Mdlosci u kotki w ciazy. Dlaczego?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 21, 2018 15:37 Re: Mdlosci u kotki w ciazy. Dlaczego?

letnisnieg1 pisze:raczej spostrzege, zo kotka ma ruje ;)

Pewna jesteś? Nie dostrzegłaś tym razem, na pewno nie w porę!
Dopiero gdy kiedys wrocilam z pracy i zobaczylam, ze tak jakos na siebie leca (ruja sie zaczela) to pomyslalam, ze cos jest nie halo i je odzielilam.
Ostatnio edytowano Śro mar 21, 2018 15:41 przez MalgWroclaw, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro mar 21, 2018 15:38 Re: Mdlosci u kotki w ciazy. Dlaczego?

letnisnieg1 pisze: Bo gdy jestem raczej spostrzege, zo kotka ma ruje ;) Wykastruje je jak beda mialy te 8 miesiecy przynajmniej. No chyba, ze mozna bezpiecznie juz predzej?


Kocięta kastruje się w wieku 12-16 tygodni. Jeśli będziesz czekać do ósmego miesiąca (po co???) to nie upilnujesz kociąt i nie zauważysz pierwszej rujki jeśli będzie cicha.
Koty rozmnożą się i nawet nie będziesz wiedziała kiedy. Wystarczy że jeden braciszek ucieknie z pokoju choćby na 2 minuty i choć raz dopadnie matkę lub siostrę.
Nie wyobrażasz sobie nawet jakie wady mogą powstać z krycia w tak bliskim pokrewieństwie.

Skoro już zdecydowałaś, i koniecznie te kocięta muszą się narodzić, znajdź już teraz weterynarza, który jest wprawnym doświadczonym chirurgiem, który ma dobrze wyposażoną salę operacyjną i sprzęt do ratowania noworodków (inkubator, koncentrator tlenu, sondy do karmienia takich niemowląt).
Musisz być przygotowana na to, że kotka nie urodzi sama i że potrzebna będzie cesarka.
Mam nadzieję, że na taką okoliczność masz odłożone pieniądze. Cesarka w biały dzień kosztuje od 500 do 1000 zł, zaś nocą to koszt od 1200 w górę w zależności od kliniki.
Musisz już teraz mieć takiego weterynarza pod telefonem, bo nie możesz z góry zakładać, że wszystko idealnie samo się uda.
Poza tym taki weterynarz przyda ci się właśnie do późniejszej kastracji kociąt.
Kociaki można bezpiecznie zawieźć na zabieg ok. 14 dni po drugim szczepieniu.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 21, 2018 15:52 Re: Mdlosci u kotki w ciazy. Dlaczego?

Ewar Skoro tak, mlode wykastruje jak ukoncza te 6 miesiecy. A ile czasu po porodzie mozna sterylizowac kotke?

MalgWroclaw Tym razem kotka dostala ruji gdy ja bylam w pracy. Gdy wychodzilam zachowywala sie jeszcze normalnie. Gdy jest sie na miejscu latwo zobaczyc, ze kocur jakos bardziej interesuje sie kicia. Kocury dojrzewaja plciowo pozniej niz kotki. Wiec jesli kotka dostalaby ruji tak szybko kocur raczej nie byl by jeszcze zdolny a jak juz to raczej na pewno nie tak doswiadczony by od razu na nia wskoczyc i zaplodnic.

letnisnieg1

 
Posty: 17
Od: Pon mar 19, 2018 21:21

Post » Śro mar 21, 2018 16:19 Re: Mdlosci u kotki w ciazy. Dlaczego?

Mylisz się, niestety. :roll:
Kocury potrafią dojrzewać równie szybko co kotki.
I nie zdążysz zareagować. Nie czeka się do 6 miesiąca z kastracją. Napisałam ci już powyżej: jeśli zamierzasz zatrzymać cały miot i nie chcesz mieć nieplanowanych kryć pomiędzy braćmi i siostrami, lub synami a matką, musisz kocięta wykastrować pomiędzy 12 a 16 tygodniem życia.
Matkę możesz spokojnie kastrować gdy kocięta skończą 12 tygodni, lub jeśli dojdzie do cesarki, to w trakcie cesarki, by już później drugi raz jej nie kroić.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 21, 2018 16:40 Re: Mdlosci u kotki w ciazy. Dlaczego?

letnisnieg1 pisze:MalgWroclaw Tym razem kotka dostala ruji gdy ja bylam w pracy. Gdy wychodzilam zachowywala sie jeszcze normalnie. Gdy jest sie na miejscu latwo zobaczyc, ze kocur jakos bardziej interesuje sie kicia. Kocury dojrzewaja plciowo pozniej niz kotki. Wiec jesli kotka dostalaby ruji tak szybko kocur raczej nie byl by jeszcze zdolny a jak juz to raczej na pewno nie tak doswiadczony by od razu na nia wskoczyc i zaplodnic.

