OSHI i młody kot - trudne dokocenie - koty chorują :(

Witam

W posiewie z jelita (weterynarz mi czytala wyniki przez telefon) wyszło ze nie ma żadnych bakterii, które są patologiczne. Dokładnie nie potrafie tego przytoczyć, ale miało to takie znaczenie. Obecnie kot nic nie dostaje. Jest osowiały (chociaz jest troszke lepiej), bardzo się wylizuje( głównie brzuch, wewnatrz ud, łapki - czasami wygryza, ogom), dodatkowo drapie sie w okolicach głowy, nad oczami, po pysku. Wydaje mi się że alergia pokarmowa sie właczyła ale bardziej jako skutek niz przyczyna. Czasami jeżdzi mu w jelitach, po posilku ma odruch odbijania (ale nie czesto) Obecnie podaje mu puszki - z krolika, kangur (wydaje mi sie ze mneij sie drapie wtedy). Jak podam mu chrupki to nastepuje wzmozone drapanie - takie mam odczucia. Mysle ze wyrzadzilam mu duza krzywde zmiana karmy - przez 8 lat byl na chrupkach Purina (wiem ze to syf), po smierci brata sie wystraszylam i przezucilam go na miesne puchy. I tak sie zaczeły problemy mam wrazenie, zaczal sie zaklaczac (moze dlatego ze nie byl przystosowany do braku blonnika), moze to podraznilo uklad pokarmowym jelita sie rozregulowaly. W stresie spadla jego odpornosc i alergia nas powitala. To sa moje subiektywne przypuszczenia.

Wyniki moczu pobrane z przecherza 10 dni wczesniej: (wnioskuje ze robione paskiem)
leukocyty - 500
urobilinogen - 33umol/L
białko - 0,15g/l
gestosc wzgledna - 1,015
ph - 6
Badanie osadu:
erytrocyty - 10 cel/uL
krwinki biale - liczne
krwinki czerwone - liczne
krystalki brak
bakterie - dosc liczne, ziarniaki

Nie było mnie przy tym jak wet robil punkcje, zostawilam w lecznicy na kilka godzin kota poniewaz wetka chciala sprawdzic jak pracuja jelita (robiac usg kilkukrotnie). Jak go odbieralam doweidzialam sie ze byla punkcja, dostał antybiotyk Conwenie . Wczesniej nie zaobserwowalam jakis odstepst w oddawaniu moczu u kota, nie posikuje poza kuweta, w kuwecie tez nie zachowuje sie inaczej, brzuch mu caly czas mocno dotykam - nie zauwazylam bolesnosci. Czasami wylizuje sie w okolicy cewki, ale lize sie wszedzie wiec nie wiem czy to jest przyczyna.

Jestem po takich przejsciach z wetami, ze nikomu juz nie ufam jak nie zobacze. Ostatnia lecznica najpierw wylała probke krwi ktora miala isc na biochemie i alergie bo jej nie opisala, za dwa tygodnie pobrali ponownie - jednak tym razem okazal sie ze moze byc zanieczyszczona antykoagulantem (adnotacja vetlabu) i wyniki moga byc zafalszowane. Wiec sie pozegnalam z lecznica, a teraz znowu takie niedociagniecie. Weci nie maja zadnej diagnozy, nawet nic nie sugeruja...

Dodm, że kot jest juz tak zestresowany tym wszystkim, że nie mam serca go juz wozic na wizyty, ktore nic nie wnosza. Kot w sumie je (ale mniej niz kiedys), ale to nie ten sam kot. Chociaz widze minimalna poprawe, bo czasami nawet sie przebiegnie za sznureczkiem.

Dodatkowo kot od tygodnia dostaje beta-glukan. Leukocyty nam poleciały - wczesniej mial prawie 10 tys i systematycznie przy kazdym badaniu sa niższe.

Tutaj mam obecne wyniki

Z góry wszytskim dziekuje za zainteresowanie.

No, mocz jest bardzo nieładny, są bakterie liczne (ziarniaki, czyli bakterie kuliste w kształcie - to zawęża listę ich potencjalnych gatunków), są leukocyty, krwinki czerwone - a to mocz pobrany punkcją, więc choć możliwe jest zanieczyszczenie próbki - to nie w takim nasileniu. Dodatkowo badanie usg już wcześniej wskazało na nieprawidłowości w pęcherzu.
Ciekawe co było widać w usg - bo brak kryształów w tak pobranym moczu nie znaczy że nie ma w pęcherzu złogów.

Przewlekły stan zapalny może bardzo nasilać/symulować objawy alergiczne, u małych dzieci często przez długi czas jedynym objawem zapalenia układu moczowego bywają wysypki i drażliwość.
Na pewno trzeba się tym pęcherzem zająć, nie wolno tego bagatelizować - tym bardziej że kreatynina rośnie, to może być objaw tego że nerki też są już zajęte.

Możesz mi wyjaśnić skąd taka rozbieżność w wynikach moczu?
Która próbka była kiedy i jak pobierana?
Bo się trochę pogubiłam.

Więc tak - pierwszy wynik z linka to pobrany przez punkcję ok 10 dni temu, natomiast ten nizej to jest z przed dwoch dni - mocz pobrany na czczo (na specjalny zwirek) i oddany do labu ludzkiego. Zrobilam do tego posiew - bedzie za kilka dni. Wiem jednak ze mocz pobrany w taki sposób moze miec bakterie, ktore niepohadza z peccherza (ale w sumie w tym wyniku bakterie sa nieliczne) . Sama nie wiem o co chodzi. Kot po punkcji dostał antybiotyk Convenia.

