ASK@ pisze:Piękny wisior, piękne koty.
Iga ma taką minę...zdobywcy świata!
Co sobie zamarzy, to sobie... zdobywa.
Ostatnio wlazła na szafkę nad TV i stwierdziła, że schodzenie z niej po kocich półkach jest passe i kiedy już chce z szafki zejść, wrzeszczy na nas i trzeba zrobić windę, tj: podejść, pochylić się, żeby kotek miał płasko i mógł na plecy skoczyc
Mało tego! Była chwilę u nas moja mama, dzwoni do mnie coś gadamy i nagle mówi do mojego taty: "musisz tyłem stanąć". Sobie myślę, czy z wywietrzników w oknach wieje i mama tłumaczy tacie, jak to najlepiej poczuć, czy ki pieron. A potem słyszę: tyłem musisz stanąć i się schylić, inaczej nie zejdzie