Nie masz racji, ale nawet, postępując zgodnie z Twoim myśleniem: przestaniesz pracować, wychodzić z domu i będziesz pilnować kotów?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro mar 21, 2018 16:52 Re: Mdlosci u kotki w ciazy. Dlaczego?

MalgWroclaw pisze:
letnisnieg1 pisze:MalgWroclaw Tym razem kotka dostala ruji gdy ja bylam w pracy. Gdy wychodzilam zachowywala sie jeszcze normalnie. Gdy jest sie na miejscu latwo zobaczyc, ze kocur jakos bardziej interesuje sie kicia. Kocury dojrzewaja plciowo pozniej niz kotki. Wiec jesli kotka dostalaby ruji tak szybko kocur raczej nie byl by jeszcze zdolny a jak juz to raczej na pewno nie tak doswiadczony by od razu na nia wskoczyc i zaplodnic.

Nie masz racji, ale nawet, postępując zgodnie z Twoim myśleniem: przestaniesz pracować, wychodzić z domu i będziesz pilnować kotów?


Otóż to :roll: Masz taką możliwość by wziąć urlop? i nie chodzić do pracy przykładowo przez miesiąc?
Może się zdarzyć, że matka odrzuci kocięta i trzeba będzie wykarmić cały miot ręcznie. To oznacza karmienie co 1,5-2 godziny przez całą dobę przez pierwsze 14 dni, a potem co 2,5-3 godziny dzień i noc przez kolejne 10 dni aż można rozpocząć naukę jedzenia surowego mięsa i kocięta śpią dłużej.
Może się zdarzyć, że jakiś kociak nie będzie miał odruchu ssania. Będziesz umiała zakładać sondę dożołądkową i go karmić w ten sposób?
Masz doświadczonego weta, który pokaże ci jak to robić by kociakowi nie przebić przełyku?
Wielu rzeczy po prostu nie przemyślałaś i rzucasz się na żywioł. A tu chodzi o żywe istoty, które mogą to przypłacić ogromnym cierpieniem.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 21, 2018 16:59 Re: Mdlosci u kotki w ciazy. Dlaczego?

Ja mam pytanie do autorki wątku, bo nie znalazłam. W jaki sposób stałaś się odpowiedzialna za kociaki? Znalazłaś? Adoptowałaś?
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 21, 2018 17:13 Re: Mdlosci u kotki w ciazy. Dlaczego?

No tak, a moze bedzie trzesienie ziemi i ja razem z kotami spadniemy w przepasc... Wy tak juz macie, ze z gory zakladacie zawsze samo najgorsze? Juz mnie zaczyna to irytowac. Obojetnie co napiszecie ja nie zabije dzieci mojej kotki i nic sie z tym nie zrobicie. Kocury MOGA szybciej dojrzec ale z reguly tego nie robia. Jakbyscie czytaly ze zrozumieniem ja bym nie musiala tyle pisac. Nigdzie nie pisalam, ze zrezygnuje z pracy i przestane wychodzic. Pisalam, ze na czas wychodzenia bede je odzielac wedlug plci. Kotka nie odrzuci kociat. Jest na to szansa ale mala. Jesli to zrobi wtedy zaczne myslec co zrobic. Cos sie wykombinuje. Kotke i kocurka adoptowalam od dwoch roznych znajomych, ktorych kotki sie okocily.

letnisnieg1

 
Posty: 17
Od: Pon mar 19, 2018 21:21

Post » Śro mar 21, 2018 17:14 Re: Mdlosci u kotki w ciazy. Dlaczego?

A może by tak dać już spokój, dobrze? Nie da się już cofnąć czasu. Kociaki się urodzą, ich mama zostanie wysterylizowana , a tatuś ciachnięty również. letniśnieg 1 dowiedziała się wielu rzeczy, wyciągnęła wnioski i nie powtórzy błędu, jaki niewątpliwie popełniła.
milva b pisze:Kocury potrafią dojrzewać równie szybko co kotki.
I nie zdążysz zareagować. Nie czeka się do 6 miesiąca z kastracją.

Ja czekam. Żaden z moich kocurów nie dojrzał tak szybko. Ale ja nie mam rasowych, rodowodowych, może dlatego. Wiem natomiast od stosunkowo niedawnego czasu, że do dwóch tygodni od kastracji kocur jeszcze może zapłodnić kotkę.

ewar

 
Posty: 54974
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro mar 21, 2018 17:20 Re: Mdlosci u kotki w ciazy. Dlaczego?

letnisnieg1, pisałam swój post przed Twoim. Ty też daj już spokój. Na forum często się obrywa po głowie, tak już jest. Najważniejsze, że czegoś się nauczyłaś, dowiedziałaś i wyciągnęłaś wnioski. Trzymam kciuki, aby kotka urodziła zdrowe kociaki, aby sama dobrze zniosła poród :ok: :ok: :ok:

ewar

 
Posty: 54974
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro mar 21, 2018 17:27 Re: Mdlosci u kotki w ciazy. Dlaczego?

