Opieka nad oseskami. Prosze o rady.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 08, 2018 8:57 Re: Opieka nad oseskami. Prosze o rady.

Kazia pisze:Weta trzeba wołać, kiedy jest taka potrzeba. Wtedy i tylko wtedy.
Skąd wiedzieć, że trzeba?
Przede wszystkim ważyć kociaki codziennie o tej samej porze.
Powinny przybierać 5-15 gram na dobę ( może każdy inaczej, to indywidualne bardzo, ale waga musi być większa przy każdym ważeniu)
Po drugie, obserwować. Jeśli widać, że któreś nie ssie, słabnie, jest baaardzo niespokojne, nie lezy przy cycku, i do tego nie przybiera na wadze, to kiepsko.


Ja dodałabym do tego także obserwację matki.
To bardzo młodziutka, z opisu - malutka kotka.
A właścicielka kociej rodziny totalnie niedoświadczona, zaobserwowała także wzmożone oddawanie moczu w kilka dni po porodzie przez koteczkę.
Nie wiadomo czy poród przebiegł gładko, czy nie zostało nic w drogach rodnych, czy kotce nie zagraża tężyczka (niedoświadczony właściciel może przeoczyć wczesne objawy) lub nie rozwinęła się jakaś inna przypadłość.
I głownie z powodu kotki oraz niedoświadczenia właścicielki proponowałabym jednak spotkanie z jakimś doświadczonym hodowcą (przede wszystkim) lub ostatecznie wetem który ma doświadczenie w kotkach po porodzie oraz oseskach.
Obejrzy rodzinkę, warunki, to co kotka je, powie co dalej.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie kwi 08, 2018 12:28 Re: Opieka nad oseskami. Prosze o rady.

Blue pisze:
Kazia pisze:Weta trzeba wołać, kiedy jest taka potrzeba. Wtedy i tylko wtedy.
Skąd wiedzieć, że trzeba?
Przede wszystkim ważyć kociaki codziennie o tej samej porze.
Powinny przybierać 5-15 gram na dobę ( może każdy inaczej, to indywidualne bardzo, ale waga musi być większa przy każdym ważeniu)
Po drugie, obserwować. Jeśli widać, że któreś nie ssie, słabnie, jest baaardzo niespokojne, nie lezy przy cycku, i do tego nie przybiera na wadze, to kiepsko.


Ja dodałabym do tego także obserwację matki.
Tak, ale to chyba oczywiste...matka jest tak samo ważna jak kocięta
Blue pisze:To bardzo młodziutka, z opisu - malutka kotka.
A właścicielka kociej rodziny totalnie niedoświadczona, zaobserwowała także wzmożone oddawanie moczu w kilka dni po porodzie przez koteczkę.
Nie wiadomo czy poród przebiegł gładko, czy nie zostało nic w drogach rodnych, czy kotce nie zagraża tężyczka (niedoświadczony właściciel może przeoczyć wczesne objawy) lub nie rozwinęła się jakaś inna przypadłość.
I głownie z powodu kotki oraz niedoświadczenia właścicielki proponowałabym jednak spotkanie z jakimś doświadczonym hodowcą (przede wszystkim) lub ostatecznie wetem który ma doświadczenie w kotkach po porodzie oraz oseskach.
Obejrzy rodzinkę, warunki, to co kotka je, powie co dalej.
To wszystko racja...pod warunkiem, że się trafi na weta, który się na tym zna.
Jeżeli kotka ma normalny apetyt, normalnie się wypróżnia, i NIC nie widać niepokojącego, jak bym jednak weta nie ryzykowała.
Jednak tylko opiekunka może tu podjąć decyzję...czy coś ją niepokoi na tyle, żeby jednak wetowi towarzystwo pokazać.
Nie byłoby problemu, gdyby autorka wątku miała dostęp do sprawdzonego weta, odpowiedzialnego i z odpowiednia wiedzą w tym zakresie. Wtedy wet jak najbardziej.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 412 gości