Jak radzicie sobie z podawaniem kreon travix , kotom ? I to jeszcze podać tak, aby nie zepsuć ich działania i nie zaszkodzić kotu
Edycja 5.04.
]U naszego seniora Filemona, mamy problem z zapaleniem trzustki. Na początku lutego było zaleczone, ale krótko potem, jednak okazało się , że znów jest. Natomiast okazało się, iż enzymy trawienne, które nam dała wetka ( była już ) były bezuzyteczne. Bowiem w składzie była tylko amylaza
już akurat ten enzym, to najmniej kotu potrzebny , ponieważ moje koty jedzą karmę bez zbożową z wyższej półki . A suchą (orijen) odstawiłam pod koniec stycznia. Tak więc podsumowując leczenie zaordynowane przez byłą już wetkę, nie było trafne.
Natomiast kreon, który mieliśmy podawać , zgodnie z zaleceniem naszego obecnego lekarza , niestety kompletnie się nie sprawdził. Pomijając kwestie problematycznego podawania, kot ewidentnie źle się po tym czuł. Możliwie że bolał go brzuch, lub miał podrażniony przełyk. Nie będę się teraz rozpisywać, to już nieistotne.
Obecnie mam amylactiv digest
http://www.vetfood.pl/produkt/zwierzeta ... tiv-digest. Podajemy dopiero od dziś, zamówiłam przed świętami, wczoraj wieczór dotarło.
I na plus w tym produkcie jest to, że można mieszać z jedzeniem.I co najważniejsze - Filuś to zjada . Natomiast chciałabym prosić o wypowiedzi, osoby które to stosowały /stosują u swoich kotów. Czy zawartość kapsułki, dodawaliście w całości do pierwszego posiłku tylko?? Czy też mogę ją rozbić na 2-3 razy ?? Ponieważ moje koty jedzą mniejsze porcje , ale za to 4-5 razy dziennie. Teoretycznie więc, dodatek enzymów u Filusia, powinien być w każdej porcji jedzenia ? czy się mylę. Jeśli wrzucę całość kapsułki do pierwszego posiłku, to co potem?? przecież działanie tych enzymów nie będzie trwało przez następne 12 godzin??
Bardzo proszę, aby osoby doświadczone w temacie, podzieliły się swoją wiedzą itd.