i taką:

http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... nna/147053

z tej trochę wychlapują.
ser_Kociątko
 

Post » Pt kwi 13, 2018 18:31 Re: Niewywrotna, stosunkowo niewychlapywalna kocia fontanna?

No właśnie mam tę drugą - Drinkwell platinum. Ale ta z pierwszego linka co wstawiłaś, jest do niej podobna.. obawiam się, że za duża miska...

Ps. Też masz szopa pracza..? :wink:
Ostatnio edytowano Pt kwi 13, 2018 18:33 przez Bastet, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20


Post » Pt kwi 13, 2018 18:36 Re: Niewywrotna, stosunkowo niewychlapywalna kocia fontanna?

Hmmm... Myślę że Tośka by ją rozbroiła. Ona - jak nie może się napić, to skrobie łapkami i majstruje, oj, majstruje... Ta fontanna jest z jakiegoś takiego plastiku, że nie wygląda mi solidnie... A może się mylę. Ma ktoś taką i może się podzielić doświadczeniem użytkowania?

Kurczę... czytałam opinie o niej na Zoo+. Takie sobie.. :(
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pt kwi 13, 2018 19:11 Re: Niewywrotna, stosunkowo niewychlapywalna kocia fontanna?

Mam szopa pracza...
Scarlet wrzuca wszystkie zabawki do miseczki z wodą... potem jak już namiekną nosi je po chacie... najlepsze miejsce na mokrą myszkę to moje łóżko :x
ser_Kociątko
 

Post » Pt kwi 13, 2018 19:31 Re: Niewywrotna, stosunkowo niewychlapywalna kocia fontanna?

ser_Kociątko pisze:Mam szopa pracza...
Scarlet wrzuca wszystkie zabawki do miseczki z wodą... potem jak już namiekną nosi je po chacie... najlepsze miejsce na mokrą myszkę to moje łóżko :x

O kurczę... Ale w sumie... kotecek przychodzi do Ciebie się pochwalić, jak się napracował przy fontannie :mrgreen:

W sumie ta jest fajna. Nie ma wody na wierzchu - i jest ceramiczna:
https://youtu.be/mUPNsjhf_SQ
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pt kwi 13, 2018 19:37 Re: Niewywrotna, stosunkowo niewychlapywalna kocia fontanna?

Tak, ta jest fajna.
Ale nie ma filtra wbudowanego

Wilber ma i sobie chwali :)
ser_Kociątko
 

Post » Pt kwi 13, 2018 19:40 Re: Niewywrotna, stosunkowo niewychlapywalna kocia fontanna?

No właśnie. Ona wydaje się bardzo stabilna i nieprzesuwalna
.. wydaje się Tośkoodporna... że się tak wyrażę.. :wink:
Gdyby tu zajrzał ktoś, kto ją ma (np. Wilber) to będę b. wdzięczna za opinię z pierwszej ręki :D.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pt kwi 13, 2018 19:44 Re: Niewywrotna, stosunkowo niewychlapywalna kocia fontanna?

Napiszę do niej żeby się odezwała :D
ser_Kociątko
 

Post » Pt kwi 13, 2018 19:53 Re: Niewywrotna, stosunkowo niewychlapywalna kocia fontanna?

ser_Kociątko pisze:Napiszę do niej żeby się odezwała :D

Dziękuję :1luvu:
Z tego, co patrzyłam, to jest w sprzedaży filtr dla długiej sierści...
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pt kwi 13, 2018 20:02 Re: Niewywrotna, stosunkowo niewychlapywalna kocia fontanna?

Jak patrzę na to, to zaczynają mnie ogarniać obawy, czy Tośka nie rozbroi i tej fontanny... Ona robi coś podobnego jak ten kotek na filmie, bo nie wie, jak się zabrać za picie. Nie wie, do czego służy koci języczek. Naprawdę można nie wiedzieć?? 8O
https://youtu.be/Ru2YzSVnDuk
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pt kwi 13, 2018 21:54 Re: Niewywrotna, stosunkowo niewychlapywalna kocia fontanna?

Ja myślę, że ten kot myśli jak moja- skąd leci woda ? No, bo skądś przecież musi i pewnie stamtąd jest smaczniejsza.
Moja też rozlewa. Dlatego na próbę kupiłam jej zwykłe, najtańsze poidło PetMate - woda dalej pryska na boki, ale w mniejszej ilości. Jak do miski podchodziła i piła tak tutaj zanim się napije kontempluje długie minuty przed strumieniem (nie mam pojęcia nad czym się tak rozwodzi).
Ja filtrów nie używam, bo wodę dla niej gotuję i jeszcze przepuszczam przez filtr więc myślę, że jest w miarę zdatna do picia.

Chikita

 
Posty: 6316
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Pt kwi 13, 2018 23:55 Re: Niewywrotna, stosunkowo niewychlapywalna kocia fontanna?

Ja polecam Lucky Kitty, jest na prawdę solidna i ciężka. I dla mnie ma wielki plus, można ją myć w zmywarce :mrgreen:
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 14, 2018 6:58 Re: Niewywrotna, stosunkowo niewychlapywalna kocia fontanna?

milva b pisze:Ja polecam Lucky Kitty, jest na prawdę solidna i ciężka. I dla mnie ma wielki plus, można ją myć w zmywarce :mrgreen:

O, super. Obie części (górę i dół) można myć w zmywarce? A jak się ją potem składa? Nie jest to jakoś strasznie skomplikowane? I masz z filtrem czy bez?
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 212 gości