OSHI i młody kot - trudne dokocenie - koty chorują :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 22, 2018 16:25 Re: OSHI i młody kot - trudne dokocenie - koty chorują :(

Jak na razie więcej wskazuje na kule kłaków w układzie pokarmowym. Chłoniak przyszedł mi jako pierwszy do głowy, ale to wcale nie musi być on. I życzę, żeby nie był.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10662
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie kwi 22, 2018 17:59 Re: OSHI i młody kot - trudne dokocenie - koty chorują :(

Stomachari pisze:Jak na razie więcej wskazuje na kule kłaków w układzie pokarmowym. Chłoniak przyszedł mi jako pierwszy do głowy, ale to wcale nie musi być on. I życzę, żeby nie był.


A czy podczas RTG musi byc narkoza?

lovecats666

 
Posty: 123
Od: Nie mar 04, 2018 16:35

Post » Nie kwi 22, 2018 18:48 Re: OSHI i młody kot - trudne dokocenie - koty chorują :(

Przy RTG brzucha nie. Może gdyby kot potwornie walczył i nie chciał leżeć spokojnie nawet przez moment to wtedy pewnie trzeba by było, ale zazwyczaj raczej nie trzeba.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10662
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon kwi 23, 2018 12:29 Re: OSHI i młody kot - trudne dokocenie - koty chorują :(

Stomachari pisze:Przy RTG brzucha nie. Może gdyby kot potwornie walczył i nie chciał leżeć spokojnie nawet przez moment to wtedy pewnie trzeba by było, ale zazwyczaj raczej nie trzeba.


Kurde wrocilismy od weta, niestety RTG cyfrowe miał zrobione bez kontrastu;/ w sumie nie miałam juz sil dopominac sie o kolejna rzecz. Powtorzylismy cala biochemie plus trzustka, w srode wyniki. Na RTG wyszlo troche zalegajacych mas kalowych i coś jeszcze, wet nie byl w stanie ocenic czy to klaki. Mowił, że on nie ma takiego małego endoskopu i otwiera kota jesli jest potrzeba. Dostal zastrzyk przeciwzapalny i przeciwwymiotny (dzisiaj zwrócił dwa razy piane). Czekamy do środy na wyniki. łapy opadaja...

lovecats666

 
Posty: 123
Od: Nie mar 04, 2018 16:35

Post » Pon kwi 23, 2018 23:23 Re: OSHI i młody kot - trudne dokocenie - koty chorują :(

No a na te zalegające masy kałowe wet coś zlecił? Czy kazał przeczekać, że może kot się wypróżni sam?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10662
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto kwi 24, 2018 5:23 Re: OSHI i młody kot - trudne dokocenie - koty chorują :(

Stomachari pisze:No a na te zalegające masy kałowe wet coś zlecił? Czy kazał przeczekać, że może kot się wypróżni sam?


NIC nie zalecił, kot generalnie załatwia się codziennie, ale twarde kupy robi. Mówił, że coś zalega, ale nie wie czy to kłaki czy coś innego. A masy kałowe tez zalegają. Kot jest w złej kondycji, bardzo osowiały, mało je. Wspominał weterynarz o otwarciu kota, nie wiem co robic. Cholera jasna. Ake skoro kot robi kupe to jest oznaka ze jelita sa drozne?

lovecats666

 
Posty: 123
Od: Nie mar 04, 2018 16:35

Post » Wto kwi 24, 2018 8:04 Re: OSHI i młody kot - trudne dokocenie - koty chorują :(

lovecats666 pisze:
Stomachari pisze:No a na te zalegające masy kałowe wet coś zlecił? Czy kazał przeczekać, że może kot się wypróżni sam?


NIC nie zalecił, kot generalnie załatwia się codziennie, ale twarde kupy robi. Mówił, że coś zalega, ale nie wie czy to kłaki czy coś innego. A masy kałowe tez zalegają. Kot jest w złej kondycji, bardzo osowiały, mało je. Wspominał weterynarz o otwarciu kota, nie wiem co robic. Cholera jasna. Ake skoro kot robi kupe to jest oznaka ze jelita sa drozne?

