Egoistyczne kocie czułości

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 13, 2018 16:16 Re: Egoistyczne kocie czułości

Balmorka pisze:

---

Agnieszka2009 pisze:[OT - Nie podoba mi się kategoryzowanie dzieci jako inwestycji. Może dlatego, że zawodowo miewam często do czynienia z dziećmi niepełnosprawnymi... W tym z autystami, u których autyzm zdiagnozowano około 2-3 roku życia. Co z tymi tak nieudanymi "inwestycjami"...?]

Żadna inwestycja nie ma gwarancji powodzenia, możemy tylko zwiększać swoje szanse na nie, ale nic więcej. Rodzice pragnąc potomstwa nigdy nie planują, że coś może pójść nie tak. Czasem jednak tak właśnie się dzieje i kochanie dziecka w wadami wrodzonymi, bądź zaburzeniami nierokującymi na pełne wyleczenie jest miarą człowieczeństwa - nie każdy potrafi sprostać temu zdaniu, stąd takie dzieci są często porzucane.

---

Czyli jednak dziecko to inwestycja... Bez gwarancji powodzenia w dodatku...No tak, to już wszystko dla mnie jest jasne. (Nawiasem mówiąc: ciekawe, jak zmniejsza się prawdopopodobieństwo wystąpienia autyzmu wczesnodziecięcego? - bo to byłoby odkrycie na miarę Nobla.)
Nie będę się już włączała w ten wątek. Ale życzę Państwu wysokich zysków z dokonanej inwestycji (mam na myśli kota).

Agnieszka2009

 
Posty: 499
Od: Sob sty 10, 2009 16:57

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 249 gości