Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Stomachari pisze:Jak na razie więcej wskazuje na kule kłaków w układzie pokarmowym. Chłoniak przyszedł mi jako pierwszy do głowy, ale to wcale nie musi być on. I życzę, żeby nie był.
Stomachari pisze:Przy RTG brzucha nie. Może gdyby kot potwornie walczył i nie chciał leżeć spokojnie nawet przez moment to wtedy pewnie trzeba by było, ale zazwyczaj raczej nie trzeba.
Stomachari pisze:No a na te zalegające masy kałowe wet coś zlecił? Czy kazał przeczekać, że może kot się wypróżni sam?
lovecats666 pisze:Stomachari pisze:No a na te zalegające masy kałowe wet coś zlecił? Czy kazał przeczekać, że może kot się wypróżni sam?
NIC nie zalecił, kot generalnie załatwia się codziennie, ale twarde kupy robi. Mówił, że coś zalega, ale nie wie czy to kłaki czy coś innego. A masy kałowe tez zalegają. Kot jest w złej kondycji, bardzo osowiały, mało je. Wspominał weterynarz o otwarciu kota, nie wiem co robic. Cholera jasna. Ake skoro kot robi kupe to jest oznaka ze jelita sa drozne?
ASK@ pisze:lovecats666 pisze:Stomachari pisze:No a na te zalegające masy kałowe wet coś zlecił? Czy kazał przeczekać, że może kot się wypróżni sam?
NIC nie zalecił, kot generalnie załatwia się codziennie, ale twarde kupy robi. Mówił, że coś zalega, ale nie wie czy to kłaki czy coś innego. A masy kałowe tez zalegają. Kot jest w złej kondycji, bardzo osowiały, mało je. Wspominał weterynarz o otwarciu kota, nie wiem co robic. Cholera jasna. Ake skoro kot robi kupe to jest oznaka ze jelita sa drozne?
Pierwsze co wet powinien zrobić to nawodnić kota kroplówkami z duphalaytem i innymi minerałami. Złą kondycja kota, słąbe jedzenie, zalegające "coś", twarde kupy...świadczy o odwodnienniu kota. Płyn podany do żyły, powolutku, nawodni go, odżywi, da kopa, rozmiękczy kupala i pomoże wydalić to co zalega. Do tego winien dostać może jakiś srodek zmiękczający złogi laktulozę (?) i parafinę płynną (z apteki) na poślizg. Steryd na kopniaka i apetyt? Antybiotyk? by stan zapalny zniwelować. Nospa/tolfa na rozkurczenie i złagodzenie bólu. On cierpi i to mocno! Co to za konował
Dokładne badania. Pełna morfologia z biochemią, jonogram, rozmaz manualny ...Jesli to masz wszystko wklej.
Nie może być tak ,że kot cierpi a nic się przy nim nie dzieje. Zalegający kał truje organizm. Wszystko trzeba wypłukać. Pójdą mu nery, trzustka, wątroba.
Stomachari pisze:Jak dla mnie to kota trzeba nawodnić i przeczyścić. Może nawet o lewatywę bym się pokusiła, chociaż z tym trzeba ostrożnie a kota nie widziałam. Potem kolejne RTG, tym razem z kontrastem, żeby było wiadomo, czy coś ruszyło. No chyba, że kotu od razu się poprawi, wtedy RTG pod znakiem zapytania.
Przypomnij proszę, co kot dostaje do jedzenia? I czy on ma prawidłową perystaltykę?
Stomachari pisze:Wet powinien ocenić perystaltykę.
Jak kot mało je, to i wolniej trawi, to inna rzecz...
Może to, co napiszę, nie będzie popierane przez innych, ale ja bym chyba kota otworzyła... To powinna być ostateczność, ale odnoszę wrażenie, że wiele więcej opcji nie zostało
lovecats666 pisze:Stomachari pisze:Wet powinien ocenić perystaltykę.
Jak kot mało je, to i wolniej trawi, to inna rzecz...
Może to, co napiszę, nie będzie popierane przez innych, ale ja bym chyba kota otworzyła... To powinna być ostateczność, ale odnoszę wrażenie, że wiele więcej opcji nie zostało
kurde ale on wlasciwie nic nie mial zrobione, zadnych kroplowek, przeczyszczen. Tylko RTG na którym cos widac ale nic nie robimy. Co to za koszmar
ASK@ pisze:Co z lekami np p.bólowymi/rozkurczowymi?
lovecats666 pisze: dostaje antybiotyk juz 4 dzien i srodki przecwbolowe, lek przeciwzapalny wczoraj dostal.
Użytkownicy przeglądający ten dział: magnificent tree i 474 gości