Ja juz nic z tego nie rozumiem, kot normalnie sika, obecne wyniki moczu w sumie sa ok. Powtorze raz jeszcze ten mocz na dniach jak mi sie uda złapać. Istne szaleństwo. Co do kreatyniny - weci mowili, że skoro mocznik ok to na pewno nie nerki (choc wiem ze to nie zawsze tak jest). Ponizej zamieszczam jeszcze wyniki sprzed konca kwietnia (tam mocznik i kreatynina ok, SDMA nisko - a to wskaznik ktory pokazuje wczesne uszkodzenia nerek), miesiac pozniej kolejne badanie - tez ok. Dopiero teraz ta kreatynina podskoczyla - zdaniem weta moze miec zwiazek z tym, że kot schudł i spalał mięśnie. Na koncu ostatni wynik usg. Na wczesniejszych usg nie stwierdzono nic niepokojacego w pecherzu poza zageszczonym moczem podczas badania.

A co masz na mysli piszac " stan zapalny może bardzo nasilać/symulować objawy alergiczne,"? Myslisz ze moze sie drapac po okolicach pyska od zapalenia pecherza? i czy w krwi nie powinno byc leukocytozy? a leukocytow jest juz w dolnej granicy.

Kot ok 3 tygodnie temu dostał steryd i cyklosporyne i wtedy sie przestał drapac, lizal sie znacznie mniej. Wczesniej tez dostal mala dawke sterydu i przestal sie lizac. Czy przy zapaleniu pecherza po podaniu sterydu objawy ustepuja? Zreszta jak przyjal dwie dawki cyklosporyny to tez objawy byly duzo mniejsze - co moze wskazywac jednak na jakas alergie. Eozynofile tez są podniesione do 6% (norma 1-2% z tego co sie orientowalam) - a to tez przy alergii wzrasta.

Cyklosporyna nie działa od razu, czasem potrzebuje nawet 3 tygodni, więc prędzej podejrzewałabym steryd jako przyczynę zmniejszenia objawów.
Nie sądzę by zapalenie pęcherza było jedyną przyczyną problemów - całkiem możliwe że kot to alergik. Dużo na to wskazuje.
Chory pęcherz może nasilać objawy alergii lub być przez nią chory (w alergii stan zapalny może zaatakować wszelkie organy, stres związany ze świądem zwiększa ryzyko chorób pęcherza), trudno póki co wnioskować co z czego wynika. Może to być też coś niezależnego co wyszło, na szczęście.
Steryd czy cyklosporyna mogą zmniejszać objawy ze strony pęcherza bo wygaszają stan zapalny, a to wycisza objawy - tyle że nie leczy infekcji.
Gdy człowiek ma bakteryjne zapalenie płuc podanie sterydu poprawia stan, jest wspomagające gdy stan zapalny jest rozbuchany - ale infekcję trzeba spacyfikować antybiotykami.

Powiedz mi - kocurek jest porządnie odrobaczony?

Kot byl odrobaczany ostatnio chyba ze 3 lata temu, ale badalam mu kal teraz (dwukrotnie) i nic nie wykazal. Kot nie ma biegunek wiec to raczej mal prawdopodobne. Dostal ostatnio Advocata - ale to na pasozyty skorne. A obecne wyniki moczu sa juz ok? wprawdzie wyszly nieliczne bakterie - ale to moze wynikac ze sposobu w jaki zostal pobrany i czasie po jakim zostal zbadany (minelo ok 6-7 godzin)

Convenia to antybiotyk długo działający, nawet 14 dni. Skoro kot miał tak kiepski wynik badania moczu pobranego przez punkcję i dostał na to Convenię, to moim zdaniem późniejsze lepsze wyniki są zafałszowane poprzez działanie antybiotyku. Trzeba poczekać, aż skutki Convenii miną i wtedy zbadać mocz. Bo może ona wyleczy pęcherz, a może będzie niewystarczająca (infekcje pęcherza leczy się często po 3 tygodnie i dłużej, niekiedy konieczne jest zastosowanie autoszczepionek).

Co do wyników z punkcji. Podejrzewam, że wszystko było mierzone paskiem. Ciężar właściwy moczu bardzo niski, co jest dość dziwne, chyba że kot dostał kroplówkę.

Kot nie dostal kroplowki ale sporo sika. Tylko jak dostaje puszki (czasami dolewam mu troche wody, ale nieduzo) to sika ok 4-5 razy, natomiast po sucharach czasami tylko 2. Wiec mysle ze to jest zwiazane z tym, aczkolwiek tez podejrzewam ze ciezar wlasciwy byl mierzony paskiem - a to jest niemiaodajne.

Mocz na pewno zbadam ponownie za jakis czas, ale czy to mozliwe ze nie mial problemow z sikaniem przy takim stanie zapalnym? Ze brzuch przy bardzo silnym msazu go nie bolal? Mialam kota z zapaleniem i u niego to wygladalo zupelnie inaczej. Wiem, ze kazdy kot inny ale nic nie wskazywalo na taki stan

Ja zwierzakom u mnie daję obecnie tylko mokre jedzenie i też dolewam wody

Ale zaraz, skoro Twój kot je mokre podlane wodą, to czemu miewał na USG mocz zagęszczony w pęcherzu? I skąd u niego kryształy tudzież to "coś" w pęcherzu?
Przyjrzałabym się pęcherzowi - tak jak radziła Blue. Coś jest na rzeczy.

Tego nie wiem, ale obecny wet kazal zrobic badania od razu po skonczeniu antybiotyku (ok 2 tyg.) i jak bedzie ok to znaczy ze wszystko w porzadku. Ale skoro mocz zageszczony w pecherzu to skad niski ciezar wlasciwy? czy nie powinno byc odwrotnie?

OSHI i młody kot - trudne dokocenie - koty chorują :(

Kto przegląda forum