Pierwsze co wet powinien zrobić to nawodnić kota kroplówkami z duphalaytem i innymi minerałami. Złą kondycja kota, słąbe jedzenie, zalegające "coś", twarde kupy...świadczy o odwodnienniu kota. Płyn podany do żyły, powolutku, nawodni go, odżywi, da kopa, rozmiękczy kupala i pomoże wydalić to co zalega. Do tego winien dostać może jakiś srodek zmiękczający złogi laktulozę (?) i parafinę płynną (z apteki) na poślizg. Steryd na kopniaka i apetyt? Antybiotyk? by stan zapalny zniwelować. Nospa/tolfa na rozkurczenie i złagodzenie bólu. On cierpi i to mocno! Co to za konował 8O
Dokładne badania. Pełna morfologia z biochemią, jonogram, rozmaz manualny ...Jesli to masz wszystko wklej.
Nie może być tak ,że kot cierpi a nic się przy nim nie dzieje. Zalegający kał truje organizm. Wszystko trzeba wypłukać. Pójdą mu nery, trzustka, wątroba.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto kwi 24, 2018 13:44 Re: OSHI i młody kot - trudne dokocenie - koty chorują :(

Jak dla mnie to kota trzeba nawodnić i przeczyścić. Może nawet o lewatywę bym się pokusiła, chociaż z tym trzeba ostrożnie a kota nie widziałam. Potem kolejne RTG, tym razem z kontrastem, żeby było wiadomo, czy coś ruszyło. No chyba, że kotu od razu się poprawi, wtedy RTG pod znakiem zapytania.
Przypomnij proszę, co kot dostaje do jedzenia? I czy on ma prawidłową perystaltykę?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10662
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto kwi 24, 2018 14:10 Re: OSHI i młody kot - trudne dokocenie - koty chorują :(

ASK@ pisze:
lovecats666 pisze:
Stomachari pisze:No a na te zalegające masy kałowe wet coś zlecił? Czy kazał przeczekać, że może kot się wypróżni sam?


NIC nie zalecił, kot generalnie załatwia się codziennie, ale twarde kupy robi. Mówił, że coś zalega, ale nie wie czy to kłaki czy coś innego. A masy kałowe tez zalegają. Kot jest w złej kondycji, bardzo osowiały, mało je. Wspominał weterynarz o otwarciu kota, nie wiem co robic. Cholera jasna. Ake skoro kot robi kupe to jest oznaka ze jelita sa drozne?

Pierwsze co wet powinien zrobić to nawodnić kota kroplówkami z duphalaytem i innymi minerałami. Złą kondycja kota, słąbe jedzenie, zalegające "coś", twarde kupy...świadczy o odwodnienniu kota. Płyn podany do żyły, powolutku, nawodni go, odżywi, da kopa, rozmiękczy kupala i pomoże wydalić to co zalega. Do tego winien dostać może jakiś srodek zmiękczający złogi laktulozę (?) i parafinę płynną (z apteki) na poślizg. Steryd na kopniaka i apetyt? Antybiotyk? by stan zapalny zniwelować. Nospa/tolfa na rozkurczenie i złagodzenie bólu. On cierpi i to mocno! Co to za konował 8O
Dokładne badania. Pełna morfologia z biochemią, jonogram, rozmaz manualny ...Jesli to masz wszystko wklej.
Nie może być tak ,że kot cierpi a nic się przy nim nie dzieje. Zalegający kał truje organizm. Wszystko trzeba wypłukać. Pójdą mu nery, trzustka, wątroba.



Jutro beda ponowne wyniki biochemi - 3 tygodnie temu wszystko było super. Juz sama nie wiem co robic, kolejny wet nic nie robi. Męcze go wożeniem na kolejne badania, on juz ma dosyc. dostaje antybiotyk juz 4 dzien i srodki przecwbolowe, lek przeciwzapalny wczoraj dostal. Co chwile ma illne mysli, jechac znowu do weta, czekac do jutra na wyniki.... panikuje i to bardzo

lovecats666

 
Posty: 123
Od: Nie mar 04, 2018 16:35

Post » Wto kwi 24, 2018 14:12 Re: OSHI i młody kot - trudne dokocenie - koty chorują :(

Stomachari pisze:Jak dla mnie to kota trzeba nawodnić i przeczyścić. Może nawet o lewatywę bym się pokusiła, chociaż z tym trzeba ostrożnie a kota nie widziałam. Potem kolejne RTG, tym razem z kontrastem, żeby było wiadomo, czy coś ruszyło. No chyba, że kotu od razu się poprawi, wtedy RTG pod znakiem zapytania.
Przypomnij proszę, co kot dostaje do jedzenia? I czy on ma prawidłową perystaltykę?