Tatus juz jest "ciachniety". Tak, dziekuje wszystkim za opinie, rady, pomoc, wiedze itp. Wiem teraz duzo wiecej i jestem wdzieczna. Pozdrawiam wszystkich i milego wieczoru ;)

letnisnieg1

 
Posty: 17
Od: Pon mar 19, 2018 21:21

Post » Śro mar 21, 2018 17:57 Re: Mdlosci u kotki w ciazy. Dlaczego?

ewar pisze:A może by tak dać już spokój, dobrze? Nie da się już cofnąć czasu. Kociaki się urodzą, ich mama zostanie wysterylizowana , a tatuś ciachnięty również. letniśnieg 1 dowiedziała się wielu rzeczy, wyciągnęła wnioski i nie powtórzy błędu, jaki niewątpliwie popełniła.
milva b pisze:Kocury potrafią dojrzewać równie szybko co kotki.
I nie zdążysz zareagować. Nie czeka się do 6 miesiąca z kastracją.

Ja czekam. Żaden z moich kocurów nie dojrzał tak szybko. Ale ja nie mam rasowych, rodowodowych, może dlatego. Wiem natomiast od stosunkowo niedawnego czasu, że do dwóch tygodni od kastracji kocur jeszcze może zapłodnić kotkę.


Cudownie, że tobie nigdy kocurek poniżej 6 miesiąca nic nie pokrył. Ale nie uogólniaj. To, że ty miałaś tak wiele szczęścia, nie znaczy, że to jest reguła.
Koty potrafią dojrzewać płciowo już w 4 miesiacu życia niezależnie od tego czy są nierasowe czy rasowe. Tak po prostu jest.

A autorki wątku nie ma co uspokajać. Bo ona wychodzi z założenia, że samo się wszystko piękniusio ułoży. A jeśli nie?
Jeśli kotka będzie mieć atonię, jeśli dojdzie do skrętu lub pęknięcia macicy? Na tym forum niewiele z was ma doświadczenia z porodami, ponieważ, jak wszystkie przedmówczynie słusznie napisały, kotki w ciąży, nawet tej wysokiej, poddawane są kastracji.
Ja i tysiące innych hodowców doświadczenie mam. Wiem co może pójść nie tak i na co zawsze trzeba być gotowym.
Autorka wątku nie jest na nic przygotowana. Jeśli będą komplikacje, może nie zdążyć pomóc ani kotce ani kociętom.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 21, 2018 18:10 Re: Mdlosci u kotki w ciazy. Dlaczego?

8O Sa tacy co nie odpuszcza...

letnisnieg1

 
Posty: 17
Od: Pon mar 19, 2018 21:21

Post » Śro mar 21, 2018 18:15 Re: Mdlosci u kotki w ciazy. Dlaczego?

Cos czuje, ze ty nawet zyczysz mojej kotce by wszystko poszlo jak najgorzej zeby tylko wyszlo, iz mialas racje. Wiecej pozytywnego myslenia. Ja cale zycie ryzykuje, stawiam na jedna karte. Bywa, ze popelniam bledy ale gdybym byla taka pesymistka i bala sie kazdego "a jesli" nie zaszlabym tak daleko.

letnisnieg1

 
Posty: 17
Od: Pon mar 19, 2018 21:21

Post » Śro mar 21, 2018 18:16 Re: Mdlosci u kotki w ciazy. Dlaczego?

I są tacy, którzy zaślepieni wizją malusich puchatych kociątek, nie myślą realistycznie.
Kot to żywy organizm. Milion rzeczy może pójść nie tak.
Nie napisałaś jaką klinikę całodobową masz wybraną, z jakim dobrym chirurgiem masz już ustalony kontakt telefoniczny o każdej porze dnia i nocy.
Nie masz zapewne pojęcia, że do porodu potrzebny jest sprzęt: higieniczna czysta porodówka ( absolutnie NIE KARTON), podkłady higieniczne (absolutnie NIE GAZETY), czyste kocyki, czyste wygotowane pieluszki, zaciski chirurgiczne do pępowin, nożyczki chirurgiczne, gruszka lub ssak, jodyna lub inny preparat do dezynfekcji, butelki i strzykawki do karmienia, malutkie smoczki silikonowe i mleko dla kociąt ( nie żaden badziewny royal czy milvet, tylko porządne mleko w proszku typu Farmfood czy KMR).
Wszystko to masz? Wątpię. Idziesz na żywioł i czekasz że cudem ci się upiecze.

I nie, nie życzę żadnej kotce źle. Tobie tylko życzę wiedzy i wyobraźni, bo nie masz pojęcia o kocich porodach.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 322 gości