Kot prawie nic nie je, musy marketowe nic innego nie ruszy. Ale bardzo mało. A skad mam wiedziec czy ma prawidlowa perystaltyke?

lovecats666

 
Posty: 123
Od: Nie mar 04, 2018 16:35

Post » Wto kwi 24, 2018 14:28 Re: OSHI i młody kot - trudne dokocenie - koty chorują :(

Wet powinien ocenić perystaltykę.
Jak kot mało je, to i wolniej trawi, to inna rzecz...
Może to, co napiszę, nie będzie popierane przez innych, ale ja bym chyba kota otworzyła... To powinna być ostateczność, ale odnoszę wrażenie, że wiele więcej opcji nie zostało :(
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10662
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto kwi 24, 2018 14:33 Re: OSHI i młody kot - trudne dokocenie - koty chorują :(

Stomachari pisze:Wet powinien ocenić perystaltykę.
Jak kot mało je, to i wolniej trawi, to inna rzecz...
Może to, co napiszę, nie będzie popierane przez innych, ale ja bym chyba kota otworzyła... To powinna być ostateczność, ale odnoszę wrażenie, że wiele więcej opcji nie zostało :(



kurde ale on wlasciwie nic nie mial zrobione, zadnych kroplowek, przeczyszczen. Tylko RTG na którym cos widac ale nic nie robimy. Co to za koszmar

lovecats666

 
Posty: 123
Od: Nie mar 04, 2018 16:35

Post » Wto kwi 24, 2018 14:42 Re: OSHI i młody kot - trudne dokocenie - koty chorują :(

A jest jeszcze jakiś wet w okolicy?

Gdybym miała wypraszać jakieś konkretne zabiegi dla mojego kota z takimi objawami, to poprosiłabym o kroplówkę, o lewatywę dla kota, następnego dnia znów kroplówkę. I oczekiwałabym poprawy w ciągu 2-3 dni. Jeśli nic by się nie zmieniło, to poprosiłabym o operację.
Tylko jak tu powierzyć zwierzaka, skoro wet taki średni...?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10662
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto kwi 24, 2018 16:11 Re: OSHI i młody kot - trudne dokocenie - koty chorują :(

lovecats666 pisze:
Stomachari pisze:Wet powinien ocenić perystaltykę.
Jak kot mało je, to i wolniej trawi, to inna rzecz...
Może to, co napiszę, nie będzie popierane przez innych, ale ja bym chyba kota otworzyła... To powinna być ostateczność, ale odnoszę wrażenie, że wiele więcej opcji nie zostało :(



kurde ale on wlasciwie nic nie mial zrobione, zadnych kroplowek, przeczyszczen. Tylko RTG na którym cos widac ale nic nie robimy. Co to za koszmar

Nasz miał min RTG z kontrastem robione by sprawdzić jak jelita działają i co się dzieje. Trwało to cały dzionek prawie.
Nie można czekać aż kot się sam wyleczy albo wykończy.
Co z lekami np p.bólowymi/rozkurczowymi? Powinien dostać. Jakby sie lepiej poczuł to wiadomo, ze cierpi. Czym dłużej czekasz tym gorzej.
Dlaczego o niego nie walczysz tylko godzisz się na postępowanie oczekując cudu? Skoro widzisz ,ze weci olewają deczko kota?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto kwi 24, 2018 16:13 Re: OSHI i młody kot - trudne dokocenie - koty chorują :(

ASK@ pisze:Co z lekami np p.bólowymi/rozkurczowymi?

lovecats666 pisze: dostaje antybiotyk juz 4 dzien i srodki przecwbolowe, lek przeciwzapalny wczoraj dostal.

Leki są. Tylko nie wiadomo, na ile dobrze dobrane.
Rozkurczowych nie ma.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10662
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: neron i 186 gości